2009-02-28 Stoczniowiec Gdańsk - Cracovia 4:5
|
3 kolejka, 2 runda, etap Play-off, Ekstraliga Gdańsk, sobota, 28 lutego 2009, 19:15
(2:1; 1:0; 1:3; d.0:1) |
|
Skład: Odrobny Smeja Leśniak Skutchan Hurtaj Vitek Wróbel Benasiewicz Urbanowicz Zachariasz Furo Rompkowski Bigos Jankowski Rzeszutko Łopuski Skrzypkowski Ziółkowski Sowiński Poziomkowski Strużyk |
|
Skład: Radziszewski Csorich Bondarevs L.Laszkiewicz Słaboń D.Laszkiewicz Dudas Skinnari Vercik Mihalik Radwański Witowski Dulęba Piotrowski Kowalówka Drzewiecki Kłys Wajda Cieślicki Pasiut Rutkowski |
Trenerzy o meczu
Henryk Zabrocki (trener Stoczniowca)
Był to mecz bardzo ładny i widowiskowy, w którym padło dużo bramek. Przez dwie tercje kontrolowaliśmy wydarzenia na lodzie, ale wiedzieliśmy, że w trzeciej odsłonie Cracovia nie będzie miała nic do stracenia i że zaatakuje. Do połowy tercji graliśmy dobrze, ale potem to się załamało, zabrakło konsekwencji. Mogliśmy dowieźć zwycięstwo 4:3 do końca, ale jeden z naszych zawodników nie wybił krążka i stąd padła bramka wyrównująca. W dogrywce mieliśmy popis Leszka Laszkiewicza, szybkość i wspaniałą jazdę na łyżwach, po prostu nie dal szans Przemkowi Odrobnemu. Przegraliśmy wygrany mecz. Dziś też jest spotkanie.. Jesteśmy na kolanach, ale teraz sztuką jest z nich powstać. Walczymy dalej. A zawodnicy nie mogą się podłamać. Jak ktoś będzie podłamany to nie będzie grał.
Rudolf Rohaczek (trener Cracovii)
Mój komentarz jest dużo łatwiejszy, bo wygraliśmy ten mecz. W końcówce mieliśmy więcej szczęścia. Bramka na 4:4 była idealna, a Daniel Laszkiewicz świetnie dołożył kij po uderzeniu Igorsa Bondarevsa. W dogrywce kunszt pokazał Leszek Laszkiewicz, który potrafi wykorzystywać sytuacje. Uważam, że był to super mecz z obydwóch stron, choć wiadomo, że nie obyło się bez błędów,. Tempo tego pojedynku było bardzo szybkie, praktycznie nie było chwili oddechu. Cieszy mnie to, że w samej końcówce przechyliliśmy szalę zwycięstwa na naszą korzyść.
Źródło: Cracovia.pl [1]