1993-11-26 STS Sanok - Cracovia 1:1
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
I liga Hokej mężczyzn piątek, 26 listopada 1993
(0:0; 1:0; 0:1) |
|
|
Opis meczu
Dziennik Polski
GRUPA „SŁABSZYCH"
STS Sanok — CRACOVIA 1—1 (0—0, 1—0, 0— 1). Bramki: Milczanowski 24 min (S) — Milan 54 min (C). Sędziowali: Papoń, Wolas i Kupiec z Katowic. Kary: 10 i 4 mim. Widzów 2 tys.
CRACOVIA: Kieca — Kuchta, Wieczorkiewicz, Śliwa, Kaczmarczyk, Milan — Baryła, Pieczonka, Mucha. Lowas, Pysz — Majstrzyk, Urbańczyk, S. Urban. Cieślak, P. Urban.
Życie jest jednak ciekawe... Sanoczanin Piotr Milan studiuje w krakowskiej AWF. Uczelnianych obowiązków nie mógł jednak pogodzić z rzetelnym wykonywaniem powinności zawodnika STS. uzyskał więc zgodę na grę w Cracovii. Akurat debiut w biało-czerwonych barwach .przypadł na mecz ze swoimi niedawnymi jeszcze kolegami klubowymi, na dodatek na sanockiej tafli... Żeby było już bardzo fajnie. Piotr Milan zdobył jedynego gola dla „pasów” (po idealnym nagraniu krążka przez Baryłę), gola na wagę jednego punktu!
Generalnie gospodarze posiadali olbrzymią przewagę, stwarzali też wiele sytuacji podbramkowych. Mariusz Kieca po raz kolejny dowiódł Jednak, że Jest prawdziwym fachowcem. Zdecydowanie był pierwszoplanową postacią na lodowisku! Jego postawa plus ambicja pozostałych krakowian plus doza szczęścia złożyły się na ten raczej niespodziewany rezultat. Całkowicie jednak zasłużony.Źródło: Dziennik Polski nr 275 z 27 listopada 1993