1998-11-03 Cracovia - Podhale Nowy Targ 1:5
|
 Opole, wtorek, 3 listopada 1998, 18:00
(0:1; 0:1; 1:3) |
| ||||||||||
|
|
||||||||||||||||||||
Opis meczu
Dziennik Polski
Cracovia: Batkiewicz Aprin, Malacz (Kozendra), Rutkowski, Smreczyński, Baryła, Paweł Gil - Jękner, Słowakiewicz, Kiriłow - T. Podlipni, Kubowicz, Łukasz Gil - Witowski, . Cieślak, Urban - Milan, R. Rafał Radzki, Kudasik.
Podhale: Mega - Zamojski, Śmiełowski, Puławski, Różański, Piotr Gil, Sroka - Iskrzycki, Szopiński, P. Podlipni - Łyszczarczyk, Tomasik, Z. Podlipni -Zych, Koivunoro, Semenczenko.
Derby Małopolski rozegrano na lodowisku w Opolu, na stadionie zjawiło się około 1,2 tysiąca widzów. Mecz był ciekawy, szybki, a Cracovia przez długie minuty nawiązywała walkę z utytułowanym rywalem.
Wprawdzie już w 2 min Łyszczarczyk uzyskał dla Podhala prowadzenie, ale potem Cracovia często „odgryzała” się rywalowi. Krakowianie mieli kilka świetnych pozycji, m.in. Kiriłow przegrał pojedynek sam na sam z Megą. który bronił wczoraj bardzo dobrze. W 30 minucie groźnej kontuzji szczęki doznał Malacz (odwieziono go do szpitala), którego łokciem uderzył Zych.
W 34 min Semenczenko po raz drugi pokonał Batkiewicza. Cracovia jeszcze próbowała walczyć, dobrą pozycję miał Witowski. Losy meczu praktycznie rozstrzygnęły się w 49 minucie po bramce Zycha. Podhale poszło za ciosem i strzeliło jeszcze dwie bramki (Puławski, Śmiełowski). W końcówce Cracovia zdobyła bramkę, efektowną dwójkową akcję celnym strzałem zakończył eksnowotarżanin Jękner.
Odnotujmy jeszcze bokserskie popisy Kiriłowa i Fina Koivunoro, którzy za bójkę ukarani zostali karą 2 minuty plus 10 minut. W zespole Podhala nie grał chory Ahloors i kontuzjowany Hajnos, Cracovia wystąpiła bez Pawła Radzkiego.
Trener Cracovii Ryszard Bialik: - Zagraliśmy niezły mecz z silnym rywalem. Mieliśmy kilka dogodnych sytuacji. ale Mega bronił bardzo dobrze. U nas też nie zawiódł bramkarz Butkiewicz. Bardzo przykrej kontuzji doznał nasz młody obrońca Malacz, którego łokciem uderzył Zych. Sędzia Zawadzki nie raczył tego zauważyć, nie posłał zawodnika Podhala, nawet na 2 minuty kary. Malacz pojechał do szpitala.