2021-10-03 Ciarko STS Sanok - Comarch Cracovia 1:3
|
9 kolejka, 1 runda, etap I, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn Sanok, niedziela, 3 października 2021, 18:00
(0:2; 0:1; 1:0) |
|
Skład: Spěšný Olearczyk Jekunen Henttonen Hämäläinen Bukowski Marva Pavúk Sawicki Tamminen Hiltunen Biłas Piippo Witan Mocarski Strzyżowski Florczak Rąpała Biały Wilusz Filipek |
|
Skład: Pieriewozczikow Gula Šaur Němec Bodrow Kapica Dudaš Müller Csamangó Kamiński Brynkus Gosztyła Kinnunen Shirley Jacenko Woroszyło Jaracz Augustyniak Bezwiński Dziurdzia |
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Comarch Cracovia gra co dwa, trzy dni. To końska dawka. W Sanoku zmierzyła się z zespołem który jej „nie leży”, ale poradziła sobie i z rywalem, i ze zmęczeniem. „Pasy” poprawiły ostatnio grę w przewagach i w Sanoku wykorzystały już pierwszą taka okazję, by objąć prowadzenie. Gola strzelił Shirley. Pierwszy jego strzał odbił Spesny, ale wobec dobitki był bezradny. „Pasy” nie zamierzały na tym poprzestać i wkrótce Kapica po indywidualnej akcji podwyższył prowadzenie.
Goście posiadali inicjatywę także w II tercji. Ani Kamiński, ani Nemec po świetnym podaniu Kapicy nie potrafili jednak umieścić krążka w siatce. Ale co się odwlecze… W zamieszaniu podbramkowym najwięcej sprytu zachował Dudas i strzelił trzeciego gola. Miejscowi się nie załamali. W rewanżu Tamminen był sam na sam z bramkarzem, ale przegrał ten pojedynek, bo kapitalnie obronił Pieriewozczikow.
Po dwóch tercjach mecz był rozstrzygnięty Gospodarze mogli walczyć tylko o honorowe trafienie. Udało im się to w 57 min, gdy Bukowski trafił w „okienko”. Potem jeszcze Heltonen trafił w poprzeczkę, ale wygrana nie wymknęła się gościom z rąk.Źródło: Gazeta Krakowska 3 października 2021 [1]
Hokej.net
W pierwszym minutach to sanoczanie stworzyli sobie kilka sytuacji, jednak było w tym sporo niedokładności i nie miał ze strzałami problemów Dienis Pieriewozczikow. Rosyjski golkiper zatrzymał Jakuba Bukowskiego czy Timo Hiltunena. Goście z minuty na minuty grali dokładniej i tak w 12 minucie gdy na ławce kar był Krystian Mocarski gola zdobył Collin Shirley strzałem z bliska. Pod koniec odsłony indywidualną akcję przeprowadził Damian Kapica, który uciekł obrońcy i skutecznie wymanewrował Patrika Spěšnego.
W drugiej odsłonie sanoczanie próbowali indywidualnymi akcjami forsować defensywę rywala, jednak nie mogli przełamać pewnie broniącego Pieriewozczikowa. Krakowianie dalej realizowali swój plan czyhając na błąd rywala. I tak w 26 minucie kompletnie niepilnowany pomiędzy bulikami Martin Dudaš, ulokował gumę w bramce zasłoniętego Spěšnego. W kolejnych minutach mieliśmy dwie sytuacje sam na sam po obu stronach. Jednak obaj bramkarze nie dali się zaskoczyć. Najpierw jechał Sebastian Brynkus a kilka minut później Sami Tamminen.
Ostatnie dwadzieścia minut to walenie głową w mur przez gospodarzy, którzy nie mogli przełamać gości. Dopiero w 56 minucie Jakub Bukowski trafił w okienko bramki Pieriewozczikowa. Na więcej sanoczan nie było stać w tym spotkaniu, choć w poprzeczkę trafił jeszcze Toni Henttonen.Źródło: Hokej.net 3 października 2021 [2]
Trenerzy po meczu
Rudolf Rohaček, trener Cracovii
Był to bardzo ciężki mecz. Graliśmy bardzo zorganizowany hokej. Dobrze też wyglądała gra w obronie. Nieźle wychodziliśmy do ataku, po indywidualnych akcjach padły dla nas bramki. Trzeba podkreślić, że bezbłędny był dzisiaj nasz bramkarz. Ważne to były dla nas punkty, tym bardziej że gramy bardzo ważny mecz z Tychami we wtorek.
Marcin Ćwikła, asystent trenera Ciarko STS Sanok
Nie byliśmy faworytem tego spotkania, ale na pewno źle weszliśmy w ten mecz, bo przegrywaliśmy 0:2 po pierwszej tercji. Później zrobiliśmy zmiany w składzie, pojawiły się sytuacje. Próbowaliśmy do końca odwrócić losy meczu, ale nam się nie udało. Trzeba pogratulować Cracovii, bo dzisiaj bardzo dobrze zagrał ich bramkarz, który trzymał wynik spotkania. Myślę, że jeśli zdobylibyśmy wcześniej bramkę to nabralibyśmy tego tempa gry i wiary w siebie. Natomiast trzeba pochwalić chłopaków, że walczyli do końca.
Źródło: Hokej.net [3]