1999-10-15 Cracovia - KTH Krynica 2:7

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png


Hokej.png
10 kolejka, 2 runda, Ekstraliga Hokej mężczyzn
Kraków, lodowisko Krakowianki, piątek, 15 października 1999, 18:00

Cracovia - KTH Krynica

2
:
7

(0:2; 2:4; 0:1)


KTH Krynica - hokej mężczyzn herb.png


Opis meczu

"Grali dla kibiców" -
Dziennik Polski

Grali dla kibiców

Relacja z meczu w dzienniku Dziennik Polski
CRACOVIA - KTH PZU SA KRYNICA 2-7 (0-2, 2-4, 0-1), gole Cracovia: Słowakiewicz 29 (kamy). A. Szindiapin 30. KTH: I.. Iwaszkiewicz 2 (17 i 29), ślusarczyk 2 (25 i 29), Proszkie-wicz 13, Samik 32, Słaboń 59. Kary' Cracovia 29 min w tym kara meczu dla P. Szindiapina za zranienie rywala, KTH 12. Widzów 299.

Jeszcze na pół godziny przed meczem nie wiadomo było, czy hokeiści Cracovii wyjdą na lód. Zawodnicy twierdzą, ze klub zalega im w wypłatami nawet za baraże. W końcu po rozmowach i apelach drużyna przystąpiła do meczu. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego Musiał powiedział do mikrofonu: Gramy dla kibiców.

Pierwsze 10 minut spotkania było bardzo ciekawe, zacięte. Cracovia atakowała z animuszem. ale wspaniale bronił Tomasz Jaworski, bezsprzecznie gracz numer jeden na tafli. W l min obronił strzał A. Szindiapina z najbliższej odległości, w 3 min nie pokonał go w sytuacji sam na sam Cieślak, za chwilę nogą odbił strzał T. Podlipnicgo. Pozycje mieli też goście, w S min L. Laszkiewicz nie trafił w światło bramki z 1 m W 9 min „pasy" grały w przewadze i znowu kryniczan z opresji ratował Jaworski w sytuacji sam na sam ze Słowakiewiczem.

W 13 min obrońcy gospodarzy pozostawili bez opieki Proszkiewicza i ten strzałem z bliska pokonał Rączkę. Bardzo istotne wydarzenie dla losów meczu miało miejsce w 16 min. Przy bandzie doszło do starcia P. Szindiapina z Cieraciewem, który padł na lód z rozciętym fokiem brwiowym. Polała się krew. Sędzia Zawadzki orzekł, iż zawodnik Cracovii zagrał wysokim kijem, nałożył na A. Szindiapina karę 5 minut i zgodnie z przepisami karę meczu. W ten sposób „pasy" straciły najlepszego gracza Kryniczanie wykorzystali grę w przewadze i w 17 min po błędzie Rączki. L Paszkiewicz podwyższył na 2-0.

Na początku U tercji znowu "pasy" zaatakowały (Kozendra nie trafił do pustej bramki), potem z każdą minutą uwidoczniała s:ę przewaga gości, grających szybciej, dynamiczniej. W 25 min znowu z dobitki Ślusarczyk podwyższył na 3-0. w 28 min było już 4-0 dla KTH (piękna akcja KTH zakończona celnym strzałem Laszkiewicza). W 29 min za rzucenie kijem przez Jaworskiego w sytuacji sam na sam za L Gilem sędzia podyktował karnego i Słowakiewicz pokonał Jaworskiego. Potem był gol Ślusarczyka na 5-2. po którym zdenerwowany bramkarz Raczka zjechał z tafli, zastąpił go Kuszaj.

W 30 min po mocnym uderzeniu Timofiejewa krążek odbił się na bandy i A. Szindiapin dobił krążek do siatki. W 32 szybka kontra gości i Sarnik podwyższył na 6-2. W ostatniej tercji gra była mało ciekawa, wynik meczu był już ustalony. Cracovia znowu miała kilka okazji. Śliwa, Musiał. ale Jaworski bronił nadal bezbłędnie. Także Kuszaj spisywał się w bramce dobrze, ale w 59 mm popełnił błąd wykorzystany przez Słabonia.

Co dalej z Cracovią? Czy pojedzie na mecz do Tych? Zawodnicy mówią, że decyzję podejmą w niedzielę. Kierownictwo Fundacji Hokejowej Cracovia zapewniło na zwołanej ad hoc konferencji prasowej, że dokłada starań, by załatwić zaległe pieniądze. - Ale jesteśmy praktycznie sami - mówił Jacek Chadziński. - Wciąż liczę, że uratujemy hokej dla Krakowa. mamy wsparcie władz miejskich, które mieli zapowiedziały pomoc w modernizacji lodowiska.
Źródło: Dziennik Polski nr 243 z 16 października 1999