2005-11-20 Stoczniowiec Gdańsk - Cracovia 8:4
|
1 kolejka, IV runda, etap Sezon zasadniczy, Ekstraliga niedziela, 20 listopada 2005
(2:2; 3:1; 3:1) |
|
Skład: Odrobny Wróbel Leśniak Skutchan Pavlacka Jankowski Benasiewicz Smeja Drzewiecki Zachariasz Jurasek Skrzypkowski Rompkowski Grobarczyk Słodczyk Kostecki Bukowski P. Soliński Urbanowicz |
|
Skład: Radziszewski (Szałaśny) Csorich B. Piotrowski Laszkiewicz Słaboń Sarnik P. Urban Dulęba Potočný Voznik Horný Chabior Kozendra M. Piotrowski Pasiut Śliwa Galant Marcińczak S. Urban Cieślak Twardy |
Prasa
Porażka Cracovii - Gazeta Wyborcza 21.11.2005
Kryzys dopadł Cracovię - bo jak inaczej ocenić drugą porażkę z rzędu i znów w słabym stylu?
Po 13 minutach gospodarze przegrywali już 0:2. Nie mogło być jednak inaczej, skoro osiem z pierwszych czternastu minut grali w osłabieniu. Pierwszy celny strzał na bramkę Cracovii oddali dopiero w 17. minucie i od razu strzelili gola. Następny strzał także znalazł się w bramce Cracovii i pierwsza tercja zakończyła się remisem. Od tego momentu Stoczniowiec grał szybko, pomysłowo w ataku i agresywnie w obronie. Cracovia jeszcze raz objęła prowadzenie, ale druga tercja zakończyła się zwycięstwem Stoczniowca 3:1. Podobnie jak w pierwszej tercji Stocznia zdobyła dwa gole w ciągu jednej minuty, w trzeciej odsłonie jeszcze szybciej "rozstrzelała Pasy", zdobywając dwa gole w niespełna 60 sekund. Najpiękniejszą bramkę meczu zdobył świetnie grający Marcin Urbanowicz, który efektownym zwodem wkręcił w lód obrońcę Cracovii, a potem położył bramkarza Piotra Szałaśnego i strzelił do pustej bramki. Szałaśny przy stanie 4:3 dla Stoczniowca zmienił słabo grającego Rafała Radziszewskiego, który przepuścił dwa niezbyt silne strzały hokeistów Stoczniowca. - Jeden słabszy występ nie zmieni mojej opinii, że Radziszewski to świetny bramkarz - bronił swojego podopiecznego trener Cracovii Rudolf Rohaczek. Znacznie lepiej bronił Przemysław Odrobny, który od niedawna jest konkurentem Radziszewskiego w walce o miejsce w reprezentacji Polski prowadzonej przez Rohaczka. - Odrobny może być w przyszłości bramkarzem numer jeden kadry, czeka go jednak jeszcze wiele pracy - tłumaczył Rohaczek.