1996-10-11 Cracovia - SMS Sosnowiec 5:1
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
![]() piątek, 11 października 1996
(1:0; 1:1; 3:0) |
|
|
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Cracovia znowu wygrała
CRACOVIA - SMS ORLĘTA Sosnowiec 5:1 (1:0, 1:1, 3:0). Bramki dla Cracovii zdobyli:
Podsiadło 43 i 51 min. Pawljuczenko 10. P. Rudzki 26. Stobiecki 41. dla SMS Wojciechowski 25. Sądziowuli S. Czarnomski oraz M. Kierozalski z Lodzi i J. Jędrusiak Krynicy. Kary: Cracovia 10 min, SMS 8 min. Widzów 1.5 tys.
CRACOVIA: Fatikow — Gąsiennica, Wieczorkiewicz, Stobiecki, Podsiadło. R. Rudzki — Bernacki, Musiał, P. Radzki. Prima. Pawljuczenko — Kozendra, Iwanow. Zieliński, Mucha, Salamon.
Zwycięstwo Cracovii nie podlegało dyskusji, ale dopiero trzecia tercja przyniosła bramkowy wyraz przebiegu spotkania. Hokeiści krakowscy uzyskali skuteczność dopiero pod sam koniec spotkania. Już na początku pierwszej tercji Podsiadło, Mucha i Gąsiennica zmarnowali sytuacje bramkowe. Pawljuczenko cztery minuty po zdobyciu gola mógł jeszcze raz wpisać się na listę strzelców, ale jego strzał o milimetry minął bramkę Orląt. W drugiej tercji gra się wyrównała, ale Fatikow dal się pokonać tylko raz. gdy w zamieszaniu pod jego bramką, krążek do bramki wepchnął Wojciechowski. Trzecia tercja przyniosła już zdecydowaną dominację Cracovii. Najładniejszą bramkę - która finalizowała popisową akcję dwójkową Podsiadło-Steblecki - zdobył ten drugi objeżdżając bramkarza SMS w 41 minucie.Źródło: Gazeta Krakowska 12 października 1996