2019-12-03 Comarch Cracovia - JKH GKS Jastrzębie 2:3
|
28 kolejka, 3 runda, etap I, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn Kraków, ul. Siedleckiego 7, wtorek, 3 grudnia 2019, 18:30
(2:0; 0:2; 0:1) |
|
Skład: Kopřiva Jáchym Štebih Mikula Ježek Tvrdoň Kruczek Bychawski Bepierszcz Vachovec Kapica Rompkowski Gula Drzewiecki Bahenský Leivo Pač Dąbkowski Domogała Bryniczka Carter |
|
Skład: Raszka Auvinen Górny Urbanowicz Wróbel Sawicki Jass Radzieńciak Kasperlík Paś Iossafov Kostek Michałowski Nalewajka Kulas Pelaczyk Chorążyczewski Gimiński Wróblewski |
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Po wyrównanym początku gospodarze przeprowadzili składną akcję – Leivo wycofał krążek do Drzewieckiego, a ten pewnym strzałem pokonał Raszkę. Gospodarze nie poprzestali na tym, chcieli podwyższyć wynik, stąd też bramkarz jastrzębian był często w opałach, obronił jednak m.in. dobre uderzenie Trvdonia i Stebiha. Na 30 s przed końcem tercji Bepierszcz z bliska skierował krążek do siatki.
Ledwo co zaczęła się druga tercja, a Raszkę zatrudnił Trvdoń, ale golkiper pewnie złapał krążek. Niebawem strzelał Mikula – golkiper odbił „gumę”. W 31 min bliski gola był Leivo, strzelający z metra, ale trafił w bramkarza. Odpowiedź gości była natychmiastowa – Kopriva puścił między parkanami krążek po strzale Ł. Nalewajki, który był z nim w sytuacji sam na sam. Gdy krakowianie grali w przewadze, JKH zdobył bramkę, ale po weryfikacji wideo została ona anulowana z uwagi na spalonego w polu bramkowym. Co się odwlecze, gości kilkanaście sekund później doprowadzili do wyrównania. W 39 min sam na sam z bramkarzem „Pasów” znalazł się Sawicki, ale Kopriva był górą.
Trzecia tercja zaczęła się od gry gospodarzy w przewadze 4 na 3, krakowianie jednak nic nie wskórali. Za to goście zdobyli gola, kontrę wykończył Kostek. Krakowianie zabrali się za odrabianie strat. Nie mogli jednak stworzyć sobie dogodnej sytuacji strzeleckiej. W 56 min mocno strzelał Gula, ale Raszka świetnie obronił. W końcówce „Pasy” wycofały bramkarza. W ostatniej minucie strzelał Gula, ale bramkarz obronił. Podobnie jak strzał Bryniczki.Źródło: Gazeta Krakowska 3 grudnia 2019 [1]
Hokej.net
Początek pojedynku należał do zawodników "Pasów", którzy udokumentowali swoją przewagę trafieniami Mateusza Rompkowskiego i Mateusza Bepierszcza. Na drugą odsłonę jastrzębianie wyjechali z mocnym postanowieniem poprawy wyniku i w ciągu niespełna trzech minut osiągnęli cel, dwukrotnie pokonując Miroslava Kopřivę pomiędzy 31. a 34. minutą. Należy przy tym dodać, że to właśnie swojemu golkiperowi Cracovia zawdzięcza utrzymanie remisu 2:2 do przerwy, bowiem świetne okazje do uzyskania prowadzenia dla JKH GKS mieli Maris Jass i Radosław Sawicki.
W trzeciej odsłonie mimo okazji z obu stron to podopieczni Roberta Kalabera zadali decydujący cios, gdy w 46. minucie na listę strzelców po raz drugi tego dnia wpisał się Arkadiusz Kostek. W końcówce "Pasy" ponownie przejęły inicjatywę, ale Ondrej Raszka nie pozwolił się już pokonać i tym samym trzy punkty pojechały na Jastor! Dzięki wygranej w Krakowie jastrzębianie nie tylko utrzymali pozycję lidera, ale na dodatek powiększyli przewagę nad GKS Tychy, ponieważ mistrz Polski sensacyjnie przegrał z KH Energą Toruń.Źródło: Hokej.net 3 grudnia 2019 [2]