2007-11-16 Polonia Bytom - Cracovia 1:3

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Polonia Bytom - hokej mężczyzn herb.png


Hokej.png
25 kolejka, III runda, Ekstraliga
Bytom, piątek, 16 listopada 2007, 19:00

Polonia Bytom - Cracovia

1
:
3

(0:0; 0:1; 1:2)

Sędzia: Wolas z Oświęcimia
Widzów: 1 200


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaczek
Skład:
Szydłowski

Vantura
Steckiewicz
Tokos
Kukulski
Lustinec

P. Urban
Banaszczak
G. Da Costa
Rutkowski
Salamon

Owczarek
Piecuch
D. Puzio
Garbarczyk
Kuźniecow

Szpara
Krokosz
Mracka
Kłaczyński
Bramki



Kukulski (46')
0:1
0:2
0:3
1:3
Hlouch (28')
Pasiut (42')
L.Laszkiewicz (43')

Kary
26 min. 10 min.
Skład:
Radziszewski

Csorich
Černý
L.Laszkiewicz
Słaboń
D.Laszkiewicz

Marcińczak
Dulęba
Pasiut
M.Piotrowski
Drzewiecki

Noworyta
Wajda
Hlouch
Badžo
Spirin

Kuc
Landowski
Witowski
S.Kowalówka
Dubel

Prasa

Dziewiąte z rzędu - Dziennik Polski 17.11.2007

"Pasy" umocniły się na pozycji lidera tabeli, odnosząc dziewiąte z rzędu zwycięstwo. A ponieważ przegrał najgroźniejszy rywal Cracovii - GKS Tychy w Gdańsku - krakowianie mają już w tabeli 4 punkty przewagi.

Wygrana Cracovii była pewna, choć dość długo utrzymywał się wynik remisowy. W pierwszej i drugiej tercji krakowianie mieli sporo okazji, ale strzelali, albo niecelnie albo znakomicie bronił Szydłowski. W 13 min obronił strzał z bliska Słabonia, w 26 min nie dał się pokonać L. Laszkiewiczowi, który uderzał z 3 metrów. Pozycje mieli też gospodarze, G. Da Costa i Tokos.

W 28 min krakowianie grali w osłabieniu (na ławce kar siedział Dulęba), a mimo to dwójka czeskich napastników przeprowadziła skuteczną kontrę i po podaniu Badžo Hlouch pokonał Szydłowskiego. Potem bramkarz Polonii znakomicie bronił mocne strzały Hloucha, Kuca, M.Piotrowskiego. W 42 min Szydłowski sparował strzał Pasiuta, ale przy jego dobitce był już bezradny. 85 sekund później było 3-0 dla gości, gospodarze grali w podwójnym osłabieniu, zamek dobrze rozegrał pierwszy atak i Leszek Laszkiewicz po podaniu Słabonia pokonał bramkarza Polonii. Ale już 3 min później krakowianie zaspali w obronie i Kukulski strzałem z bliska pokonał Radziszewskiego.

Zrobił się ciekawy mecz. Gospodarze zaatakowali, bliski szczęścia był Puzio, krążek po jego strzale trafił w zewnętrzną stronę siatki. Potem mieliśmy dwa nieuznane gole, najpierw dla Cracovii, potem dla Polonii. W obu przypadkach sędzia odwołał się do wideo. Na 4 min przed końcem meczu na ławkę kar powędrował M. Piotrowski, przed wielką szansa stanął Tokos, ale jego uderzenie wspaniale obronił Radziszewski, za moment okazji nie wykorzystał Steckiewicz.

W sumie dobry, szybki mecz, w którym nadspodziewanie dobrze zagrali gospodarze, a znakomitą partię rozgrywał w ich bramce Szydłowski. W niedzielę "Pasy" grają u siebie ze Stoczniowcem, który w ostatnich meczach pokonał Podhale oraz Tychy i jest trzeci w tabeli.