2022-02-12 KS Cracovia 1906 - MMKS Podhale Nowy Targ 8:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej kobiet herb.png

Trener:
Piotr Ślusarek
Hokej.png
2 runda, etap I, Polska Liga Hokeja Kobiet - hokej kobiet
Kraków, ul. Siedleckiego 7, sobota, 12 lutego 2022, 9:00

KS Cracovia 1906 - MMKS Podhale Nowy Targ

8
:
2

(4:0; 2:0; 2:2)

Sędzia: Filip Dudek, Konrad Siemek (główni)
Widzów: 20


Podhale Nowy Targ - hokej kobiet herb.png

Trener:
Zbigniew Podlipni
Skład:
Oleksa (34:40 Bukała)

Isztok
Mroczka
Olszewska
Niechwiej-Malska
F. Kobylańska

Ziółkowska
E. Synowiec
Firek
A. Kobylańska
Pietrzyk

Smach
Suchoń

Bramki
7:59 Olszewska (A. Kobylańska)
12:22 Olszewska (Isztok)
13:20 Firek (Smach) 5/4
19:59 Olszewska (A. Kobylańska)
26:25 Niechwiej-Malska (E. Synowiec) 4/5
30:52 F. Kobylańska
47:29 Firek (Suchoń) 5/4


54:28 Isztok
1:0
2:0
3:0
4:0
5:0
6:0
7:0
7:1
7:2
8:2







51:02 Pierwoła (Kowalczyk)
53:06 Leśnicka (Rokicka)

Kary
8 min.

4:38 Suchoń (Spowodowanie upadku przeciwnika - 2 min.)
21:37 A. Kobylańska (Opóźnianie gry - 2 min.)
24:28 Ziółkowska (Trzymanie przeciwnika - 2 min.)
45:18 Mroczka (Trzymanie przeciwnika - 2 min.)
8 min.

12:40 A. Gacek (Uderzenie kijem - 2 min.)
27:21 Wielkiewicz (Spowodowanie upadku przeciwnika - 2 min.)
35:08 Rokicka (Spowodowanie upadku przeciwnika - 2 min.)
46:11 Wielkiewicz (Niesportowe zachowanie - 2 min.)
Skład:
Jordan

Grzybek
K. Gacek
Mroszczak
Szopińska
Bukowska

A. Gacek
Zamarlik
Wielkiewicz
Podlipni

Fryźlewicz
Rokicka
Szlachtowska
Pierwoła
Kowalczyk

Węgrzyniak
Leśnicka

Opis meczu

"PHLK. „Nie ma co narzekać”" -
sportowepodhale.pl

PHLK. „Nie ma co narzekać”

Nowotarżanki w sezonie regularnym zrobiły to co sobie zaplanowały. Zajęły szóste miejsce i awansowały do play off.

Dzisiaj pojechały do Krakowa na ostatni mecz w sezonie regularnym. Pojechał w osłabionym składzie, m.in. bez podstawowej bramkarki Zuzanny Furtak i sióstr Nosal. I był to najgorszy występ góralek w tym sezonie. Traciły gole po prostych błędach i nawet grając w przewadze.

- Nie ma co narzekać – twierdzi trener Zbigniew Podlipni. - Zagraliśmy w mocno osłabionym składzie. Cały mecz rozegrały zawodniczki, które dotychczas nie miały okazji grać w pełnym wymiarze. Dopiero się uczą, podobnie jak nasza bramkarka. Zagraliśmy poprawnie dopiero w trzeciej tercji, gdy wynik był już ustalony.
Stefan Leśniowski
Źródło: sportowepodhale.pl 12 lutego 2022 [1]