2022-09-09 Straubing Tigers - Comarch Cracovia 3:2
|
Liga Mistrzów - hokej mężczyzn Straubing, Eisstadion am Pulverturm, piątek, 9 września 2022, 19:30
(2:0; 0:1; 1:1) |
|
Skład: Miska Scheid Manning Akeson Connolly Adam Daschner Brandt Turnbull Brunnhuber Schönberger Lampl Zimmermann St. Denis Zengerle Leier Kohl Eckl Lipon Samanski Tuomie |
|
Skład: Stojanovič Gula Šaur Michalski Němec Račuk Doetzel Ježek Kasperlík Rác Sawicki Krejčí Husák Brynkus Arrak Csamangó Dziurdzia Kinnunen Sointu Polák Wronka |
Opis meczu
Hokej.net
Od początku meczu w Eisstadion am Pulverturm drużyną, która nadawała tempo gry byli gospodarze. Na pierwsze trafienie nie musieliśmy długo czekać, bo już w 5. minucie najprzytomniejszy przed bramką Roka Stojanovič okazał się Parker Tuomie, wyprowadzając swój zespół na prowadzenie. Jeszcze przed upływem połowy pierwszej tercji Tigers podwyższyli prowadzenie. Drugiego gola zdobył JC Lipon, który tak jak wcześniej jego kolega z drużyny okazał się najsprytniejszy przed bramką Comarch Cracovii i umieścił gumę w siatce. "Pasy" w pierwszych dwudziestu minutach oddały zaledwie trzy celne strzały przy siedemnastu celnych próbach Tigers.
Na drugą tercję zdecydowanie odważniej wyjechali gracze Comarch Cracovii, czego efektem była szybka gra w przewadze, której ostatecznie nie udało się zamienić na trafienie. Chwilę później ponownie na ławkę kar trafił gracz Tigers, ale znowu słabo w ataku zaprezentowali się krakowianie. Trzecia przewaga w krótkim odstępie czasowym również nie przyniosła nam gola dla "Pasów". Zdecydowanie bliżej było trafienia dla gospodarzy, którzy dwukrotnie wyjechali z groźną kontrą w osłabieniu. Po chwili Cracovia znalazła się w sytuacji gospodarzy i po karach musiała dwukrotnie bronić się w osłabieniu. Tym razem krakowanie mieli swoją okazję przeciwko rywalowi, który gra w przewadze, ale w sytuacji 3 na 1 Patryk Wronka zgubił krążek na rzecz rywala. Pod koniec drugiej tercji krakowianie wykorzystali stratę krążka przez gospodarzy we własnej tercji i za sprawą Saku Kinnunena, który uderzył z niebieskiej linii złapali kontakt.
W ostatnich dwudziestu minutach do swojej gry powrócili gospodarze i to przyniosło efekt w postaci trzeciego gola, którego zdobył Taylor Leier. W 55. minucie świetnie w wysokim pressingu zaprezentowali się krakowianie, co przyniosło korzyść w postaci gola, z którego mógł się cieszyć Martin Kasperlik. Więcej bramek w tym starciu już nie obejrzeliśmy i Comarch Cracovia po raz drugi okazała się słabsza od Straubing Tigers. Następny swój mecz hokeiści z Krakowa zagrają w najbliższą niedzielę na wyjeździe z Villach SV.Źródło: Hokej.net 9 września 2022 [1]
Trenerzy po meczu
Rudolf Rohaček, trener Cracovii
Na pewno był to w naszym wykonaniu lepszy mecz niż pierwsze starcie z Tigersami. Straubing miał przewagę tylko w pierwszej tercji, druga i trzecia były wyrównane. Można powiedzieć, że wygrali, bo mieli może nieco więcej szczęścia przy zwycięskiej bramce. Uważam, że zagraliśmy dobre spotkanie i nie mamy się czego wstydzić.
Tom Pokel, trener Straubing Tigers
To oczywiście wspaniałe uczucie wygrać. Był to bardzo, bardzo trudny mecz, ale kibicie stworzyli świetną atmosferę. To dla nas pierwsze, historyczne spotkanie w Lidze Mistrzów przed własną publicznością, więc było to coś wyjątkowego. Drużynie z Krakowa należą się wyrazy uznania, była dziś dla nas ogromnie wymagającym przeciwnikiem. Wyzwaniem dla nas był zwłaszcza bramkarz Stojanovic – stworzyliśmy sobie wiele okazji strzeleckich, ale krakowski golkiper był niemalże nie do przejścia. Mamy sześć punktów, czekamy teraz na niedzielne spotkanie.
Źródło: Hokej.net [2]