1998-05-23 Cracovia (U-19) - Wisła Kraków (U-19) 2:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia (U-19)

Trener:
Waldemar Kocoń
pilka_ico
juniorzy starsi
sobota, 23 maja 1998, 11:00

Cracovia (U-19) - Wisła Kraków (U-19)

2
:
2

(1:2)



Herb_Wisła Kraków (U-19)


Skład:
Pazdański
Rosiek
Kopyść
Rusztowicz
Bagnicki
Treszczyński
Zgłobik (41' Włodarczyk)
Bednarz
Kościelniak (41' Leksa)
Podsiadło
Frey

Sędzia: J. Kondrat
Widzów: 200

bramki Bramki
Podsiadło (9')


Podsiadło (60')
1:0
1:1
1:2
2:2

Szymanowski (15')
Tabak (22')
Skład:
Szymski
Żurek
Czekaj
Orzechowski
Tabak
Szymanowski
Nowak
Ankowski
Świerczek
Poiowiec
Tworek (78' Kaczmarczyk)
Mecze tego dnia:

1998-05-23 Cracovia (U-19) - Wisła Kraków (U-19) 2:2
1998-05-23 Cracovia II - Wiślanka 0:3



Zapowiedź meczu

Opis meczu

Dziennik Polski

Relacja z meczu w dzienniku Dziennik Polski
CRACOVIA - WISŁA 2-2 (1-2). 1-0 Podsiadło 9. 1-1 Szymanowski 15, 1-2 Tabak 22, 2-2 Podsiadło 60. Sędziował J. Kondrat. Kary 4-11. Widzów 200.

Cracovia: Pazdański - Rosiek, Kopyść, Rusztowicz - Ba-gnicki, Troszczyński, Zgłobik (41 Włodarczyk), Bednarz, Kościelniak (41 Leksa) - Podsiadło, Frey.

Wisła: Szymski - Żurek. Czekaj, Orzechowski - Tabak, Szymanowski, Nowak. Ankowski, Świerczek - Poiowiec, Tworek (78 Kaczmarczyk).

W 1 min Tworek mógł zdobyć bramkę, ale strzelił w sam środek bramki i Pazdański złapał piłkę. Inicjatywę przejęli gospodarze i w 9 min Kościelniak wypuścił na czystą pozycję Podsiadły, którego mocny strzał przepuścił między rękami Szymski. Cracovia po 12 minutach powinna prowadzić 3-0, ale najpierw Bednarz strzelił za wysoko, a następnie Frey zbyt słabo główkował z 3 metrów. Taki obrót sprawy wyraźnie zmobilizował wiślaków. W 15 min Nowak idealnie dograł do Szymanowskiego, który wyrównał. 7 minut później akcję prawym skrzydłem przeprowadził Tabak i strzałem tuż przy słupku wyprowadził swą drużynę na prowadzenie. Wydawało się, że w II połowie wiślacy strzelą kolejne bramki, tymczasem gospodarze nadawali ton wydarzeniom, a goście nie stworzyli ani jednej groźnej sytuacji. Z wielu bramkowych okazji piłkarze Cracovii wykorzystali tylko jedną. W 60 mm Szymski minął się z piłką i Podsiadło z bliska ustalił wynik.
Źródło: Dziennik Polski nr 121 z 25 maja 1998