2016-11-20 Tauron KH GKS Katowice – Comarch Cracovia 3:1
|
21 kolejka, 2 runda, etap 1, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn Katowice, niedziela, 20 listopada 2016, 15:00
(1:0; 2:1; 0:0) |
|
Skład: Kostur Rąpała Olearczyk Lorek Majoch Jaworski Porejs Krawczyk Troshin Nahunko Biały Barlock Musioł Strzyżowski Sawicki Bielec Korzestański Lymanskyi Bogudziul Sikora Peca |
|
Skład: Radziszewski Novajovský Dutka Svitana Dziubiński Šinágl Rompkowski Kruczek Urbanowicz Słaboń Kapica Dąbkowski Wajda Jenčik Chovan Drzewiecki Noworyta Kolarz Kisielewski Wróbel Domagała |
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Od samego początku mecz układał się źle dla gości. Najpierw nie wykorzystali gry w przewadze, potem stracili gola, w bliska krążek wepchnął do siatki Rosjanin Władisław Troszin. Kibice nie poznawali ”Pasów”, grały słabo, anemicznie, stroną dominującą był GKS. Dopiero w samej końcówce tej tercji, kiedy krakowianie grali w osłabieniu, obrońcom gości urwał się Damian Kapica, ale przegrał pojedynek z bramkarzem.
W drugiej tercji trwała niemoc krakowian, gospodarze zdobyli dwa gole i w 35 min prowadzili już 3:0. Nadzieję Cracovii przywrócił gol Patrika Svitany. Dopiero w trzeciej tercji goście zagrali z większym animuszem, parę razy bramce gospodarzy zagroził Damian Kapica. W 51 min Richard Jenczik stanął przed wielką szansą, ale nie wykorzystał karnego, uderzył krążkiem w parkany czeskiego bramkarza Matusa Kostura.
To był najsłabszy mecz Cracovii w sezonie. Brak agresji, zaangażowania, przez dwie tercji krakowianie sprawiali wrażenie, jakby spalili na lodzie. „Pasy” stworzyły mało sytuacji bramkowych, do tego fatalnie grały w przewadze. Ta porażka prawdopodobnie sprawi, że po dwóch rundach Cracovia straci pierwszą lokatę na rzecz GKS Tychy, a to oznaczać będzie, że w finałowym turnieju Pucharu Polski natrafi na trudniejszego rywala, wygląda na to, że będzie to TatrySki Podhale.Źródło: Gazeta Krakowska 20 listopada 2016 [1]
Hokej.net
Już w 5. minucie na listę strzelców wpisał się Władisław Troszyn. Napastnik drugiej formacji "GieKsy" precyzyjnym strzałem tuż sprzed bramki nie dał szans Rafałowi Radziszewskiemu. Ten sam zawodnik w połowie meczu podwyższył prowadzenie na 2:0. Gol padł po ładnej wymianie podań, kiedy to na ławce kar siedział Filip Drzewiecki.
"Pasy" mimo optycznej przewagi nie potrafiły znaleźć sposobu na dobrze dysponowanych tego dnia katowiczan. W 35. minucie trzecie trafienie dla gospodarzy zaliczył Radosław Sawicki i w hali małego Spodka zanosiło się na sporą sensację. Trzy minuty później nadzieję w serca zawodników Cracovii wlał Patrik Svitana, który zmieścił gumę w siatce po dobitce. W 52. minucie na czystą pozycję wyszedł Richard Jenčík, jednak został nieprzepisowo powstrzymany przez Ryana Barlocka. Sędzia spotkania zdecydował się na podyktowanie najazdu. Krakowianie stanęli przed znakomitą okazją na kontaktowego gola, jednak Jenčík trafił wprost w parkany Matúša Kostúra.
W końcówce na tafli doszło do przepychanek między zawodnikami, a karą meczu za niesportowe zachowanie został ukarany Barlock. Nie zmienia to jednak tego, że sensacja stała się faktem i mistrz Polski wyjeżdża z Katowic bez punktu.Źródło: Hokej.net 20 listopada 2016 [2]
Trenerzy po meczu
Rudolf Rohaček, trener Cracovii
Gratuluję zwycięstwa drużynie z Katowic. Z naszej strony to nie był udany mecz, mieliśmy dużo niecelnych podań, kar, a mało determinacji do strzelania bramek. To wszystko wymiernie wpłynęło na to, że przegraliśmy to spotkanie.
Jacek Płachta, trener GKS-u
Można sobie tylko życzyć takich spotkań jak najwięcej. Pod każdym względem graliśmy dobrze. Było zaangażowanie, graliśmy ciałem, agresywnie. Dobrze wyglądaliśmy w osłabieniach, blokowaliśmy strzały. Chłopcy naprawdę się zmobilizowali. Wiedzieliśmy, że przyjeżdża do nas mistrz Polski i - w mojej opinii - obecnie najlepsza drużyna w kraju. Tylko tym zaangażowaniem i wolą walki możemy konkurować z rywalami z tej półki. Teraz czeka nas ciężki mecz w Tychach i zobaczymy, co tam uda nam się ugrać.
Źródło: Hokej.net [3]