Krzysztof Radwański: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 1: Linia 1:
[[Grafika: Krzysztof_Radwanski.jpg|thumb|Krzysztof Radwański]]
{{Piłkarz
Imię: '''Krzysztof'''<BR>
|                              imię = Krzysztof
Nazwisko: '''Radwański'''<BR>
|                          nazwisko = Radwański
Data urodzenia: '''26 maja 1978'''<BR>
|                            zdjęcie = [[Grafika: Krzysztof_Radwanski.jpg|200px]]
Miejsce urodzenia: '''Kraków'''<BR>
|                pełneimięinazwisko = Krzysztof Radwański
Wzrost/waga: '''174/68'''<BR>
|                      dataurodzenia = 26 maja 1978
Obecny klub: '''Cracovia'''<BR>
|                            zmarly =
Wychowanek: '''Wisła Kraków'''<BR>
|                    miastourodzenia = Kraków
Pozycja: '''obrońca'''<BR>
|                      krajurodzenia = Polska
Zawodnik Cracovii w sezonach: '''[[2002/03]], [[2003/04]], [[2004/05]], [[2005/06]], [[2006/07]]'''<BR>
|                            wzrost = 174
|                              waga = 68
|                          pseudonim =
|                            pozycja = Obrońca
|                        wychowanek = [[Wisła Kraków]]
|                        obecnyklub =
|                              numer =
|                    sezonywCracovii = [[2002/03]]<br>[[2003/04]]<br>[[2004/05]]<br>[[2005/06]]<br>[[2006/07]]
|            występy(gole)wCracovii =
|                              lata =
|                              kluby =
|                      wystepy(gole) =
|                latawreprezentacji =
|                      reprezentacja =
|        wystepy(gole)wreprezentacji =
|                        latatrener =
|                        klubytrener =
}}


[[Kategoria: Piłkarze|Radwański, Krzysztof]] [[Kategoria: Obecni piłkarze|Radwański, Krzysztof]]
===Wywiad===
====Pobudka o czwartej - Tempo 28.01.2003====
'''Krzysztof Radwański - Piłkarz pracujący'''
 
Rozpoczyna dzień wtedy, gdy niektórzy piłkarze jeszcze kończą poprzedni. Nie ma lekko: zanim zamelduje się na treningu Cracovii, musi wywiązać się ze swoich obowiązków w rodzinnym biznesie. Budzik w pokoju Krzysztofa Radwańskiego nie dzwoni o czwartej rano tylko w niedzielę i dni meczowe.
 
- Przywykłem do takiego trybu życia, nie widzę w nim żadnego problemu - mówi 24-letni zawodnik "Pasów". - W szkole, kiedy zaczynałem chodzić na praktyki, musiałem wstawać o piątej. Tak już zostało. Od sześciu - siedmiu lat budzę się wcześnie, chodzę spać przeważnie o dziesiątej wieczór. Nie narzekam.
 
'''- Czym zajmuje się pan przed południem?'''
 
- Pomagam tacie w prowadzeniu sklepu mięsnego. Najpierw trzeba rozebrać mięso, potem zawieźć do sklepu, poukładać. Na trening jadę prosto z pracy.
 
'''- Nie jest pan zmęczony już przed zajęciami?'''
 
- Nie, to chyba kwestia przyzwyczajenia. W podobnej sytuacji jest zresztą Tomek Siemieniec, który rozwozi towar po hipermarketach. Ja dopiero wieczorem czuję zmęczenie.
 
'''- Jeździ pan jednym z dwóch samochodów, które [[ComArch]] przekazał drużynie. To wyróżnienie...'''
 
- Na pewno poczułem się doceniony, kiedy prezesi [[Paweł Misior]] i [[Janusz Filipiak]] wybrali - obok [[Wojciech Ankowski|Wojtka Ankowskiego]] - również mnie. Ustaliliśmy od razu z chłopakami, że są to auta całego zespołu, mogą z nich korzystać wszyscy. Na przykład kiedy ktoś chce jechać do rodziny - bierze właśnie jednego z naszych megane'ów.
 
'''- Bardzo ciepło mówi o panu trener [[Wojciech Stawowy]], prezes [[Paweł Misior|Misior]] uznał pana za najlepszego gracza trzeciej ligi. Ulubieńcami kibiców są jednak piłkarze ofensywni, a nie obrońcy.'''
 
- Moja pozycja na boisku - lewego obrońcy w systemie 4-4-2 bardzo mi odpowiada. Nie czuję się przez to jakoś pokrzywdzony. Jestem od asyst, od dogrywania i z tych zadań chyba dobrze się wywiązuję.
 
'''- W czasach juniorskich nie grywał pan w defensywie...'''
 
- Byłem lewym pomocnikiem - i częściej siedziałem na ławce, niż biegałem po boisku. W zespole juniorów Wisły na mojej pozycji był także Paweł Nowak i to on zwykle grał. Za to teraz mogę mieć satysfakcję, że jednak przebiłem się w seniorskiej piłce.
 
'''- Z trenerem [[Wojciech Stawowy|Stawowym]] pracuje pan wiele lat. Zresztą w komforcie, bo szkoleniowiec stawia na Krzysztofa Radwańskiego. Czy nie ma mimo wszystko znużenia, zmęczenia materiału?'''
 
- Nie, absolutnie. Ta praca to sama przyjemność. Każdy trening jest inny, nie ma mowy o monotonii. Gierki są zróżnicowane, zmieniają się założenia. Mam za sobą sporo całych okresów przygotowawczych z trenerem [[Wojciech Stawowy|Stawowym]]. Żaden nie był taki sam.
 
'''- Do kiedy wiąże pana kontrakt z Cracovią?'''
 
- Jeszcze przez półtora roku, do czerwca 2004.
 
'''- Awans do drugiej ligi wywalczycie już w tym sezonie?'''
 
- Jestem przekonany, że stać nas na to. Nie interesuje nas, kim wzmacnia się [[Korona Kielce|Korona]], ile i na co wydaje pieniędzy. Sami mamy naprawdę niezły skład. Nie zawracamy sobie głowy myśleniem o innych.
 
Rozmawiał Tomasz Bochenek
 
 
===[[Wojciech Stawowy|Stawowy]] o Radwańskim===
- Bardzo cenię i szanuję Krzyśka. Jest piekielnie pracowity i ambitny - mówi trener Cracovii, [[Wojciech Stawowy]], wcześniej prowadzący Radwańskiego w krakowskiej Wiśle i Proszowiance.
 
- Uważam, że ma idealnie dobraną pozycję na boisku do swojej wydolności. Jest zdrowy, wytrzymały, szybki, dynamiczny. Ma niespożyte siły, mógłby zagrać dwa mecze z rzędu. Jest pomysłowy, ale jednocześnie prawie w stu procentach realizuje założenia taktyczne. Szkoda, że nie gra jeszcze w wyższej lidze niż trzecia, ale z drugiej strony mam nadzieję, że w dużym stopniu przyczyni się do awansu Cracovii.

Wersja z 21:07, 8 kwi 2007

Krzysztof Radwański

Krzysztof Radwanski.jpg

Informacje ogólne
Imię i nazwisko Krzysztof Radwański
Urodzony 26 maja 1978 {{{miesiac_urodzenia}}} , Kraków, Polska
Pozycja Obrońca
Wzrost 174 cm
Waga 68 kg
Wychowanek Wisła Kraków
Kariera w pierwszej drużynie Cracovii
Sezon Rozgrywki - występy (gole)
2002/03
2003/04
2004/05
2005/06
2006/07
1906-1919 oficjalne i towarzyskie, od 1920 tylko oficjalne mecze

j - jesień, w - wiosna




Wywiad

Pobudka o czwartej - Tempo 28.01.2003

Krzysztof Radwański - Piłkarz pracujący

Rozpoczyna dzień wtedy, gdy niektórzy piłkarze jeszcze kończą poprzedni. Nie ma lekko: zanim zamelduje się na treningu Cracovii, musi wywiązać się ze swoich obowiązków w rodzinnym biznesie. Budzik w pokoju Krzysztofa Radwańskiego nie dzwoni o czwartej rano tylko w niedzielę i dni meczowe.

- Przywykłem do takiego trybu życia, nie widzę w nim żadnego problemu - mówi 24-letni zawodnik "Pasów". - W szkole, kiedy zaczynałem chodzić na praktyki, musiałem wstawać o piątej. Tak już zostało. Od sześciu - siedmiu lat budzę się wcześnie, chodzę spać przeważnie o dziesiątej wieczór. Nie narzekam.

- Czym zajmuje się pan przed południem?

- Pomagam tacie w prowadzeniu sklepu mięsnego. Najpierw trzeba rozebrać mięso, potem zawieźć do sklepu, poukładać. Na trening jadę prosto z pracy.

- Nie jest pan zmęczony już przed zajęciami?

- Nie, to chyba kwestia przyzwyczajenia. W podobnej sytuacji jest zresztą Tomek Siemieniec, który rozwozi towar po hipermarketach. Ja dopiero wieczorem czuję zmęczenie.

- Jeździ pan jednym z dwóch samochodów, które ComArch przekazał drużynie. To wyróżnienie...

- Na pewno poczułem się doceniony, kiedy prezesi Paweł Misior i Janusz Filipiak wybrali - obok Wojtka Ankowskiego - również mnie. Ustaliliśmy od razu z chłopakami, że są to auta całego zespołu, mogą z nich korzystać wszyscy. Na przykład kiedy ktoś chce jechać do rodziny - bierze właśnie jednego z naszych megane'ów.

- Bardzo ciepło mówi o panu trener Wojciech Stawowy, prezes Misior uznał pana za najlepszego gracza trzeciej ligi. Ulubieńcami kibiców są jednak piłkarze ofensywni, a nie obrońcy.

- Moja pozycja na boisku - lewego obrońcy w systemie 4-4-2 bardzo mi odpowiada. Nie czuję się przez to jakoś pokrzywdzony. Jestem od asyst, od dogrywania i z tych zadań chyba dobrze się wywiązuję.

- W czasach juniorskich nie grywał pan w defensywie...

- Byłem lewym pomocnikiem - i częściej siedziałem na ławce, niż biegałem po boisku. W zespole juniorów Wisły na mojej pozycji był także Paweł Nowak i to on zwykle grał. Za to teraz mogę mieć satysfakcję, że jednak przebiłem się w seniorskiej piłce.

- Z trenerem Stawowym pracuje pan wiele lat. Zresztą w komforcie, bo szkoleniowiec stawia na Krzysztofa Radwańskiego. Czy nie ma mimo wszystko znużenia, zmęczenia materiału?

- Nie, absolutnie. Ta praca to sama przyjemność. Każdy trening jest inny, nie ma mowy o monotonii. Gierki są zróżnicowane, zmieniają się założenia. Mam za sobą sporo całych okresów przygotowawczych z trenerem Stawowym. Żaden nie był taki sam.

- Do kiedy wiąże pana kontrakt z Cracovią?

- Jeszcze przez półtora roku, do czerwca 2004.

- Awans do drugiej ligi wywalczycie już w tym sezonie?

- Jestem przekonany, że stać nas na to. Nie interesuje nas, kim wzmacnia się Korona, ile i na co wydaje pieniędzy. Sami mamy naprawdę niezły skład. Nie zawracamy sobie głowy myśleniem o innych.

Rozmawiał Tomasz Bochenek


Stawowy o Radwańskim

- Bardzo cenię i szanuję Krzyśka. Jest piekielnie pracowity i ambitny - mówi trener Cracovii, Wojciech Stawowy, wcześniej prowadzący Radwańskiego w krakowskiej Wiśle i Proszowiance.

- Uważam, że ma idealnie dobraną pozycję na boisku do swojej wydolności. Jest zdrowy, wytrzymały, szybki, dynamiczny. Ma niespożyte siły, mógłby zagrać dwa mecze z rzędu. Jest pomysłowy, ale jednocześnie prawie w stu procentach realizuje założenia taktyczne. Szkoda, że nie gra jeszcze w wyższej lidze niż trzecia, ale z drugiej strony mam nadzieję, że w dużym stopniu przyczyni się do awansu Cracovii.