2018-10-14 Comarch Cracovia - Węglokoks Kraj Polonia Bytom 3:4

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Hokej.png
12 kolejka, 2 runda, etap 1, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn
Kraków, ul. Siedleckiego 7, niedziela, 14 października 2018, 18:30

Comarch Cracovia - Węglokoks Kraj Polonia Bytom

3
:
4

(1:1; 1:1; 1:1; 0:1)

Widzów: 300


Polonia Bytom - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Sebastian Owczarek
Skład:
Bacashihua

Kruczek
Sordon
Drzewiecki
Švec
Zygmunt

Rompkowski
Noworyta
Bepierszcz
Vachovec
Csamangó

Musioł
Szurowski
Kamiński
Domagała
Brynkus

Kamienieu
Dziurdzia
Bramki
11:18 Bepierszcz (Vachovec, Noworyta) 5/3

29:05 Bepierszcz (Vachovec, Csamangó)

41:17 Bepierszcz (Noworyta) 4/5
1:0
1:1
2:1
2:2
3:2
3:3
3:4

14:46 Wąsiński (Salamon)

39:34 Frączek (Turoň, Jaworski)

59:12 Salamon (Cunik, Stoklasa) EN
64:49 Stoklasa (Turoň, Kukuszkin)

Kary
10 min. 8 min.
Skład:
Kraus

Cunik
Stępień
Salamon
Krzemień
Wąsiński

Turoň
Bodora
Stoklasa
Frączek
Jaworski

Kamieniecki
Stawisskij
Samusienka
Kukuszkin
Dybaś

Gajdzik
Anklewicz
Mularczyk
Filip
Sroka

Opis meczu

"To może zrobić tylko Cracovia. Jej hokeiści przegrali "wygrany" mecz!" -
Gazeta Krakowska

To może zrobić tylko Cracovia. Jej hokeiści przegrali "wygrany" mecz!

Hokeiści Comarch Cracovii znowu zawiedli, dając do przełknięcia swoim kibicom gorzką pigułkę.

W piątek krakowianie pokonali w Bytomiu Polonię 8:3, wczoraj zaś mieli rewanż z tym zespołem, ten mecz zaczął drugą rundę spotkań. Krakowianie byli trochę poobijani więc zagrali tylko na trzy piątki. Kto spodziewał się podobnego festiwalu strzeleckiego, srodze się zawiódł. Gospodarze pierwszy raz pokonali bramkarza gości Mateusza Stuszińskiego dopiero w 12 min i to wtedy, gdy grali w podwójnej przewadze. „Pasy” niezbyt długo niecieszyły się tym prowadzeniem, bowiem po 3,5 minucie goście doprowadzili do remisu – gospodarze stracili krążek przy wyprowadzaniu go z własnej tercji, przejęli go goście i Karol Wąsiński znalazł się w sytuacji sam na sam z Jasonem Bacashishuą, zwiódł go i strzałem w „okienko” doprowadził do wyrównania.

Cracovia dopiero w połowie II tercji ponownie objęła prowadzenie. Strzelał Michal Vachovec spod linii niebieskiej, a stojący przed bramką Bepierszcz zmienił tor lotu krążka. Krakowianie nie kończyli tej tercji zwycięsko bo na 30 s przed syreną dali się zaskoczyć. Najpierw strzelał z linii niebieskiej David Turon, krążek odbili obrońcy, ale dopadł do niego Marcin Frączek i popisał się celną dobitką.

Ostatnią odsłonę krakowianie zaczynali w osłabieniu, co nie przeszkodziło im w zdobyciu kolejnego gola. Bepierszcz znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i pokonał go. Goście przycisnęli, ale świetnie w bramce spisywał się Bacashishua. Przed końcem goście wycofali bramkarza i grając 6 na 5 doprowadzili do remisu za sprawą Błażeja Salamona na 37 s przed końcem meczu. W dogrywce w sytuacji sam na sam Josep Csamango trafił w poprzeczkę, sędziowie upewniali się analizując wideo, czy był gol, ale gola nie uznali. Gdy wydawało się, że o wyniku rozstrzygną rzuty karne, goście tuż przed końcową syreną zdobyli gola – Filip Stoklasa dobił krążek do siatki i „Pasy” sensacyjnie przegrały.
Jacek Żukowski
Źródło: Gazeta Krakowska 14 października 2018 [1]


"Hat trick Bepierszcza nie pomógł. Sensacja w Krakowie" -
Hokej.net

Hat trick Bepierszcza nie pomógł. Sensacja w Krakowie

Comarch Cracovia przegrała na własnym lodowisku, z będącą na 11. miejscu w tabeli, Węglokoks Kraj Polonią Bytom 3:4. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. W niej złotą bramkę zdobył Filip Stoklasa.

Hokeiści Węglokoksu Kraj Polonii Bytom chcieli się zrewanżować "Pasom" za wysoką porażkę 3:8 na własnym lodowisku.

Spotkanie od początku było wyrównane, ale tempo przypominało raczej mecz treningowy niż ligowy. Wynik w 12. minucie otworzył Mateusz Bepierszcz, który z bliska pokonał Krausa. Przyjezdni wyrównali w 15. minucie za sprawą Karola Wąsińskiego. Skrzydłowy pierwszego ataku strzałem z backhandu umieścił krążek pod poprzeczką.

W drugiej tercji kibice również zobaczyli dwie bramki. Gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Mateusz Bepierszcz, a bramką dla gości odpowiedział Marcin Frączek.

Trzecią tercję od skompletowania hat tricka rozpoczął Mateusz Bepierszcz, który pokonał Dominika Krausa podczas gry w liczebnym osłabieniu. Goście jednak się nie poddali i uparcie dążyli do wyrównania. Udało się, kiedy z bramki wycofali Krausa. Kapitan przyjezdnych dostał idealne podanie od Mateja Cunika i nie pozostało mu nic innego niż umieścić krążek w odsłoniętej bramce.

W dogrywce swoje szanse miały oba zespoły, ale złotą bramkę na 11 sekund przed końcową syreną zdobył Filip Stoklasa, który wykorzystał niepewną interwencję "Casha" i na raty pokonał golkipera Cracovii.
MikPach
Źródło: Hokej.net 14 października 2018 [2]