1981-03-29 Cracovia - Broń Radom 2:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Henryk Stroniarz
pilka_ico
II liga grupa wschodnia , 18 kolejka
Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 29 marca 1981, 11:30

Cracovia - Broń Radom

2
:
1

(0:0)



Herb_Broń Radom


Skład:
Koczwara
Wójtowicz
Dybczak
Surowiec
Podsiadło
Sasnal (45' Liszka)
Grzesiak
Gacek
Błachno
Bujak
Konieczny

Sędzia: M. Ossowski z Łodzi
Widzów: 6 000

bramki Bramki
Bujak (48')

Bujak (84')
1:0
1:1
2:1

Krajewski (65')
zolte_kartki Żółte kartki
Małkowski
Skład:
Peresada
Kusek
Przybyś
Weselak
Małkowski
Zieliński (63' Miśkiewicz)
Czaplicki
Ochodek
Żuchowski (75' Wencel)
Krajewski
Adaszyński
Mecze tego dnia:

1981-03-29 Cracovia - Broń Radom 2:1
1981-03-29 Wisła II Kraków - Cracovia II 1:1



podczas meczu

Zapowiedź meczu

Opis meczu

Gazeta Krakowska

Tabela i wyniki po 18 kolejce
Po chaotycznym i bardzo słabym pojedynku piłkarze Cracovii z największym trudem pokonali Broń Radom 2-1 (0-0). Goście zaprezentowali bardzo mizerne umiejętności, Cracovia miała w tym meczu przygniatającą przewagę, ale grała bardzo źle, nieudolnie, bez jakiejkolwiek koncepcji, najczęściej w myśl zasady "kupą mości panowie". Stosowano do znudzenia "wrzutki" górą na pole karne, brak strzałów z II linii, braki w szybkości - oto grzechy główne "Pasiaków".

Jak padły bramki?
48 min. - Bujak główką po centrze Surowca
65 min. - Krajewski po jednym z nielicznych ataków gości

84 min. - Bujak w zamieszaniu podbramkowym.
Źródło: Gazeta Krakowska


"Napastnicy na bakier ze skutecznością. Nierówna gra "pasiaków"" -
Echo Krakowa

Napastnicy na bakier ze skutecznością. Nierówna gra "pasiaków"

Ryszard Bujak (nr 11) zdobył dla Cracovii obydwie bramki w meczu z Bronią. Ną zdjęciu krakowianin w jednej z akcji: pod bramką rywali.
Piłkarze Cracovii w wiosennej rundzie mają zupełnie dobre rezultaty. Cztery mecze (w tym jeden zaległy z pierwszej rundy) i trzy zwycięstwa, pozwoliły im znacznie awansować w tabeli rozgrywek.

I to z pewnością cieszy, podobnie jak i fakt, iż zawodnicy krakowscy walczą o piłkę z dużo większym zaangażowaniem i ochotą, niż to miało miejsce przed kilkoma miesiącami.

Przy tym wszystkim występują jednak w grze „pasiaków” poważne mankamenty. Fatalna jest skuteczność strzelecka napastników, źle jest takżez taktyką gry. Potwierdziło się to wczoraj dobitnie. W pierwszej połowie Cracovia miała wprost miażdżącą przewagę nad Bronią, gra prawie cały czas toczyła się pod bramką rywali, a mimo to wynik był bezbramkowy, krakowianie nie potrafili bowiem wypracować sobie dogodnej pozycji strzałowej, przeszkadzali sobie nawzajem w grze, a gdy już strzelali, to albo w nogi czy plecy rywali (lub swoich kolegów z drużyny) albo też „Panu Bogu w okno”.

Po przerwie, gdy wreszcie obrońcy gości popełnili błąd, nie obstawili Bujaka i ten główką uzyskał prowadzenie, Cracovia natychmiast zaczęła zwalniać tempo akcji, grać na czas, oddała inicjatywę w ręce przeciwników i... straciła prowadzenie. Podobnie jak przed tygodniem w Nowej Hucie, kiedy to po bezbramkowej pierwszej połowie, w drugiej „pasiaki” cofnęły się do defensywy i w efekcie przegrały mecz.

Wczoraj efektem takiej "taktyki" było wyrównanie stanu zawodów i okres sporej przewagi drużyny radomskiej.

Na szczęście w końcowej fazie gry Cracovia znów przyspieszyła, zaatakowała z impetem. Na siedem minut przed końcem, w ogromnym zamieszaniu podbramkowym, Bujak dopadł piłki i zdołał strzelić zwycięskiego gola.
Źródło: Echo Krakowa nr 63 z 30 marca 1981


Mecze sezonu 1980/81