2021-08-07 Tomasovia Tomaszów Lubelski - Cracovia II 2:5
|
![]() Tomaszów Lubelski, sobota, 7 sierpnia 2021, 15:00
(2:4)
|
|
Skład: Bartoszyk Pleskacz Zozulia (72' M. Żurawski) Chodziutko Czarniecki (46' J. Szuta) Orzechowski (46' Chmura) Smoła (79' Chochliński) Skiba Kycko (87' Lis) D. Szuta Dorosz |
Sędzia: Krzysztof Pachołek z Lubaczowa
|
Skład: Wilk Supryn Stachera (88' Malisz) Bracik Pieńczak Nowicki Myszor (61' Pik) Kanach Wiśniewski (70' Piszczek) Rakoczy (88' Góralczyk) Rivaldinho (70' Grzebieluch) |
Mecz poprzedniego dnia: | ||
Opis meczu
gazetakrakowska.pl
Sześciu z ekstraklasy
Cracovia II nie miała żadnej litości dla beniaminka. Nieco po półgodzinie gry prowadziła już czterema bramkami i nieco pofolgowała. Nic dziwnego, skoro na boisko wyszło aż sześciu zawodników, którzy są, bądź byli w pierwszej drużynie i grali w ekstraklasie. Bramki strzelała młodzież.
Zaczął Rakoczy
Zaczął Michał Rakoczy, który dobrze znalazł się w polu karnym i strzałem lewą noga pokonał bramkarza rywali. Na kolejnego gola nie trzeba było długo czekać – Jakub Myszor zdecydował się na uderzenie z dystansu. Po kilku minutach Kacper Nowicki wykazał się największą przytomnością umysłu i dobił strzał pierwotnie zablokowany. Wreszcie Rivaldinho strzałem po ziemi pokonał bramkarza. chwilowa zadyszka i kropka nad "i"
Miejscowi w ciągu trzech minut za sprawą Damiana Szutu dwukrotnie znaleźli sposób na Adama Wilka. W drugiej połowie „Pasy” szanowały wynik, nie dając się rozpędzić gospodarzom. Tomasovia przejęła kontrolę, ale bez efektów. Bardzo starał się o gola Filip Piszczek. Piąta bramka dla gości padła, ale jej strzelcem był Mateusz Supryn, który zaatakował lewa stroną.
Tomasovia Tomaszów Lubelski – Cracovia II 2:5 (2:4)
Bramki: 0:1 Rakoczy 14, 0:2 Myszor 21, 0:3 Nowicki 27, 0:4 Rivaldinho 36, 1:4 Szuta 37, 2:4 Szuta 40, 2:5 Supryn 86 Tomasovia: Bartoszyk – Chodziutko, Szuta (46 Czarniecki), Zozulia (72 Żurawski), Chmura (46 Orzechowski) – Smoła (79 Chochliński), Skiba, Kycko (87 Lis), Pleskacz – Dorosz, Szuta.
Cracovia II: Wilk - Supryn, Stachera (88 Malisz), Bracik, Pieńczak – Nowicki, Myszor (61 Pik), Kanach, Rakoczy (88 Góralczyk), Wiśniewski (70 Piszczek) – Rivaldinho (70 Grzebieluch).
Sędziował: Krzysztof Pachołek (Lubaczów). Żółte kartki: Kycko, Chmura. Widzów: 200.Źródło: gazetakrakowska.pl 7 sierpnia 2021 [1]
Dziennik Wschodni
To pierwsza porażka w lidze dla Damiana Szuty i jego kolegów od… 37 meczów. Ostatni raz ani jednego „oczka” niebiesko-biali nie wywalczyli 27 października 2019 roku, kiedy przegrali z Włodawianką 0:1. Później zanotowali 34 wygrane i trzy remisy.
W sobotę, od pierwszego gwizdka spotkanie było ciekawe, a obie drużyny miały swoje szanse. W 10 minucie prowadzenie niebiesko-białym mógł dać Arkadiusz Smoła. Z jego strzałem z woleja poradził sobie jednak bramkarz rywali, który odbił piłkę na rzut rożny. Niestety, kilka chwil później lepiej pod drugą bramką zachował się Michał Rakoczy. Dobrze znalazł się w polu karnym i strzelił na 0:1.
Do wyrównania mógł doprowadzić Patryk Dorosz. Źle trafił jednak w piłkę i ostatecznie Adam Wilk nie miał problemów, żeby złapać futbolówkę. A między 21, a 27 minutą ze skromnego prowadzenia gości zrobiło się 0:3. Najpierw Jakub Myszor huknął do siatki z dystansu, a następnie Kacper Nowicki popisał się skuteczną dobitką. Z przodu sporo wiatru robił Rivaldinho, czyli syn byłego, świetnego gracza Barcelony Rivaldo. I to Brazylijczyk w 36 minucie poprawił rezultat na korzyść Cracovii II.
Cztery gole przewagi jeszcze przed przerwą? Chyba w tym momencie przyjezdni myśleli, że jest już po zawodach. I trudno im się dziwić. Inne plany miał jednak Damian Szuta, który w przeciągu około 200 sekund zaliczył dwa trafienia i przywrócił odrobinę nadziei swojej drużynie, że uda się jeszcze powalczyć o korzystny rezultat po zmianie stron.
Piłkarze trenera Babiarza wyszli na drugą część spotkania pozytywnie „naładowani” i próbowali wysoko odbierać piłkę rywalom. Szybko pojawiła się też dobra szansa na kontraktową bramkę. Niestety, nie udało się jej wykorzystać. W kolejnych minutach trwała zacięta walka, ale wynik długo nie ulegał zmianie. Aż do 86 minuty. Wówczas Mateusz Supron ustalił rezultat na 2:5 dla ekipy z Krakowa.
Za tydzień Tomasovia zagra na wyjeździe z Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski (niedziela, godz. 18).
Tomasovia Tomaszów Lubelski – Cracovia II 2:5 (2:4)
Bramki: D. Szuta (37, 40) – Rakoczy (14), Myszor (21), Nowicki (27), Rivaldinho (36), Supryn (86).
Tomasovia: Bartoszyk – Pleskacz, Zozulia (72 M. Żurawski), Chodziutko, Czarniecki (46 J. Szuta), Orzechowski (46 Chmura), Smoła (79 Chochliński), Skiba, Kycko (87 Lis), D. Szuta, Dorosz.
Cracovia: Wilk – Supryn, Stachera (88 Malisz), Bracik, Pieńczak, Nowicki, Myszor (61 Pik), Kanach, Wiśniewski (70 Piszczek), Rakoczy (88 Góralczyk), Rivaldinho (70 Grzebieluch).
Żółte kartki: Kycko, Chmura (Tomasovia).
Sędziował: Krzysztof Pachołek (Lubaczów).
cracovia.pl
Jeszcze w pierwszej połowie Pasy zdążyły zaaplikować 4 bramki przeciwnikom, którzy mimo wszystko starali się nawiązać rywalizację i również dołożyli 2 trafienia w pierwszej części spotkania. Druga połowa przebiegała pod dyktando Cracovii, która postawiła "kropkę nad i" piątym trafieniem, odbierając tym samym gospodarzom szanse na odrobienie strat.
Rozgrywki: III Liga, Gr. IV
Bramki: 0:1 - 14' Rakoczy 0:2 - 21' Myszor 0:3 - 27' Nowicki 0:4 - 36' Rivaldinho 1:4 - 37' D. Szuta 2:4 - 40' D. Szuta 2:5 - 86' Supryn
Skład Pasów: Wilk - Supryna, Bracik, Stachera (88' Malisz), Pieńczak - Nowicki, Myszor (61' Pik), Kanach, Wiśniewski (70' Piszczek), Rakoczy (88' Góralczyk) - Rvaldinho (70' Grzebieluch)
Skład Tomasovii: Bartoszyk - Chodziutko, Czarniecki (46' J. Szuta), Zozulia (72' Żurawski), Orzechowski (46' Chmura) - Smoła (79' Chochliński), Skiba, Kycko (87' Lis), Pleskacz - Dorosz, D. Szuta
O wrażenia z pierwszego meczu sezonu zapytaliśmy trenera drużyny rezerw - Piotra Gizę: