2012-08-18 AZ Hawierzów - Comarch Cracovia 6:4
|
mecz towarzyski Ostrawa, Zimní stadion Ostrawa-Poruba, sobota, 18 sierpnia 2012, 17:30
(4:0; 1:2; 1:2) |
|
Skład: L. Daneček Hartmann Prokop Maruna Najdek J. Daneček M. Zientek Krisl Sztefek Potočný Stránský Hegegy Vydra Klimša Haas Říčka Balčík Pavlas Mráz Pechanec |
|
Skład: Radziszewski Sznotala Besch L. Laszkiewicz S. Kowalówka D. Laszkiewicz Kłys Myjak (testowany) Chmielewski Dvořak Kostecki A. Kowalówka Noworyta Kmiecik Rutkowski Piotrowski Witowski Zieliński (testowany) Ziętara Horowski Cieślicki Demkowicz |
Opis meczu
cracovia.pl
Podopieczni trenera Rudolfa Rohacka bardzo źle zaczęli to spotkanie, tracąc bramkę już w 1. minucie po strzale Radima Hassa. Kiedy upłynęło siedem minut pierwszej tercji, Pasy przegrywały już 0:4 i wszystko wskazywało na to, że tego spotkania już nie wygramy.
Dwie kolejne tercje Cracovia wygrywała po 2:1, a do bramki rywali trafiali Adrian Kowalówka, Hubert Demkowicz, Artur Zieliński oraz Daniel Laszkiewicz, dla którego było to pierwsze trafienie, odkąd wrócił na lód po okresie zawieszenia.
Na więcej jednak wicemistrzom Polski rywale nie pozwolili i mecz zakończył się porażką 4:6. Cracovia wyprawę do Ostrawy Poruby może jednak uznać za udaną, a Rafał Radziszewski został przez organizatorów wybrany najlepszym bramkarzem turnieju. Trzecie miejsce zajęła ekipa HC ZUBR Přerov, która pokonała 4:3 HC Vítkovice Steel.
Sportowe Tempo
Końcowa kolejność turnieju:
1. HC AZ Havířov 2010
2. Cracovia
3. HC ZUBR Přerov
4. HC Vítkovice Steel
5. HC RT TORAX Poruba 2011
6. HC Slezan Opava
Nagrody
Najlepszy bramkarz: Rafał Radziszewski (Cracovia)
Najlepszy obrońca: Lukáš Kovář (Vítkovice)
Najlepszy napastnik: Robert Najdek (Hawierzów)
hc-havirov.cz
Hawierzów wszedł w mecz finałowy jak huragan. Říčka precyzyjnym podaniem obsłużył Radima Haasa, a ten świetnie oszukał bramkarza i wślizgiem skierował krążek do siatki. Nie minęła nawet minuta, a kibice AZet mogli świętować po raz drugi. Michał Sztefek wykończył efektowną akcję precyzyjnym strzałem. Antonín Pechanec posłał kolejny celny strzał w prawy górny róg siatki.
Czas wyświetlany na telebimie wynosił 2:12, a Hawierzów prowadził już 3:0! To nie był jednak koniec ich jazdy. Wydawało się, że Cracovia rzuca ręcznik, a zawodnicy w czarnych koszulkach przeprowadzali jedną ładną akcję za drugą. Czwarta bramka padła w przewadze. Maruna posłał dogodne podanie na tylny słupek do wolnego Jana Daneceka, który ponownie wbił kawałek czarnej gumy za linię bramkową.
Haas miał szansę na kolejnego gola, ale nie trafił w polską bramkę. Krisl nie zdołał nawet trafić do pustej siatki podczas ładnej indywidualnej akcji, a krakowska obrona miała szczęście, broniąc swojego pola bramkowego będąc zamknięta w zamku. AZet wygrał tercję marzeń 4:0 i zwycięzca był praktycznie przesądzony już po pierwszej tercji.
W drugiej kwarcie Hawierzów zwolnił tempo, a Cracovia potrafiła to wykorzystać. Piotrowski znalazł przed bramką dobrze ustawionego Adriana Kowalówkę, któy nie dał Danečkowi żadnych szans. Następnie Cracovia zdołała przeprowadzić kolejną akcję i nagle prowadzenie Hawierzowa zmniejszyło się do zaledwie dwóch bramek. Laszkiewicz co prawda nie pokonał bramkarza Hawierzowa, ale dobijający napastnik, Hubert Demkowicz, miał już proste zadanie.
W dalszej części meczu nie było wielu okazji, ale kibice zostali uraczeni jeszcze jedną bramką pod koniec tercji. Marek Zientek strzelił, grając w przewadze, a krążek trafił do bramki Comarch Cracovii. Początek trzeciej tercji ponownie należał do AZetu. Najpierw Haas trafił w poprzeczkę, a następnie Pechanec nie dał rad pokonać Radziszewskiego, który ostatecznie został uznany najlepszym bramkarzem turnieju.
Jednak to Cracovia zdobyła kolejnego gola i ponownie zmniejszyła różnicę do dwóch bramek. W sygnalizowanej przewadze Artur Zieliński wykonał dobry zwód przed bramką i skierował krążek tuż za plecy Danečka. Minęły zaledwie dwadzieścia trzy sekundy, a zwinny Antonín Pechanec odzyskał trzybramkowe prowadzenie dla AZet, wykańczając próbę strzału Mráza.
Hawierzów już spokojnie bronił prowadzenia, ale stracił jeszcze jedną bramkę. Ostateczny wynik ustalił kapitan Cracovii Daniel Laszkiewicz, strzelając bramkę na dwie minuty przed końcem. Tym samym AZet pokonał w finale Cracovię 6:4 i mógł cieszyć się ze zwycięstwa w turnieju. Najlepszymi zawodnikami meczu byli Antonín Pechanec po stronie Hawierzowa i Rafał Radziszewski po stronie Cracovii. Ponadto Robert Najdek otrzymał nagrodę dla najlepszego napastnika turnieju.Źródło: hc-havirov.cz 18 sierpnia 2012 [3]
Trenerzy po meczu
Rudolf Rohaček, trener Cracovii
Myślę, że mecz był w zasadzie rozstrzygnięty po trzech minutach, kiedy na początku zasnęliśmy i szybko straciliśmy trzy bramki. W pierwszej tercji w ogóle nie jeździliśmy na łyżwach, być może zawodnicy myśleli, że zagrają taktycznie bez jazdy na łyżwach, a Hawierzów im poda rękę. Od drugiej tercji w końcu zaczęliśmy grać lepszy hokej, wygraliśmy drugą i trzecią tercję, ale to nie wystarczyło, aby nadrobić duży deficyt z pierwszej tercji. To dla nas lekcja, że musimy grać odpowiedzialnie od pierwszych sekund.
Tomáš Potěšil, trener Hawierzowa
Powiedzieliśmy sobie, że chcemy mocno wejść w mecz, co zrobiliśmy bardzo dobrze i już w 7. minucie prowadziliśmy 4:0, a mieliśmy jeszcze kilka innych szans. W pierwszej tercji całkowicie zmietliśmy przeciwnika z lodu. Po tej tercji powiedzieliśmy sobie, że powtórzymy nasz występ z pierwszej tercji i strzelimy szybko piątą bramkę, aby rzucić przeciwnika na kolana. Jednak głowa hokeisty stanowi około 70% występu, a my poczuliśmy trochę zbyt dużą satysfakcję lub niedocenienie przeciwnika po pierwszej tercji. W wyniku tego Cracovia zdołała zmniejszyć wynik do 4:2, a my swoimi błędami i postawą pozwoliliśmy wrócić im do gry. Piąta bramka, która była dość przypadkowa, wyciągnęła nas z tego. Chłopcy powinni wyciągnąć wnioski, ale poza tym oceniam mecz pozytywnie.
Źródło: hc-havirov.cz [4]