2020-02-23 JKH GKS Jastrzębie - Comarch Cracovia 4:3

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

GKS Jastrzębie - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Róbert Kaláber
Hokej.png
2 kolejka, 1 runda, etap 2, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn
Jastrzębie Zdrój, niedziela, 23 lutego 2020, 17:00

JKH GKS Jastrzębie - Comarch Cracovia

4
:
3

(1:2; 1:0; 2:1)

Sędzia: Patryk Kasprzyk, Paweł Meszyński (główni) - Daniel Lipiński, Wiktor Zień (liniowi)
Widzów: 950


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Skład:
Raszka

Jass
Auvinen
Iossafov
Rohtla
Urbanowicz

Jabornik
Kostek
Sawicki
Jarosz
Kasperlík

Górny
Matusik
Wróbel
Wałęga
Paś

Gimiński
Michałowski
Ł. Nalewajka
Kulas
R. Nalewajka
Bramki
6:17 Sawicki (Wróbel, Górny)


30:30 Iossafov (Rohtla) 5/4
44:10 Sawicki (Jabornik, Kasperlík)
55:10 Ł. Nalewajka (Jarosz, Kasperlík)
1:0
1:1
1:2
2:2
3:2
4:2
4:3

6:59 Leivo (Urban, Kapica)
14:37 Bepierszcz (Bryniczka)



59:18 Leivo (Bahenský, Gula) 5/4

Kary
12 min. 16 min.
Skład:
Kopřiva

Rompkowski
Gula
Leivo
Urban
Kapica

Štebih
Jáchym
Abramov
Vachovec
Tvrdoň

Bychawski
Kruczek
Mikula
Kalinowski
Bahenský

Ježek
Musioł
Brynkus
Bryniczka
Bepierszcz

Opis meczu

"Comarch Cracovia będzie miała co odrabiać w Krakowie" -
Gazeta Krakowska

Comarch Cracovia będzie miała co odrabiać w Krakowie

Fatalnie dla zawodników Comarch Cracovii układa się ćwierćfinałowa rywalizacja z JKH Jastrzębie-Zdrój. Po dwóch spotkaniach krakowianie przegrywają 0:2, a seria będzie trwała do czterech zwycięstw. W środę i czwartek mecze w Krakowie.

Niedzielny mecz w Jastrzębiu-Zdroju był równie zacięty co sobotni. Gospodarze objęli prowadzenie, ale nacieszyli się nim tylko 42 s, gdy odpowiedział Leivo, a potem prowadzenie „Pasom” zapewnił Bepierszcz.

W 31 min „odezwała się przywara, która zgubiła Cracovię w sobotę. Znów goście grali w osłabieniu i właśnie wtedy stracili bramkę. W ostatniej odsłonie gospodarze przechylili szalę na swoją korzyść – Sawicki zmienił tor lotu krążka, a Nalewajka posłał „gumę” do siatki z bliska. „Pasy” podobnie jak dzień wczesniej złapały kontakt w ostatniej minucie, ale na wyrównanie nie starczyło czasu.
Jacek Żukowski
Źródło: Gazeta Krakowska 23 lutego 2020 [1]


"Jastrzębianie z drugim zwycięstwem. Kolejne emocje na Jastorze!" -
Hokej.net

Jastrzębianie z drugim zwycięstwem. Kolejne emocje na Jastorze!

Drugi mecz w Jastrzębiu-Zdroju przyniósł oczekiwane emocje do końcowej syreny. Hokeiści JKH GKS Jastrzębia wygrali z Comarch Cracovią 4:3 i prowadzą w rywalizacji do czterech zwycięstw 2:0. Dwie bramki dla gospodarzy zdobył Radosław Sawicki.

Początek meczu należał do jastrzębian, którzy z pasją rzucili się na rywali. Formę Miroslava Kopřivy sprawdzili kolejno Kamil Wałęga i Jesse Rohtla, ale sposób na golkipera "Pasów" znalazł dopiero Radosław Sawicki, wykańczając uderzenie Kamila Górnego z dystansu. Miało to miejsce tuż po zakończeniu kary dla Macieja Kruczka, więc tę sytuację można jeszcze zapisać jako efekt gry w przewadze. Gospodarze nie utrzymali długo tego prowadzenia, ponieważ jeszcze w tej samej minucie Cracovia wyrównała, gdy pod bramką Ondreja Raszki snajperskim nosem popisał się Tomi Leivo. W 15. minucie "Pasy" po raz pierwszy w tej rywalizacji wyszły na prowadzenie, kiedy to po wygranym buliku świetnie z dystansu przymierzył Mateusz Bepierszcz.

W drugiej odsłonie byliśmy świadkami klasycznej wymiany ciosów. Co więcej, kibiców dodatkowo rozgrzały dwie ostre bójki. Pierwsza z tych sytuacji przyniosła zresztą zmianę wyniku, bowiem po zejściu Bartłomieja Bychawskiego jastrzębianie za sprawą sprytu Jesse Rohtli wygrali bulik, po czym gumę w siatce precyzyjnym strzałem umieścił Artem Iossafov. Druga bójka za bramką Miroslava Kopřivy zakończyła się karami dla Macieja Urbanowicza, Marisa Jassa, Alesza Ježka i Michala Vachovca, który dodatkowo wdał się w pyskówkę z kibicami. Ostatecznie po dwóch tercjach mieliśmy remis 2:2, a to oznaczało bardzo emocjonującą trzecią partię.

I rzeczywiście - trzecia odsłona była prawdziwą wisienką na torcie! Zaczęło się świetnie dla JKH GKS, bowiem po wstrzeleniu spod bandy przez Henricha Jabornika swoje "trzy grosze" dołożył Radosław Sawicki i tym samym gospodarze odzyskali prowadzenie. Po tym golu oba zespoły poszły na fantastyczną wymianę ciosów na niebotycznych wręcz obrotach (cztery minuty walki bez przerwy!). Tę bitwę wygrali zawodnicy JKH GKS, którzy w 56. minucie zamknęli rywali w ich tercji i... dość spokojnie podwyższyli wynik golem Łukasza Nalewajki. Chwilę potem Martin Kasperlik mógł dobić gości, ale przegrał pojedynek z Miroslavem Kopřivą. Końcówka zawodów była wręcz szalona. Rudolf Roháček zdjął bramkarza na minutę przed syreną, a na ławkę kar musiał udać się Henri Auvinen. Tę sytuację Cracovia zdołała wykorzystać do zmniejszenia strat, ale na więcej nie pozwolili już ofiarnie broniący się jastrzębianie!
ŁP
Źródło: Hokej.net 23 lutego 2020 [2]


Filmy