2025-02-14 JKH GKS Jastrzębie - Comarch Cracovia 9:6

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

GKS Jastrzębie - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Róbert Kaláber
Hokej.png
44 kolejka, 5 runda, etap I, Tauron Hokej Liga - hokej mężczyzn
Jastrzębie Zdrój, Jastor, piątek, 14 lutego 2025, 18:00

JKH GKS Jastrzębie - Comarch Cracovia

9
:
6

(1:1; 7:2; 1:3)

Sędzia: Patryk Kasprzyk, Wojciech Wrycza (główni) - Michał Żak, Michał Kłosiński (liniowi)
Widzów: 600


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Marek Ziętara
Skład:
Miarka

Ronkainen
Mäkelä
Pulkkinen
Kuru
Szczerba

Žůrek
Załamaj
Kasperlík
Rác
Kiełbicki

Górny
Blomberg
Urbanowicz
Petráš
Ślusarczyk

Kunst
Hanzel
R. Nalewajka
Ł. Nalewajka
Zając
Bramki

18:21 Urbanowicz (Ślusarczyk, Petráš)
20:15 Załamaj (Kasperlík, Rác) 5/4

32:40 Kuru (Pulkkinen, Rác) 5/4
33:22 Kuru (Petráš) 5/4

34:46 Kuru (Petráš, Mäkelä) 5/4
36:08 Pulkkinen (Kuru) 5/3
38:17 Urbanowicz (Rác, Szczerba) 5/4
38:43 Ł. Nalewajka (Zając, Ślusarczyk)
40:49 Kuru (Petráš, Ronkainen) 5/4
0:1
1:1
2:1
2:2
3:2
4:2
4:3
5:3
6:3
7:3
8:3
9:3
9:4
9:5
9:6
7:17 D. Kapica (Marzec, Olsson)


27:58 Lundgren (D. Kapica) 5/4


34:04 Bieniek (Brynkus) 4/5





44:57 Jarosz (Brandhammar, F. Kapica)
52:08 Lundgren (Brandhammar) 5/4
52:37 Johansson (Olsson)

Kary
8 min.

27:06 Górny (Zahaczenie - 2 min.)
49:12 Ronkainen (Spowodowanie upadku przeciwnika + atak łokciem - 2+2 min.)
54:19 Kasperlík (Przeszkadzanie - 2 min.)
36 min.

19:11 D. Kapica (Spowodowanie upadku przeciwnika - 2 min.)
21:01 Jaśkiewicz (Spowodowanie upadku przeciwnika - 2 min.)
24:20 Brandhammar (Ostrość - 2 min.)
31:20 Jaracz (Uderzenie kijem + niesportowe zachowanie - 2+20 min.)
35:05 Brandhammar (Uderzenie kijem - 2 min.)
36:39 Jaśkiewicz (Spowodowanie upadku przeciwnika - 2 min.)
40:00 Wanacki (Zahaczenie - 2 min.)
47:21 Brynkus (Spowodowanie upadku przeciwnika - 2 min.)
Skład:
Salama (40:00 Hebda)

Brandhammar
Bieniek
Lundgren
Wahlgren
D. Kapica

Jaracz
Wanacki
Brynkus
Bezwiński
Mocarski

Jaśkiewicz
Kamienieu
Johansson
Olsson
Marzec

Tynka
Kapa
Sterbenz
Jarosz
F. Kapica

Opis meczu

"Comarch Cracovia zakończyła sezon zasadniczy. Kompromitująca druga tercja" -
gazetakrakowska.pl

Comarch Cracovia zakończyła sezon zasadniczy. Kompromitująca druga tercja

JKH GKS Jastrzębie-Zdrój - Comarch Cracovia 9:6 w meczu Tauron Hokej Ligi. "Pasy" tym spotkaniem zakończyły sezon zasadniczy. Obecnie plasują się na 6. miejscu w tabeli, a czy z tej pozycji przystąpia do fazy play-off? O tym zadecyduje ostatni, niedzielna kolejka. Z tym, że krakowianie pauzują. Jeśli Zagłębie Sosnowiec, które traci do nich dwa punkty wygra z Jastrzębiem choćby po dogrywce bądź karnych, zepchnie "Pasy" na 7. pozycję.

To co Comarch Cracovia zrobiła w II tercji, a zwłaszcza w ciągu 4 minut,kiedy to od stanu 3:4 straciła cztery gole (!) trudno nazwać inaczej jak kompromitacją. A strata siedmiu bramek w ciągu jednej odsłony przywołała najgorsze chwile krakowskiego hokeja. Co ciekawe, obyło się bez „dwucyfrówki”, bo jastrzębianie wyraźnie prowadząc, nieco odpuścili.

I fatalnego obrazu nie odmieni fakt, że „Pasy” zdobyły 6 goli. To bardzo zły omen przed fazą play-off w której najprawdopodobniej zagrają z GKS-em Katowice bądź Re-Plast Unią Oświęcim. Raczej trudno przypuszczać, że wybiorą je pierwsze po fazie zasadniczej Tychy. Nie ma więc znaczenia, czy „Pasy” zajmą 6. czy 7. miejsce, a mogą jeszcze na nie spaść. Spory niesmak pozostał i w ciągu tygodnia drużyna musi przejść metamorfozę, by godnie pożegnać sezon.
Jacek Żukowski
Źródło: gazetakrakowska.pl 14 lutego 2025 [1]


"Zwariowany mecz w Jastrzębiu. Demolka w drugiej tercji!" -
Hokej.net

Zwariowany mecz w Jastrzębiu. Demolka w drugiej tercji!

Absolutnie szalony był mecz 44. kolejki TAURON Hokej Ligi między JKH GKS-em Jastrzębie a Comarch Cracovią. Ostatecznie jastrzębianie zwyciężyli 9:6 i dopisali do swojego konta trzy punkty. Kluczowa dla losów spotkania okazała się druga odsłona meczu, którą gospodarze zwyciężyli, aż 7:2. Warto zaznaczyć, że cztery bramki dla drużyny z Jastrzębia zdobył Hannu Kuru.

W spotkanie lepiej weszli gospodarze , którzy szybko kilkukrotnie testowali czujność Dominika Salamy, ta jednak okazała się być bez zarzutu, a podopieczni Marka Ziętary cierpliwie czekali na swoje okazje w kontrach.

I tej okazji doczekali się w ósmej minucie, kiedy to Olsson wystrzelił z niebieskiej, Miarka odbił gumę i wypluł ją wprost do Damiana Kapicy, który ze spokojem umieścił krążek w pustej bramce.

Po utracie bramki jastrzębianie ruszyli do ataku, ale przyjezdni z Krakowa nie zamierzali łatwo skapitulować. Raz za razem defensorzy z grodu Kraka skutecznie powstrzymywali zapędy ofensywne JKH.

Tak działo się, aż do 19. minuty kiedy to Ślusarczyk wypracował sobie trochę miejsca i wypalił ze środka, krążek przekierował jeszcze Urbanowicz i doprowadził do wyrównania.

Druga tercja w całości rozwiązała worek z bramkami. Jako pierwsi uderzyli gospodarze, a konkretnie uczynił to nowy nabytek jastrzębian Dmitrij Załamaj, który mocnym strzałem z bulika pokonał Salamę.

Krakowianie znaleźli odpowiedź na tą bramkę podczas gry w przewadze, kiedy to Lundgren wykorzystał niefrasobliwość jastrzębskich defensorów i pewnie pokonał Miarkę. Kilka chwil później miał jednak miejsce przełomowy moment spotkania.

Michał Jaracz faulował rywala i sędziowie zdecydowali się na nałożenie 5 minutowej kary + kary meczu dla defensora Cracovii. Jastrzębianie skrzętnie ten fakt wykorzystali. W 126 sekund padły na jastrzębskim lodowisku, aż cztery bramki. Trzy z nich należały do gospodarzy i były autorstwa Hannu Kuru, który skompletował bardzo szybko hat-tricka. “Pasy” były w stanie odpowiedzieć trafieniem Bieńka w osłabieniu.

Czas mijał, a gra podopiecznych Marka Ziętary kompletnie się posypała. Goście łapali karę za karę a miejscowi skrzętnie to wykorzystywali. Do końca drugiej odsłony na listę strzelców wpisali się jeszcze Pulkkinen, Urbanowicz i Nalewajka i przed ostatnią tercją mieliśmy już pogrom. Wynik 8:3 mówił sam za siebie.

Trzecia tercja rozpoczęła się od kolejnej bramki miejscowych, znów podczas gry w przewadze. Swoją czwartą bramkę w tym starciu zdobył Hannu Kuru i w Jastrzębiu zapachniało dwucyfrówką.

Tak się jednak nie stało, bo w dalszej części trzeciej odsłony do głosu doszli podopieczni Marka Ziętary, którym udało się jeszcze nieco zdramatyzować spotkanie za sprawą trzech bramek, które strzelali kolejno: Jarosz, Lundgren i Johansson.

Na więcej jednak nie było już stać zespół Cracovii i finalnie musieli oni uznać wyższość jastrzębskiej ekipy, mimo ambitnej postawy w trzeciej tercji. Dla przyjezdnych z Krakowa było to ostatnie spotkanie sezonu zasadniczego, a przed zawodnikami z Jastrzębia jeszcze niedzielne spotkanie w Sosnowcu.
Kamil Przegendza
Źródło: Hokej.net 14 lutego 2025 [2]


Skrót