2022-08-10 Comarch Cracovia - GKS Katowice 4:2
|
mecze towarzyskie - hokej mężczyzn Kraków, ul. Siedleckiego 7, środa, 10 sierpnia 2022, 17:00
(0:1; 2:1; 2:0) |
|
Skład: Zabolotny (Stojanovič) Gula Šaur Michalski Němec Račuk Ježek Kinnunen Kasperlík Rác Sawicki Ďurkáč (testowany) Motloch (testowany) Brynkus Arrak Csamangó Tynka Kapa Dziurdzia Polák Walker |
|
Skład: Murray (Miarka) Rompkowski Kolusz Fraszko Pasiut Hitosato Mikkola Wanacki Blomqvist Monto Krężołek Kruczek Wajda Magee Lehtonen Pulkkinen Musioł Prokurat Bepierszcz Ciepielewski Smal Maciaś |
Opis meczu
gazetakrakowska.pl
To był drugi mecz kontrolny "Pasów". W poprzednim zremisowały z Re-Plast Unia Oświęcim 2:2. Tym razem zmierzyły się z mistrzem kraju - GKS-em Katowice. W zespole trenera Rudolfa Rohaczka nadal nie grają kontuzjowani Damian Kapica i Patryk Wronka. "Pasy" szukają formy, bo już 2 września czeka ich pierwszy mecz w Lidze Mistrzów ze Straubing Tibers. W tych samych rozgrywkach zagrają katowiczanie, mają mecz dzień wcześniej z Rogle Angelholm. O miejsce w bramce rywalizują Słoweniec Stojanović i Zabolotny, który już w I tercji popisał się obrona w sytuacji sam na sam z Lehtonenem. Z kolei Walker sprawdził umiejętności Murraya. Gdy krakowianie grali 4 na 5, stracili gola. A pod koniec tej tercji grali nawet w podwójnym osłabieniu.
Na początku II tercji stan meczu wyrównał się, bo w zamieszaniu podbramkowym trafił Csamango. Po dwóch minutach katowiczanie znów byli na prowadzeniu. Ze strzałem Hitosato poradził sobie Zabolotny, ale wobec dobitki Krężołka był bezradny. Wreszcie Brynkus ładnie rozegrał krążek z Arrakiem i był remis. Pod koniec tej tercji to "Pasy" grały 5 na 3, ale niw wykorzystały tej przewagi.
W ostatniej odsłonie krakowianie zaczęli ofensywę - uderzali Racuk, Sawicki - w bramkarza a Brynkus i Csamango niecelnie. Z kolei w 48 min Kasperlik obił spojenie katowickiej bramki. Wreszcie precyzyjnym uderzeniem popisał się Rac i było 3:2. "Pasy"przetrwały ataki rywali, popisął się Zabolotny, a same zadały decydujący cios za sprawą Kinnunena, który uderzył w "okienko".Źródło: gazetakrakowska.pl 10 sierpnia 2022 [1]
Hokej.net
Towarzyskie spotkanie mistrza Polski ze zdobywcą Pucharu Polski było pierwszą zapowiedzią starcia o Superpuchar, a także starciem dwóch drużyn, które będą nas reprezentować w Hokejowej Lidze Mistrzów. Już od pierwszych minut obie drużyny pokazały, że – mimo towarzyskiego charakteru – mecz będzie niezwykle szybki i zacięty. Już w pierwszej minucie dwukrotnie przed szansą pokonania niedawnego kolegi z drużyny Johna Murra’a stanął Mateusz Michalski, jednak goście wyszli z tego obronną ręką. Kilka minut później w sytuacji sam na sam z broniącym bramki Pasów tego dnia Davidem Zabolotnym znalazł się Mathias Lehtonen, ale górą okazał się golkiper miejscowych.
W 11. Minucie do boksu kar odesłany został Csamangó i kiedy wydawało się, że krakowianie przetrwają okres gry w osłabieniu na prowadzenie swą drużynę wyprowadził Jona Monto i takim wynikiem zakończyła się pierwsza odsłona. Po przerwie podrażnieni gospodarze szukali sposobu na wyrównanie i sztuka ta udała się Stephanowi Csamango, który w ogromnym zamieszaniu zdołał musnąć kijem krążek i ten wtoczył się za linię bramkową. Niespełna dwie minuty później to „GieKsa” ponownie objęła prowadzenie, gdy Patryk Krężołek znalazł sposób na Zabolotnego. W połowie meczu po dwójkowej akcji Roberta Arraka i Sebastiana Brynkusa, reprezentant Estonii dał wyrównanie swojej drużynie i na drugą przerwę zawodnicy zjeżdżali do szatni przy stanie remisowym.
W ostatnich dwudziestu minutach gole zdobywali już tylko miejscowi – najpierw w 32. minucie technicznym uderzeniem z najbliższej odległości w okienko gola zdobył Rác, a na niespełna cztery minuty przed końcem meczu zwycięstwo strzałem z niebieskiej przypieczętował Saku Kinnunen.Źródło: Hokej.net 10 sierpnia 2022 [2]