2016-03-05 MKS Start Michałkowice - KS Cracovia 1906 21:26
|
8 kolejka, 2 runda, 2 Liga grupa 4 - piłka ręczna kobiet Siemianowice Śląskie, sobota, 5 marca 2016, 18:00
(10:12)
|
|
|
|
|
Opis meczu
Terazpasy.pl
Początek meczu dla gospodyń, które w 13 min uzyskują dwubramkowe prowadzenie (6:4). W 19 minucie Start notuje ostatnie prowadzenie 8:7 ale wtedy odwracają się losy meczu. Magdalena Grzymek ze Startu została ukarana czerwoną kartką za niebezpieczny faul na Wiktorii Hynek. W kolejnych sześciu minutach Cracovia zalicza cztery trafienia z rzędu i odskakuje ślązaczkom na trzy bramki. Ostatecznie do przerwy pasy mają lekką przewagę.
Tuż po przerwie Pasiaczki podwyższają przewagę do czterech trafień i wydaje się, że mecz jest całkowicie pod ich kontrolą. Gospodynie nie złożyły jednak broni i w 43. min. drużyna Startu dochodzi krakowianki na jedną bramkę. Na szczęście zawodniczki Cracovii nie straciły głowy i znów zaliczyły serię czterech bramek z rzędu. To wystarczyło by ostatnie minuty były spokojniejsze, mimo że krakowianki w końcowych 10 minutach złapały aż trzy kary dwuminutowe. Cenne zwycięstwo po stronie Cracovii, które nie daje awansu w tabeli ale zbliża do jej czołówki.
W bramce Cracovii bardzo dobrze spisywała się Joanna Stępnik, która pod nieobecność Doroty Mielowskiej była jedyną bramkarką w kadrze. Najskuteczniejszą zawodniczką w ofensywie okazała się skrzydłowa Wiktoria Hynek, która zdobyła w meczu dziesięć bramek. Ligowy debiut w Cracovii zanotowała Ewelina Wojciechowska (środkowa rozgrywająca), przed kontuzją występującą w 1 ligowej Dwójce Nowy Sącz.Źródło: Terazpasy.pl 7 marca 2016 [1]
Dziennik Polski
Celem zespołu z Krakowa jest w tym sezonie miejsce w czołówce i wygrana na Śląsku bardzo przybliża podopieczne Krzysztofa Kutrzeby do realizacji tego celu.
Cracovia wygrała wysoko, ale mecz do łatwych nie należał. Gospodynie cały czas starały się odrabiać straty i w 52 minucie przegrywały różnicą tylko jednej bramki. W końcówce krakowianki zdołały jednak opanować sytuację i zrewanżować się za porażkę w I rundzie.
Świetny mecz rozegrała Wiktoria Hynek, która pół roku temu wzmocniła zespół przychodząc z Korony Handball Kielce, ale tylu bramek jeszcze nie zdobyła. Udanie zadebiutowała za to Ewelina Wojciechowska, która ostatnio występowała w Dwójce Nowy Sącz, a potem leczyła poważną kontuzję kolana. Na wyróżnienie zasłużyła także bramkarka Joanna Stępnik, która zwłaszcza w trudnych momentach notowała udane interwencje.
Najbliższy mecz ze Zgodą Ruda Śląska Cracovia rozegra w hali w Proszowicach. Co będzie dalej? Drużyna wróci do obiektu na os. Handlowym lub zagości w Proszowicach do końca sezonu. Burmistrz Proszowic chętnie widziałby u siebie drugoligowy zespół, choć tylko na mecze ligowe, treningi piłkarek ręcznych Cracovii nadal odbywałby się w Krakowie.Źródło: Dziennik Polski 7 marca 2016 [2]