2016-11-18 Comarch Cracovia – MH Automatyka Stoczniowiec 2014 Gdańsk 7:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Hokej.png
20 kolejka, 2 runda, etap 1, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn
Kraków, ul. Siedleckiego 7, piątek, 18 listopada 2016, 20:30

Comarch Cracovia - MH Automatyka Stoczniowiec 2014 Gdańsk

7
:
2

(2:2; 3:0; 2:0)

Sędzia: Bartosz Kaczmarek (Marcin Młynarski, Paweł Pomorzewski)
Widzów: 1100


PKH 2014 Gdańsk - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Peter Ekroth
Skład:
R. Kowalówka (Łuba)

Novajovský
Dutka
Svitana
Dziubiński
Šinágl

Rompkowski
Kruczek
Urbanowicz
Słaboń
D. Kapica

Dąbkowski
Wajda
Jenčik
Chovan
Drzewiecki

Noworyta
Kolarz
Kisielewski
Wróbel
Domagała
Bramki

4:39 Svitana (Dziubiński)
7:24 Svitana (Dziubiński, Šinágl)

21:21 Drzewiecki (Jenčik) 4/5
27:30 D. Kapica ( Urbanowicz) 4/5
36:19 D. Kapica (Kolarz)
48:35 Dziubiński ( Domogała, Kisielewski)
57:49 D. Kapica ( Urbanowicz, Kruczek) 4/5
0:1
1:1
2:1
2:2
3:2
4:2
5:2
6:2
7:2
02:50 Strużyk


14:23 Kastel-Dahl (Skutchan)

Kary
26 min. ( w tym Svitana 2+10) 10 min.
Skład:
Szczerba (Kielar)

Josepher
Kantor
Skutchan
Steber
Gościński

Lehmann
Wsół
Nasca
Kastel-Dahl
Marzec

Wachowski
Shcherbakov
Maciej Rompkowski
Strużyk

Wrycza
Różycki
Pesta

Opis meczu

"Hokej. Efektowne zwycięstwo "Pasów"" -
Gazeta Krakowska

Hokej. Efektowne zwycięstwo "Pasów"

Comarch Cracovia pokonała na swoim lodowisku Stoczniowca Gdańsk 7:2 i odzyskała pozycję lidera ekstraklasy.

Pierwsza tercja przyniosła niespodziankę. Gospodarze grali niedokładnie, chwilami nonszalancko i przedostatnia drużyna w tabeli w 3 min objęła prowadzenie. Po dwóch bramkach Patrika Svitany (przy obu asystował Krystian Dziubiński) wydawało się, że gospodarze wrócili na właściwe tory. Ale w 15 min Robert Kowalówka (zastępował w tym meczu Rafała Radziszewskiego) odbił krążek przed siebie i dobitka Adriana Kastela-Dahla była celna (2:2).

Gorąco musiało być w przerwie w szatni w Cracovii, bo drugą tercję gospodarze zaczęli z dużym animuszem. I choć grali w czwórkę, zdobyli gola: bramkę objechał Richard Jenczik, wyłożył krążek Filipowi Drzewieckiemu, a ten trafił do siatki. Sytuacja powtórzyła się parę minut później. Znowu „Pasy” grały w osłabieniu, a mimo to zdobyły bramkę, gdy Damian Kapica po świetnym podaniu Macieja Urbanowicza pokonał bramkarza. Przewaga gospodarzy była olbrzymia, jej potwierdzeniem był drugi gol w tym meczu, zdobyty przez Kapicę po świetnej indywidualnej akcji.

W ostatniej odsłonie krakowianie nie wysilali się zbytnio, a mimo to zdobyli jeszcze dwa gole. Siódmą bramkę strzelili, kiedy znów grali w czwórkę, a hat-tricka ustrzelił Kapica, gracz meczu. „Pasom” trzeba wytknąć nadmierną liczbę kar.

Po meczu hokeiści Cracovii zaprezentowali swoim kibicom Superpuchar, zdobyty we wtorek w Nowym Targu.
Andrzej Stanowski
Źródło: Gazeta Krakowska 18 listopada 2016 [1]


"Pewne zwycięstwo i fotel lidera" -
Hokej.net

Pewne zwycięstwo i fotel lidera

Comarch Cracovia pewnie pokonała MH Automatykę Stoczniowiec 2014 Gdańsk 7:2 i odzyskała pozycję lidera w tabeli Polskiej Hokej Ligi. Trzy bramki dla gospodarzy padły w liczebnym osłabieniu, a hat-trickiem popisał się Damian Kapica.

Mecz dla gospodarzy zaczął się jednak niefortunnie. Już w 3. minucie w zamieszaniu podbramkowym krążek z bliska do bramki skierował Mateusz Strużyk. Dwie minuty później krakowianie zdołali jednak wyrównać – Krystian Dziubiński dograł na lewo do Patrika Svitany, a ten strzałem w długi róg pokonał Nikifora Szczerbę. W 8. minucie ten sam duet dał prowadzenie Cracovii – Dziubiński zagrał do Svitany, który precyzyjnym uderzeniem zdobył swojego drugiego gola w meczu. Pierwsza tercja zakończyła się jednak remisem – w 15. minucie strzał Adama Skutchana dobił Adrian Kastehl-Dahl.

Druga tercja należała już do gospodarzy. Gdy do końca kary Adama Domogały pozostała sekunda, w 22. minucie piękną asystą popisał się Richard Jenčík. Słowak objechał bramkę gdańszczan i wysunął krążek Filipowi Drzewieckiemu, a ten nie zmarnował dogodnej okazji. W 26. minucie na ławkę kar za atak kijem odesłany został Svitana, który za niesportowe zachowanie otrzymał dodatkowo dziesięć karnych minut. Nie przeszkodziło to jednak miejscowym dorzucić kolejnego trafienia i po ładnej dwójkowej akcji z Maciejem Urbanowiczem, gumę do siatki wpakował Damian Kapica. Popularny „Kapi” był również autorem piątego gola dla „Pasów” na dwie i pół minuty do zakończenia tercji.

W ostatniej odsłonie „Stocznia” opadła już z sił, a krakowianie w pełni kontrolowali wydarzenia na lodzie i dorzucili jeszcze dwa trafienia. W 49. minucie trafił Dziubiński, a na dwie minuty przed końcem wynik ustalił Kapica, kompletując tym samym hat-tricka. Dzięki zwycięstwu nad Stoczniowcem, gospodarze wrócili na pozycję lidera.

- Nie jesteśmy przyzwyczajeni grać o tak późnej porze, ale nie mieliśmy wyjścia. Jest to bardzo dobry wynik dla nas. Wiadomo, gra była raz lepsza, raz gorsza, ale to my przeważaliśmy w tym meczu i byliśmy po prostu lepsi. Popełnialiśmy faule, ale nie dość, że się broniliśmy to jeszcze strzelaliśmy gole. Graliśmy szybko i agresywnie oraz mieliśmy ciąg na bramkę przeciwników - ocenił trener Comarch Cracovii Rudolf Roháček.
Łukasz Sikora
Źródło: Hokej.net 19 listopada 2016 [2]