2016-08-26 HC Sparta Praga - Comarch Cracovia 5:4
|
3 kolejka, etap faza grupowa, Liga Mistrzów - hokej mężczyzn Praga, piątek, 26 sierpnia 2016, 18:00
(2:1; 2:2; 1:1) |
|
Skład: Pöpperle (Novotný) Čajkovský Piskáček Ihnacak Vrána Klimek Eminger Švrček Forman Hlinka Uher Hrbas Mikuš Netík Pech Kumstát Gernát Barinka Kudrna Černoch Procházka |
|
Skład: Radziszewski (Łuba) Dutka Navojovsky Šinágl Dziubiński Svitana Iberer Rompkowski Urbanowicz Słaboń Kapica Kolarz Wajda Drzewiecki Chovan Jenčík Dąbkowski Maciejewski Kisielewski Wróbel Domagała |
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Mecz zaczął się fatalnie dla krakowian. Już w 24 sekundzie zasłonięty Rafał Radziszewski przepuścił do siatki krążek po strzale Petra Vrany. W 36 sekund później arbitrzy sygnalizowali karę dla jednego z graczy „Pasów”, krążek przechwycił Miroslav Forman i było 2:0 dla prażan.
Po 10 minutach gra się wyrównała, kilka razy groźnie zaatakowali krakowianie, bliski zdobycia gola był Patryk Wajda, potem Maciej Urbanowicz z narożnika lodowiska zagrał do Damiana Słabonia i 37-letni napastnik zdobył gola. Za moment dobrą okazję miał Patrik Svitana, po drugiej stronie kilka dobrych interwencji miał Radziszewski.
Na początku drugiej odsłony „Pasy” wykorzystały grę w przewadze i Słowak Matus Chovan po pięknym podaniu za bramki Filipa Drzewieckiego, doprowadził do remisu. Cracovia podjęła walkę, przez kilka minut oglądaliśmy szybkie, ciekawe akcje z obu stron. Ale w 28 min w ogromnym zamieszaniu krążek wpadł do bramki krakowian, ale w trzy minuty później Sparta, grając w pięciu przeciwko trzem, podwyższyła na 4:2.
Krakowianie przetrzymali napór gospodarzy i w 40 min odpowiedzieli pięknym golem Damiana Kapicy, za bramki krążek podawał mu Maciej Urbanowicz. To był bardzo dobra tercja w wykonaniu Cracovii. Okazało się, że nie taki diabeł straszny, kiedy atakuje się ostro prażan w ich tercji to nawet tak wysokiej klasy hokeiści też popełniają błędy.
W 45 min sensacja na lodowisku w Pradze, po kontrze Filip Drzewiecki trafił do bramki. Potem Sparta atakowała non-stop, ale cudów w bramce dokonywał Radziszewski. Skapitulował dopiero w 56 min, kiedy Sparta grała z przewagą jednego gracza, a swoją drugą bramkę w tym meczu strzelił Tomas Netik.
Wielkie brawa dla „Pasów” za podjęcie walki z wicemistrzem Czech. Najlepszym graczem krakowian był Rafał Radziszewski, który obronił ponad 60 strzałów!Źródło: Gazeta Krakowska 26 sierpnia 2016 [1]