2010-10-08 KTH Krynica - Cracovia 1:3
|
9 kolejka, 1 runda, etap 1, Ekstraliga Krynica, piątek, 8 października 2010, 18:00
(0:1; 1:1; 0:1) |
|
Skład: Raszka (Stepokura) Myjak Ovšák Horny Chabior Valušiak Zieliński Vychodil Cieślicki Dubel Brocławik Pach Kruczek Szewczyk Kostecki Buček Dudzik Tyczyński Zabawa Żołnierczyk |
|
Skład: Radziszewski (Kulig) Kłys Kozak L.Laszkiewicz Pasiut D.Laszkiewicz Noworyta Landowski Biela Słaboń Piotrowski Simka Prokop Kostuch Dvořak Martynowski Karcz Rutkowski Bryła |
Opis meczu
Sportowe Tempo
KS KTH Krynica-Zdrój - Cracovia 1-3 (0-1, 1-1, 0-1)
0-1 L. Laszkiewicz - Kłys 7:10 w osłabieniu 0-2 Słaboń - Biela 23:40 1-2 Horny - Valušiak 25:35 1-3 Dvořak - Martynowski 59:52 do pustej bramki Sędziował Maciej Pachucki z Gdańska. Kary: 20 - 22 min. Widzów 900. KTH: Raszka - Myjak (2), Ovšak (4); Horný (2), Chabior, Valušiak - Zieliński, Vychodil (2); Cieślicki, M. Dubel (4), Brocławik - Pach, D. Kruczek; Szewczyk (2), Kostecki (2), Buček (4) oraz Żołnierczyk. CRACOVIA: Radziszewski - Kłys, Kozak (2); L. Laszkiewicz, Pasiut (4), D. Laszkiewicz - Noworyta (8), Landowski; Biela, Słaboń, Piotrowski (4) - Simka, Prokop (2); Kostuch, Dvořak (2), Martynowski.
W zespole Cracovii zadebiutował nowy obrońca, 22-letni Czech Patrik Prokop, który przez ostatnie cztery lata grał za Oceanem. Najpierw w Quebec Major Junior Hockey League (Shawinigan Cataractes, Gatineau Olympiques, Drummondville Voltigeurs), a ostatnio w seniorskiej ECHL (Bakersfield Condors, Utah Grizzlies, Cincinnati Cyclones). Nowy nabytek powędrował na ławkę kar w 7 minucie, a mimo to osłabione "Pasy" objęły prowadzenie. Kateheci źle rozegrali "zamek", krążek przejął Kłys i uruchomił Leszka Laszkiewicza, który wygrał pojedynek sam na sam. Na 2-0 podwyższył uderzeniem z nadgarstka Słaboń obsłużony przez Bielę. Gol dla miejscowych padł w chwili, kiedy arbiter sygnalizował karę dla gracza Cracovii. Do boksu zjechał bramkarz Raszka, Valušiak pojechał do narożnika i zagrał do Horny'ego, a ten z bliska nie dał szans Radziszewskiemu.
W 31 minucie gospodarze przez 58 sekund grali w podwójnej przewadze (kary dla Patryka Noworyty i Grzegorza Pasiuta), ale bez efektu. W dramatycznej końcówce dwie doskonałe sytuacje miał Leszek Laszkiewicz. Na 23 sekundy przed końcową syreną KTH wycofało golkipera, lecz ten manewr nie przyniósł powodzenia. Kontrę rozpoczął Martynowski i podał do Dvořaka, a ten ustalił wynik spotkania.