2015-04-11 Halniak Maków Podhalański - Cracovia II 2:5
|
![]() Maków Podhalański, ul. Sportowa 2, sobota, 11 kwietnia 2015, 16:00
(1:3)
|
|
Skład: Talaga Gruca Lozniak Kaczmarczyk Kozieł (89' Adamski) Ryszawy Borowczyk (81' Panuś) Wojtan Kuszyk (65' Furman) Zając Szymoniak |
Sędzia: Mateusz Czerwień z Krakowa
|
Skład: Stępniowski Deleu Bartosz Moskal Kuligowski Krasuski (75' Dobosz) Cetnarski Kłusek Panek (79' Gala) Szewczyk (64' Kotwica) Stanek (15' Kita) |
Mecz poprzedniego dnia: | Mecze tego dnia: | Mecz następnego dnia: |
|
Opis meczu
Sportowe Tempo
Górnik Libiąż kontynuuje świetną wiosenną serię. Trzy mecze i trzy zwycięstwa pozwalają sympatykom Górnika z nadzieją liczyć na utrzymanie się w lidze. Zespół z Libiąża po wygraniu u siebie z Halniakiem Maków Podhalański 3-2, następnie sięgnął po punkty w wyjazdowych potyczkach z Wiślanką Grabie 2-1 i dzisiaj w Kleczy z Iskrą 3-0.
Halniak Maków Podhalański - Cracovia II 2-5 (1-3)
0-1 Kamil Kłusek 7
0-2 Mariusz Panek 11
0-3 Krzysztof Szewczyk 32
1-3 Dariusz Szymoniak 42 (karny)
1-4 Krzysztof Szewczyk 57 (karny)
1-5 Mateusz Cetnarski 64
2-5 Paweł Kozieł 77
Sędziowali: Mateusz Czerwień - Stanisław Święch (obaj KS Myślenice), Kazimierz Dzióbek (KS Kraków). Żółte kartki: Kozieł, Lozniak - Stępniowski. Czerwona kartka - Paweł Kaczmarczyk (89, faul).
HALNIAK: Talaga - Gruca, Lozniak, Kaczmarczyk, Kozieł (89 Adamski) - Ryszawy, Borowczyk (81 Panuś), Wojtan, Kuszyk (65 Furman) - Zając, Szymoniak. Trener: Piotr Balonek.
CRACOVIA: Stępniowski - Deleu, Bartosz, Moskal, Kuligowski - Krasuski (75 Dobosz), Cetnarski, Kłusek - Panek (79 Gala), Szewczyk (64 Kotwica), Stanek (15 Kita). Trener: Piotr Górecki.
cracovia.pl
HALNIAK MAKÓW PODHALAŃSKI - CRACOVIA II 2 : 5 (1 : 3)
Bramki dla "Pasów": Szewczyk (dwie), Kłusek, Panek, Cetnarski.
Cracovia: Stępniowski - Kuligowski, Bartosz, Moskal, Deleu - Krasuski (75. Dobosz), Kłusek, Cetnarski - Panek (79. Gala), Szewczyk (64. Kotwica), Stanek (15. Kita).
Trener Piotr Górecki: - To byl bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu, jeden z lepszych w całym sezonie. Bardzo szybko ustawiliśmy spotkanie, bo już w 11. minucie prowadziliśmy 2:0. Mogliśmy wygrać wyżej, ale nie bądźmy zachłanni. Kontrolowaliśmy losy meczu przez pełne 90 minut.