Karol Gregorek
Karol Gregorek | |||
Informacje ogólne | |||
---|---|---|---|
Imię i nazwisko | Karol Gregorek | ||
Kraj | Polska | ||
Urodzony | 26 stycznia 1983, Zwoleń, Polska | ||
Wiek | 41 l. | ||
Pozycja | napastnik | ||
Wzrost | 183 cm | ||
Waga | 74 kg | ||
Wychowanek | Beniaminek Radom | ||
Kariera w pierwszej drużynie Cracovii | |||
Sezon | Rozgrywki - występy (gole) | ||
2007/08 (w) | 1L - 3 (0), PL - 2 (0) | ||
↑ 1906-1919 oficjalne i towarzyskie, od 1920 tylko oficjalne mecze | |||
Debiut | 2008-02-27 Górnik Zabrze - Cracovia 0:1 | ||
Ostatni mecz | 2008-03-29 Cracovia - Widzew Łódź 1:0 2008-04-19 Cracovia (ME) - Wisła Kraków (ME) 0:3 | ||
Kluby | |||
Lata | Klub | Występy (gole) | |
1999-2000 2000-2006 2003-2004 2006 2006-2009 2008 2009-2010 2011-2012 2012-2013 2013-2014 2014 2015-2017 2017-2018 2018-2019 2019/20 (j) |
Beniaminek Radom Amica Wronki → Arka Gdynia (wyp.) Lech Poznań Wisła Płock → Cracovia (wyp.) GKS Bełchatów Chojniczanka Chojnice Nielba Wągrowiec Warta Poznań Tarnovia Tarnowo Podgórne Warta Międzychód Błękitni Wronki Noteć Czarnków Błękitni Wronki |
52 (8) 18 (1) 3 (0) 3 (0) | |
↑ liczba występów i goli w ekstraklasie i mistrzostwach kraju | |||
j - jesień, w - wiosna |
Piłkarz występujący na pozycji napastnika. W Cracovii rozegrał 3 spotkania w I lidze nie zdobywając żadnej bramki.
- dodatkowe informacje [1].
Wywiady
Karol Gregorek: Wolałem nie ryzykować - 28.02.2008
W środowym spotkaniu z Górnikiem Zabrze (1:0 dla „Pasów”) w barwach Cracovii zadebiutował Karol Gregorek. - Jak na pierwszy mecz rozegrany od bardzo dawna to myślę, że nie było źle - przyznaje napastnik.
- To był twój debiut w barwach Cracovii...
- Wygraliśmy i to się liczy. Myślę, że nie było najgorzej, choć nasza gra pozostawiała trochę do życzenia.
- A co powiesz o swoim występie?
- Jak na pierwszy mecz rozegrany od bardzo dawna to myślę, że nie było źle.
- Czułeś jeszcze brak zgrania z kolegami z drużyny?
- Myślę, że tak. Trenujemy ze sobą od niedługiego czasu, ale z każdym dniem powinno być lepiej. Jestem nastawiony optymistycznie. Będzie dobrze.
- Zszedłeś z boiska w 62. minucie meczu. Zabrakło sił?
- Nie, bo wydaje mi się, że jestem gotowy rozegrać pełne dziewięćdziesiąt minut. Brakuje mi gry.
- W takim razie co się stało?
- Poprosiłem trenera o zmianę. Poczułem lekki ból w „przywodzicielu” i wolałem nie ryzykować.
- Teraz czeka was ligowy mecz w Białymstoku...
- Ale niestety beze mnie, bowiem muszę pauzować za cztery żółte kartki, jakie otrzymałem, gdy byłem w Wiśle Płock. Szkoda, że nie wystąpię z Jagiellonią, bo liczyłem, że wreszcie pojawię się w lidze i pomogę Cracovii.
Rozmawiał Dariusz Guzik
Źródło: Cracovia.pl [2]