2021-03-26 JKH GKS Jastrzębie - Comarch Cracovia 3:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

GKS Jastrzębie - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Róbert Kaláber
Hokej.png
1 kolejka, 3 runda, etap II, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn
Jastrzębie Zdrój, piątek, 26 marca 2021, 17:30

JKH GKS Jastrzębie - Comarch Cracovia

3
:
0

(0:0; 2:0; 1:0)

Sędzia: Bartosz Kaczmarek, Mariusz Smura (główni) - Kamil Korwin, Andrzej Nenko (liniowi)
Widzów: 0 (Mecz ze względu na zagrożenie epidemiologiczne odbywał się bez kibiców.)


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Skład:
Nechvátal

Bryk
Górny
Kasperlík
Rác
Sawicki

Klimíček
Kostek
Wróbel
Hovorka
Phillips

Horzelski
Jass
Urbanowicz
Wałęga
Paś

Michałowski
Ševčenko
Ł. Nalewajka
Jarosz
R. Nalewajka
Bramki
29:21 Kasperlík (Rác, Górny)
35:30 Rác (Phillips)
59:01 Urbanowicz
1:0
2:0
3:0

Kary
6 min.

10:17 Kasperlík (Spowodowanie upadku przeciwnika - 2 min.)
30:33 Jass (Trzymanie przeciwnika - 2 min.)
55:05 Phillips (Uderzenie kijem - 2 min.)
6 min.

38:19 Šaur (Spowodowanie upadku przeciwnika - 2 min.)
59:48 Ježek (Ostrość - 2 min.)
59:52 Doherty (Opóźnianie gry - 2 min.)
Skład:
Kowalówka

Dudaš
Ignatowicz
Sołowjow
Welsh
Kapica

Kostromitin
Tiala
Kamiński
Němec
Franek

Gutwald
Doherty
Murphy
Goodwin
Oksanen

Gula
Šaur
Brynkus
Ježek
Csamangó

Opis meczu

"Comarch Cracovia w wyścigu do mistrzostwa Polski jest na razie krok za JKH Jastrzębiem" -
Gazeta Krakowska

Comarch Cracovia w wyścigu do mistrzostwa Polski jest na razie krok za JKH Jastrzębiem

Pierwszy mecz o mistrzostwo Polski w hokeju nie ułożył się po myśli Comarch Cracovii. W rywalizacji do czterech wygranych przegrywa bowiem z JKH GKS Jastrzebiem.

Finałowe starcie Comarch Cracovii z JKH GKS Jastrzębie-Zdrój to zderzenie dwóch filozofii budowy zespołu. Tej opartej na armii zawodników zagranicznych („Pasy”) i głównie polskiej, wzmocnionej obcokrajowcami (Jastrzębie). Nikt nie powie, która droga do sukcesu jest lepsza, choć wiadomo, że kibice chcieliby widzieć na lodzie więcej swoich rodaków, a zwłaszcza wychowanków. Na razie wygrywa pierwsza opcja.

Hojny Filipiak

Finałowe starcie ma określoną cenę – jak podaje portal hokej.net za zdobycie mistrzostwa Polski prezes Cracovii prof. Janusz Filipiak obiecał drużynie 1,5 mln złotych do podziału! Bodziec to niesamowity.

Dodatkowym smaczkiem tej rywalizacji jest fakt, że dyrektor sportowy jastrzębian Leszek Laszkiewicz to w przeszłości wybitny hokeista „Pasów”, zresztą ostatnio wybrany zawodnikiem 115-lecia klubu. Teraz chce utrzeć nosa swojemu byłemu trenerowi. To trzeci finał jastrzębian, którzy byli dwa razy wicemistrzami Polski, z kolei „Pasy” triumfowały w MP 12-krotnie. Ale przejdźmy do meczu. W bramce znów stanął rewelacyjny ostatnio Robert Kowalówka, mimo że Denis Pieriewozczikow zdążył już wrócić z Rosji z pogrzebu ojca. Był tylko rezerwowym.

Gospodarze ruszyli z ofensywą od początku, uderzał m.in. najlepszy strzelec zespołu Zackary Phillips – koło bramki. „Pasy” stanęły przed szansą, grając w przewadze, nie potrafiły jej jednak wykorzystać. Oglądaliśmy szybki, ale raczej nastawiony na defensywę hokej. W 14 min uderzał groźnie Marek Hovorka, ale Kowalówka obronił.

Skuteczne JKH

Druga tercja zaczęła się od groźnego strzału gości, z którym poradził sobie jednak Patrik Nechvatal. Nadal mecz miał niezwykle wyrównany przebieg. W 32 min sam na sam z bramkarzem znalazł się Martin Kasperlik i dał prowadzenie miejscowym. Ta sytuacja przypominała rzut karny. Dość szybko goście mogli odpowiedzieć, znów grając 5 na 4. Świetnie strzelali Jakub Saur i Emil Oksanen, ale jastrzębski bramkarz świetnie interweniował. W rewanżu Kamil Wróbel próbował zaskoczyć Kowalówkę, ale krakowski golkiper nie dał się pokonać. Po chwili w podobnej sytuacji był Kasperlik i Kowalówka nie dał się pokonać. Sekundy później w zamieszaniu podbramkowym „gumę” do siatki wcisnął jednak Rac. W końcówce uderzał Maksim Ignatowicz, bramkarz odbił krążek, Rosjanin dobijał, ale golkiper obronił też ten strzał.

W ostatniej tercji „Pasy” wciąż nie mogły znaleźć sposobu na pokonanie bramkarza. W 56 groźnie uderzał Jeremy Welsh – bezskutecznie. Na 1.40 min przed końcem zjechał do boksu Kowalówka i goście grali w szóstkę. Było wiele strzałów, ale golkiper gospodarzy wyszedł obronną ręką z opresji. Wyjaśnił wszystko gol Macieja Urbanowicza do pustej bramki.
Jacek Żukowski
Źródło: Gazeta Krakowska 26 marca 2021 [1]


"Siła taktyki. Jastrzębianie z pierwszym zwycięstwem" -
Hokej.net

Siła taktyki. Jastrzębianie z pierwszym zwycięstwem

JKH GKS Jastrzębie wykonał pierwszy krok w kierunku mistrzostwa Polski. Podopieczni Róberta Kalábera po dobrym meczu pokonali na własnym lodzie Comarch Cracovię 3:0. Gole dla jastrzębian zdobyli Martin Kasperlík, Roman Rác i Maciej Urbanowicz, a czyste konto zachował Patrik Nechvátal.

Przed meczem wielu ekspertów zastanawiało się, na którego z bramkarzy postawi Rudolf Roháček. Dienis Pieriewozczikow przed piątym meczem z GKS-em Tychy udał się do Rosji, by uczestniczyć w pogrzebie ojca, a w środę wieczorem wrócił do klubu. Czeski szkoleniowiec zaufał jednak Robertowi Kowalówce, który dobrze zastępował Rosjanina w tych spotkaniach.

Oba zespoły rozpoczęły spotkanie zgodnie z play-offową doktryną, czyli od uważnej gry w defensywie. Sporo było walki na bandach i prób wyłuskań krążka, a niewiele dogodnych szans. Pod krakowską bramką najgroźniej było, gdy uderzał Marek Hovorka. Kowalówka obronił jednak oba jego strzały.

Więcej hokejowych fajerwerków obejrzeliśmy w drugiej odsłonie. Za ładną i szybką grą poszły też gole, bo 30. minucie wynik spotkania otworzył Martin Kasperlík. Dynamiczny skrzydłowy wyprzedził rywali, następnie przełożył sobie gumę na bekhend i uderzeniem pod poprzeczkę zaskoczył Roberta Kowalówkę.

Cracovia musiała gonić wynik, jednak jastrzębianie byli świetnie zorganizowani w defensywie. Mieli też wsparcie w osobie swojego bramkarza Patrika Nechvátala.

Kluczowa dla losów spotkania okazała się 36. minuta, która przyniosła drugiego gola dla gospodarzy. Na listę strzelców wpisał się Roman Rác i w boksie JKH zapanowała ogromna radość.

– Do straty pierwszego gola graliśmy dobrze. Błąd naszego środkowego sprawił, że to jastrzębianie otworzyli wynik spotkania. Później rywale jeszcze raz trafili do siatki i było trudno zrobić coś z tym wynikiem – ocenił Rudolf Roháček, trener „Pasów”.

Czeski szkoleniowiec starał się ratować sytuację. Zachęcał swoich podopiecznych do agresywniejszej gry, ale ci mieli problemy ze skonstruowaniem groźnej akcji. Uderzenia Dudaša i Brynkusa nie zdołały zaskoczyć pewnie interweniującego Nechvátala. Na 101 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry trener Roháček zdecydował się na manewr z wycofaniem bramkarza. Gumę przejął Maciej Urbanowicz i umieścił ją w pustej bramce.

– To był nasz najlepszy mecz w tegorocznej fazie play-of. Byliśmy od rywali lepsi pod każdym względem – zaznaczył kapitan JKH.
Radosław Kozłowski
Źródło: Hokej.net 26 marca 2021 [2]


Trenerzy po meczu

Rudolf Rohaček, trener Cracovii

Do straty pierwszego gola graliśmy dobrze. Błąd naszego środkowego sprawił, że jastrzębianie otworzyli wynik spotkania. Później rywale jeszcze raz trafili do siatki i było trudno zrobić coś z tym wynikiem. Czasami zdarza się taki dzień, w którym nic ci nie wychodzi. Były okazje strzeleckie, ale nic nie chciało wejść. Trzeba zapomnieć o tym spotkaniu, wyciągnąć wnioski i skoncentrować się na kolejnym. To będzie inny mecz.

Źródło: Hokej.net [3]

Róbert Kaláber, trener Jastrzębia

Nasi zawodnicy świetnie się zaprezentowali. Zrobili wszystko to, czego od nich wymagałem i co przed meczem pokazywałem im na wideo. Byliśmy zespołem lepszym. Cała drużyna należycie wykonała swoją robotę. Wynik dobrze to odzwierciedla. W Polsce mówi się, że szczęście sprzyja lepszym, a na Słowacji to powiedzenie brzmi nieco inaczej, a mianowicie: szczęście sprzyja przygotowanym. Byliśmy dobrze przygotowani do tego spotkania.

Źródło: Hokej.net [4]