2007-02-24 Cracovia II - Górnik II Wieliczka 4:2
|
![]() ul.Wielicka (boisko ze sztuczną trawą), sobota, 24 lutego 2007
(0:2)
|
|
Skład: Brzeziański Baliga Wojciechowski Łuczak Karcz Juraszek Baster Obrzut Szwajdych Dzwonek Kurowski zagrali też Dynarek Suslik Brózda Gudz Tomkowiak Nowicki Ustawienie: 3-5-2 |
|
Skład: Frączek Kurpiel Sikora Wajda Starowicz Filipowski Flak Dąbrowski Szczepański Kornio Biegajło grali również Zajda Janeczek Drobniak Juszkiewicz Ustawienie: 4-4-2 |
Mecze tego dnia: | ||
|
Opis meczu
Poranną porą przy ul.Wielickiej starły się ze sobą drugie zespoły Cracovii i Górnika Wieliczka. W wśród "Pasów" można było dostrzec wiele młodych twarzy, dopiero stawiających kroki w seniorskiej piłce.
Pierwsze minuty to zdecydowany szturm Cracovii na bramkę Frączka. Strzelali kolejno Kurowski , Dzwoneki Szwajdych, ale golkiper z Wieliczki zachował czyste konto. Odpowiedź Górnika nadeszła późno, ale była bardzo konkretna. W 25 minucie Szczepański po podaniu z głębi pola uderzył z pierwszej piłki obok wybiegającego z bramki Brzeziańskiego. Kilka chwil później Kurowski przedarł się przez obronę VI-ligowca, ale jego anemiczny strzał bez trudu złapał Frączek. Górnik jeśli już atakował, to skutecznie aż do bólu. W 45 minucie Kornio wystartował do zagranej piłki, przysnął Wojciechowski, i napastnik Górnika z linii 16 metrów przelobował Brzeziańskiego. Tym mocnym akcentem zakończyła się pierwsza połowa spotkania.
Pierwsza akcja II połowy przyniosła Cracovii bramkę kontaktową. Do zagranej z rzutu rożnego piłki wyskoczył Wojciechowski i Frączek po raz pierwszy skapitulował. Drugie 45 minut rezerwy Cracovii zaczęły z jeszcze większą werwą niż na początku meczu. W 55 minucie na prawym skrzydle akcję zainicjował Gudz, podał do Dynarka, który zostawił piłkę lepiej ustawionemu Kurowskiego. Ocierający się o pierwszą drużynę napastnik nie miał problemów z doprowadzeniem do remisu. Dzielnie broniący się do tej pory goście "pękli", a "Pasy" konstruowały kolejne ataki. Po jednej z akcji niewiele pomylił się Gudz. W 65 minucie z narożnika boiska centrował Baliga, a do piłki po raz kolejny dopadł Wojciechowski i celną główką wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Na kwadrans przed końcem Szwajdych wyłożył piłkę na 16 metr do doświadczonego Bastera, który mierzonym strzałem przy słupku ustalił wynik spotkania.
W Cracovii pierwsze kontakty z dorosłą piłką notują utalentowani Mistrzowie Polski z 2006 roku, a normę meczową wyrabiają zawodnicy z zaplecza I drużyny lub wracający do składu po kontuzji. Dla drużyny Górnika sparingi z rywalami wyższych lig pozwolą nabrać doświadczenia, które przyda się po awansie, do którego bezwględnie ten zespół zmierza.
Źródło: Futbol Małopolska [1]
Trener Dariusz Bijak: - Do przerwy graliśmy za bardzo statycznie, przez co przegrywaliśmy 0:2, jednak w drugiej połowie zdecydowanie się rozkręciliśmy. Graliśmy pomysłowo, dobrze, a przede wszystkim skutecznie. Takie spotkania przynoszą wiele korzyści, bo młodzi zawodnicy mogą występować razem z zawodnikami z pierwszej drużyny, dzięki czemu mają się od kogo uczyć.
Źródło: www.cracovia.pl [2]