1930-10-26 Bratysława - Kraków 2:2: Różnice pomiędzy wersjami
(Nie pokazano 4 pośrednich wersji utworzonych przez tego samego użytkownika) | |||
Linia 15: | Linia 15: | ||
| bramki_gospodarz = 2 | | bramki_gospodarz = 2 | ||
| bramki_gosc = 2 | | bramki_gosc = 2 | ||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = | | bramki_do_przerwy_gospodarz = 2 | ||
| bramki_do_przerwy_gosc = | | bramki_do_przerwy_gosc = 1 | ||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | | bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | ||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | | bramki_przed_dogrywka_gosc = | ||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | | serie_rzutow_karnych_gospodarz = | ||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | | serie_rzutow_karnych_gosc = | ||
| sedzia = | | sedzia = Frankenstein z Wiednia | ||
| widzow = | | widzow = 6000 | ||
| strzelcy_gospodarz = | | strzelcy_gospodarz = Priboj<BR>Priboj | ||
| wyniki = | | wyniki = 1:0 <BR>2:0 <BR>2:1 <BR>2:2 | ||
| strzelcy_gosc = | | strzelcy_gosc =<BR><BR>[[Grafika:Garbarnia Kraków herb.png|15px]] Joksch <BR>[[Grafika:Cracovia herb.png|15px]] [[Karol Kossok|Kossok]] | ||
| kartki_zolte_gospodarz = | | kartki_zolte_gospodarz = | ||
| kartki_czerwone_gospodarz = | | kartki_czerwone_gospodarz = | ||
Linia 32: | Linia 32: | ||
| trener_gospodarz = | | trener_gospodarz = | ||
| ustawienie_gospodarz = | | ustawienie_gospodarz = | ||
| sklad_gospodarz = | | sklad_gospodarz =Culik<br> Soral<br> Kocsis<br> Weiss<br> Pollak<br> Suchy<br> Bulla<br> Priboj<br>Majer<br> Uher | ||
| ustawienie_gosc = | | ustawienie_gosc = | ||
| sklad_gosc = | | sklad_gosc =[[Grafika:Cracovia herb.png|15px]] [[Antoni Malczyk|Malczyk]]<br>[[Grafika:Cracovia herb.png|15px]] [[Tadeusz Zastawniak|Zastawniak]]<br> [[Grafika:Zwierzyniecki Kraków herb.png|15px]] [[Edward Bill|Bill]]<br>[[Grafika:Cracovia herb.png|15px]] [[Kazimierz Seichter|Seichter]]<br>[[Grafika:Garbarnia Kraków herb.png|15px]] [[Eugeniusz Wilczkiewicz|Wilczkiewicz]]<br>[[Grafika:Wisła Kraków herb.png|15px]] Bajorek<br>[[Grafika:Garbarnia Kraków herb.png|15px]] Bator<br> [[Grafika:Cracovia herb.png|15px]] [[Karol Kossok|Kossok]]<br>[[Grafika:Cracovia herb.png|15px]] [[Tadeusz Mitusiński|Mitusiński]]<br>[[Grafika:Garbarnia Kraków herb.png|15px]] Joksch<br>[[Grafika:Wisła Kraków herb.png|15px]] Czulak | ||
}} | }} | ||
===Opis meczu=== | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Ilustrowany Kuryer Codzienny | |||
| Autor = | |||
| Dzien = 28 | |||
| Miesiac = 10 | |||
| Rok = 1930 | |||
| Numer = 292 | |||
| Wydanie = | |||
| Tytul_artykulu =Kraków - Bratisława 2:2 (1:2)] | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:IKC 1930-10-28 292.png|thumb|Relacja z meczu w ''Ilustrowanym Kuryerze Codziennym'']] | |||
| Dodatkowe_informacje = | |||
| Tresc =Zaszczytny wynik krakowskiego piłkarstwa. | |||
Bratisława, 26 października. (—) Reprezentacja Krakowa górowata pod każdym względem nad gospodarzami i tylko dzięki nadzwyczajnemu pechowi, gra nie skończyła się wysokocyfrową porażką drożyny bratysławskiej. Bramki dla Krakowa zdobyli Joksch i Kossok. | |||
Sama gra stała na bardzo wysokim poziomie, a zwłaszcza drużyna krakowska grała poprosili koncertowo, wywołując raz po raz gromcie i niemilknące oklaski rozentuzjazmowanej publiczności. Podkreślić należy, że reprezentacja Bratisławy w bieżącym sezonie wygrała przeważnie z wielką przewagą wszystkie mecze międzymiastowe, jak z Wiedniem, Budapesztem, Pragą itd. Na specjalne podniesienie zasługuje również nadzwyczajna propaganda meczu, przeprowadzona w sposób u nas zupełnie niespotykany. Widzów około 6000. Sędziował p. Frankenstein z Wiednia bardzo dobrze. Wynik ten na obcym terenie osiągnięty, oznacza wielki sukces Krakowa, który wystąpił w b. osłabionym składzie i górował nad graczami czeskimi, którzy w meczach nawet z pierwszorzędnemi drużynami wiedeńskiemi wychodzili w ostatnich meczach zwycięsko. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Przegląd Sportowy | |||
| Autor = | |||
| Dzien = 1 | |||
| Miesiac = 11 | |||
| Rok = 1930 | |||
| Numer = 88 | |||
| Wydanie = | |||
| Tytul_artykulu =Jak to było w Bratislavie | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:Przegląd Sportowy 1930-11-01 88.png|thumb|Relacja z meczu w tygodniku ''Przegląd Sportowy'']] | |||
| Dodatkowe_informacje = | |||
| Tresc =Piękny sukces piłkarzy krakowskich w stolicy Słowaczyzny. | |||
Bratislava—jako czwarta stolica piłkarska Europy środkawej, po Wiedniu. Budapeszcie i Pradze — należy niewątpliwie do bardzo groźnych przeciwników. Wystarczy przypomnieć kilka ostatnich wyników tej drużyny. jak np.: pobicie w Pradze Sparty 4:3. Admiry 3:2. Kispesti 2:1. Slovanu 6:2 i nierozegrane z zawodową reprezentacją Wiednia 2:2, tudzież z Hungarią 1:1, a wreszcie pogrom angielskiej drużyny Newcastle 8:1, aby móc wyobrazić sobie, jakiego Kraków miał przeciwnika. Dodać należy, że w S. K. Bratislava zdobył mistrzostwo amatorskie Czechosłowacji. | |||
Wynik remisowy, osiągnięty przez Kraków, jest wiec już bardzo chwalebny, a Kraków przy: większej dozie szczęścia, winien i był wygrać to spotkanie różnicą kilku bramek. Tak pięknej gry. jak Krakowa, nie widziano tu dawno, choć co niedzielę prawic grają tu zespoły zawodowe z Wiednia lub Budapesztu. Nic należy zapominać przytem. że Kraków wystawił drużynę stosunkowo słabą, dając do reprezentacji Polski aż 15-tu graczy. | |||
Ofiarność i wola zwycięstwa naszych graczy zrobiła jednak swoje. Gospodarze, przyzwyczajeni do sukcesów na swem boisku. byli wprost zaskoczeni koncertową grą Polaków i niejednokrotnie tracili głowę, patrząc jak prą oni naprzód przypuszczają atak za atakiem. Publiczność, porwana tą grą, żywo oklaskiwała Polaków za każde pociągnięcie i piękne zagrania. | |||
Były to naprawdę atrakcyjne i propagandowe zawody, przynoszące sportowi polskiemu nowe laury. Słowacy, nazywając nas „kochanymi braćmi Polakami, okazali rzeczywiście, wobec nas bardzo dużo serdeczności i prawdziwie cieszyli się naszym sukcesem. | |||
Przed bardzo dobrym sędzią p. Frankensteinem z Wiednia, stanęły drużyny w następującym składzie: | |||
Kraków: Malczyk; Zastawniak. Bill. Seichter. Wilczkiewicz. Bajorek, Bator, Kossok, Mitusiński, Joksch, Czulak. | |||
Bratislava: Kardos: Culik, Soral: Kocsis. Weiss. Pollak, Suchy. Bulla. Priboj. Majer, Uher. Gracze: Culik. Soral. Bulla. Priboj. Uher. Kocsis znani są u nas jako reprezentatywni gracze Czechosłowacji. | |||
Kraków zaczyna pod wiatr groźnym atakiem. Strzał Kossoka idzie obok słupka. Drugi atak kończy — spalony. Ciężka (sytuacje ratuje Seichter). Gra wyrównana. Teren śliski i błotnisty utrudnia wykończenie i pięknych obustronnych akcyj. W 20-ej min. w zamieszaniu pod bramkowem zdobywa Priboj prowadzenie. Nasi atakuja zawzięcie, lecz pech nie pozwala na wyrównanie. W 30-ej min. i zatrzymana piłkę na wodzie dobija ten sam gracz i gospodarze prowadzą 2:0. Nie osłabia to jednak naszej wiary w zwycięstwo i krakowianie z furją wprost atakują. Lewa strona ataku Kossok Bator pokazuje koncert zgrania i raz za razem podjeżdżają pod bramkę gospodarzy. Publiczność żywo nas oklaskuje. W 39-ej min. z podania Batora uzyskuje Joksch pięknym strzałem bramkę dla nas. Parę zmiennych ataków i przerwa. | |||
Po zmianie stron Kraków wszechwładnie panuje na boisku. Grając teraz z wiatrem, wspomagany przez obronę i pomoc. nic schodzi on niemal z połowy przeciwnika. Cóż, kiedy pech nas nie opuszcza. Groźne strzały naszych albo łapie doskonały bramkarz, lub też idą obok bramki. W tej części gry, Kraków bije aż sześć rogów. | |||
Oczekiwane wyrównanie przy nosi 25-ta minuta i strzał Kossoka. Kilka ataków gospodarzył likwiduje pewnie nasza obrona.. Ostatni kwadrans gry winien był przynieść znaczne zwycięstwo dla Krakowa. W każdym, razie opuszczaliśmy boisko jako moralni zwycięzcy. Rogów, 8:2 dla Krakowa. | |||
Drużyna Bratislavy szybka, dobrze technicznie grającą.zwrotna i pod bramka bardzo groźna, szczególnie Priboj, którego po pauzie Bill unieszkodliwił. U Polaków na wyróżnienie zasługują: Malczyk. Bill. Wilczkiewicz. Bator i Kossok. Słabego punktu nie było. | |||
}} | |||
{{Mecze z sezonu|1930|Kraków|mecz towarzyski}} | {{Mecze z sezonu|1930|Kraków|mecz towarzyski}} | ||
[[Kategoria:1930 mecze towarzyskie Kraków]] | [[Kategoria:1930 mecze towarzyskie Kraków]] |
Aktualna wersja na dzień 19:28, 13 gru 2023
|
mecze towarzyskie Kraków Bratysława, niedziela, 26 października 1930
(2:1)
|
|
Skład: Culik Soral Kocsis Weiss Pollak Suchy Bulla Priboj Majer Uher |
Sędzia: Frankenstein z Wiednia
|
Skład: Malczyk Zastawniak Bill Seichter Wilczkiewicz Bajorek Bator Kossok Mitusiński Joksch Czulak |
Mecze tego dnia: | Mecz następnego dnia: | |
1930-10-26 Bratysława - Kraków 2:2 |
Opis meczu
Ilustrowany Kuryer Codzienny
Bratisława, 26 października. (—) Reprezentacja Krakowa górowata pod każdym względem nad gospodarzami i tylko dzięki nadzwyczajnemu pechowi, gra nie skończyła się wysokocyfrową porażką drożyny bratysławskiej. Bramki dla Krakowa zdobyli Joksch i Kossok.
Sama gra stała na bardzo wysokim poziomie, a zwłaszcza drużyna krakowska grała poprosili koncertowo, wywołując raz po raz gromcie i niemilknące oklaski rozentuzjazmowanej publiczności. Podkreślić należy, że reprezentacja Bratisławy w bieżącym sezonie wygrała przeważnie z wielką przewagą wszystkie mecze międzymiastowe, jak z Wiedniem, Budapesztem, Pragą itd. Na specjalne podniesienie zasługuje również nadzwyczajna propaganda meczu, przeprowadzona w sposób u nas zupełnie niespotykany. Widzów około 6000. Sędziował p. Frankenstein z Wiednia bardzo dobrze. Wynik ten na obcym terenie osiągnięty, oznacza wielki sukces Krakowa, który wystąpił w b. osłabionym składzie i górował nad graczami czeskimi, którzy w meczach nawet z pierwszorzędnemi drużynami wiedeńskiemi wychodzili w ostatnich meczach zwycięsko.
Przegląd Sportowy
Bratislava—jako czwarta stolica piłkarska Europy środkawej, po Wiedniu. Budapeszcie i Pradze — należy niewątpliwie do bardzo groźnych przeciwników. Wystarczy przypomnieć kilka ostatnich wyników tej drużyny. jak np.: pobicie w Pradze Sparty 4:3. Admiry 3:2. Kispesti 2:1. Slovanu 6:2 i nierozegrane z zawodową reprezentacją Wiednia 2:2, tudzież z Hungarią 1:1, a wreszcie pogrom angielskiej drużyny Newcastle 8:1, aby móc wyobrazić sobie, jakiego Kraków miał przeciwnika. Dodać należy, że w S. K. Bratislava zdobył mistrzostwo amatorskie Czechosłowacji.
Wynik remisowy, osiągnięty przez Kraków, jest wiec już bardzo chwalebny, a Kraków przy: większej dozie szczęścia, winien i był wygrać to spotkanie różnicą kilku bramek. Tak pięknej gry. jak Krakowa, nie widziano tu dawno, choć co niedzielę prawic grają tu zespoły zawodowe z Wiednia lub Budapesztu. Nic należy zapominać przytem. że Kraków wystawił drużynę stosunkowo słabą, dając do reprezentacji Polski aż 15-tu graczy.
Ofiarność i wola zwycięstwa naszych graczy zrobiła jednak swoje. Gospodarze, przyzwyczajeni do sukcesów na swem boisku. byli wprost zaskoczeni koncertową grą Polaków i niejednokrotnie tracili głowę, patrząc jak prą oni naprzód przypuszczają atak za atakiem. Publiczność, porwana tą grą, żywo oklaskiwała Polaków za każde pociągnięcie i piękne zagrania.
Były to naprawdę atrakcyjne i propagandowe zawody, przynoszące sportowi polskiemu nowe laury. Słowacy, nazywając nas „kochanymi braćmi Polakami, okazali rzeczywiście, wobec nas bardzo dużo serdeczności i prawdziwie cieszyli się naszym sukcesem.
Przed bardzo dobrym sędzią p. Frankensteinem z Wiednia, stanęły drużyny w następującym składzie:
Kraków: Malczyk; Zastawniak. Bill. Seichter. Wilczkiewicz. Bajorek, Bator, Kossok, Mitusiński, Joksch, Czulak.
Bratislava: Kardos: Culik, Soral: Kocsis. Weiss. Pollak, Suchy. Bulla. Priboj. Majer, Uher. Gracze: Culik. Soral. Bulla. Priboj. Uher. Kocsis znani są u nas jako reprezentatywni gracze Czechosłowacji.
Kraków zaczyna pod wiatr groźnym atakiem. Strzał Kossoka idzie obok słupka. Drugi atak kończy — spalony. Ciężka (sytuacje ratuje Seichter). Gra wyrównana. Teren śliski i błotnisty utrudnia wykończenie i pięknych obustronnych akcyj. W 20-ej min. w zamieszaniu pod bramkowem zdobywa Priboj prowadzenie. Nasi atakuja zawzięcie, lecz pech nie pozwala na wyrównanie. W 30-ej min. i zatrzymana piłkę na wodzie dobija ten sam gracz i gospodarze prowadzą 2:0. Nie osłabia to jednak naszej wiary w zwycięstwo i krakowianie z furją wprost atakują. Lewa strona ataku Kossok Bator pokazuje koncert zgrania i raz za razem podjeżdżają pod bramkę gospodarzy. Publiczność żywo nas oklaskuje. W 39-ej min. z podania Batora uzyskuje Joksch pięknym strzałem bramkę dla nas. Parę zmiennych ataków i przerwa.
Po zmianie stron Kraków wszechwładnie panuje na boisku. Grając teraz z wiatrem, wspomagany przez obronę i pomoc. nic schodzi on niemal z połowy przeciwnika. Cóż, kiedy pech nas nie opuszcza. Groźne strzały naszych albo łapie doskonały bramkarz, lub też idą obok bramki. W tej części gry, Kraków bije aż sześć rogów. Oczekiwane wyrównanie przy nosi 25-ta minuta i strzał Kossoka. Kilka ataków gospodarzył likwiduje pewnie nasza obrona.. Ostatni kwadrans gry winien był przynieść znaczne zwycięstwo dla Krakowa. W każdym, razie opuszczaliśmy boisko jako moralni zwycięzcy. Rogów, 8:2 dla Krakowa.
Drużyna Bratislavy szybka, dobrze technicznie grającą.zwrotna i pod bramka bardzo groźna, szczególnie Priboj, którego po pauzie Bill unieszkodliwił. U Polaków na wyróżnienie zasługują: Malczyk. Bill. Wilczkiewicz. Bator i Kossok. Słabego punktu nie było.