2005-01-09 Cracovia - TKH Toruń 1:4
|
32 kolejka, 5 runda, Ekstraliga Kraków, niedziela, 9 stycznia 2005
(0:2; 1:1; 0:1) |
|
Skład: Radziszewski P.Urban Csorich Wieloch Słaboń Sarnik Smreczyński Marcińczak Tomas HornĂ˝ Twardy Kozendra Kotuła S.Urban Śliwa Chabior Gąska Noworyta Witowski Cieślak Drozdowicz |
|
Trenerzy o meczu
Rudolf Rohaczek
Wygrała drużyna lepsza, a o naszej porażce zadecydowały błędy w obronie. Nie można powiedzieć, że przestraszyliśmy się rywala, ale duży wpływ na wynik miała twarda gra gości i bardzo dobra ich obrona.
Jarosław Morawiecki (TKH Toruń)
Zagraliśmy bardzo dobrze w defensywie i to było kluczem do sukcesu. Poza tym wykorzystaliśmy nadarzające się okazje.
Prasa
ComArch/Cracovia - TKH Toruń 1:4 - Gazeta Wyborcza 09.01.2005
Po niezłych meczach z Unią i Podhalem znów przytrafiło się Cracovii słabe spotkanie.
Po niezłych meczach z Unią i Podhalem znów przytrafiło się Cracovii słabe spotkanie. Pierwsze minuty z minimalną przewagą "Pasów" nie zapowiadały pewnego zwycięstwa gości. Jednak w 7. min Daniel Laszkiewicz wstrzelił krążek przed bramkę, Martin Voznik wyłożył go Przemysławowi Bomastkowi, a ten ostatni zaskoczył Rafała Radziszewskiego. Coraz lepiej radzili sobie torunianie, którzy twardą, męską walką zniechęcali do gry podopiecznych Rudolfa Rohaczka. Ci z kolei nijak nie mogli znaleźć recepty na solidną obronę gości. Przed końcem pierwszej części TKH wykorzystało grę w przewadze pięciu na trzech. Na początku drugiej tercji okazję mieli gospodarze (Damian Słaboń w 21. min), ale potem torunianie byli aktywniejsi, sprytniejsi i solidniejsi. W 25. minucie na lodzie pojawiło się równocześnie sześciu krakowian, co zaowocowało karą, którą momentalnie za sprawą Jarosława Dołęgi wykorzystali goście. Napastnik torunian ustrzelił w tym meczu hat-trick, trafiając jeszcze w 45. minucie. Wcześniej jedyną bramkę dla Cracovii zdobył po solowej akcji Stanisław Urban. Przy dwóch ostatnich golach dla TKH asystował pozyskany niedawno z Cracovii Dalibor Rimsky. - Jesteśmy zadowoleni z Dalibora, choć ma jeszcze braki treningowe po kontuzji. Jeśli dobrze wykorzysta przerwę w rozgrywkach, będzie bardzo pożyteczny - cieszy się z nowego nabytku trener Morawiecki.