2016-09-27 Comarch Cracovia – TMH Tempish Polonia Bytom 5:3
|
6 kolejka, 1 runda, etap 1, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn Kraków, ul. Siedleckiego 7, wtorek, 27 września 2016, 18:30
(1:0; 2:1; 2:2) |
|
Skład: Radziszewski (Łuba) Novajovský Dutka Svitana Dziubiński Šinagl Rompkowski Kruczek Urbanowicz Słaboń Domogała Dąbkowski Wajda Jenčík Chovan Drzewiecki Paczkowski Maciejewski Wróbel Kucewicz Kisielewski |
|
Skład: Landsman (54' Witkowski) Cunik Działo Bordowski Kartoszkin Troszyn Wanacki A. Kowalówka Przygodzki Frączek S. Kowalówka Owczarek Pastryk Salamon Słodczyk Kozłowski Falkenhagen Stępień Kłaczyński Krzemień Danieluk |
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Mecz dobrze ułożył się dla gospodarzy, już w 99 sekundzie Czech Matus Chovan po świetnym podaniu Filipa Drzewieckiego z bliska posłał krążek do siatki. Krakowianie w tej tercji byli stroną atakującą, ale dobrze bronił czeski golkiper Filip Landsman. Podobny przebieg miała druga odsłona, „Pasy” dyktowały warunki gry, czego efektem był drugi gol zdobyty przez obrońcę Macieja Kruczka. Chwila nieuwagi w obronie kosztował „Pasy” stratę gola. Potem goście „złapali” dwie kary w odstępie kilkunastu sekund co wykorzystali krakowianie i Rafał Dutka mocnym strzałem z niebieskiej pokonał bramkarza.
Emocje zrobiły się w trzeciej tercji, na 4:1 podwyższył uderzeniem z dystansu Peter Novajovsky, który obchodził 27. urodziny. Potem goście, wykorzystując przestój „Pasów” w obronie, zdobyli dwa gole. Ale szybko odpowiedział piękną bramką Damian Słaboń i Cracovia wygrała 5:3.Źródło: Gazeta Krakowska 27 września 2016 [1]
Hokej.net
„Pasy” zaczęły z przytupem i już w 2. minucie otworzyły wynik spotkania. Na listę strzelców wpisał się Matúš Chovan, który wykorzystał dobre dogranie Filipa Drzewieckiego.
Po przerwie podopieczni Rudolfa Roháčka podwyższyli prowadzenie. Stało się to podczas gry w przewadze. Po świetnym podaniu Damiana Słabonia krążek do siatki wpakował Maciej Kruczek.
Bytomianie nie zamierzali odpuszczać i w 35. minucie za sprawą Jakuba Wanackiego zdobyli kontaktowego gola. Obrońca niebiesko-czerwonych popisał się przepięknym uderzeniem z dystansu, a krążek zanim wpadł do siatki, to odbił się od poprzeczki.
Swój urok miało także trafienie Rafała Dutki. Po nim krakowianie odzyskali dwubramkowe prowadzenie. Jednak o losach spotkania przesądziło trafienie na 4:1, autorstwa dzisiejszego jubilata Petera Novajovský'ego.
Co prawda Polonia odrobiła dwie bramki, ale w 56. minucie dalszych nadziei na korzystny rezultat pozbawił ją Damian Słaboń.Źródło: Hokej.net 27 września 2016 [2]