1992-11-03 Górnik 1920 Katowice – Cracovia 6:4

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

GKS Katowice - hokej mężczyzn herb.png


Hokej.png
I liga Hokej mężczyzn
wtorek, 3 listopada 1992

Górnik 1920 Katowice - Cracovia

6
:
4

(1:1; 4:1; 1:2)


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png


Opis zawodów

Dziennik Polski

Relacja z meczu w dzienniku Dziennik Polski
GÓRNIK 1920 Katowice — CRACOVIA 6-4 (1—1, 4—1, 1—2). Bramki: Vaulin 18, M. Trybuś 21, Olszewski 32, Garski 37, Strzempek 39, Kuc 49 min. (G) — Migacz 10. Bigos 39, Kaczmarczyk 43, Stobiecki 52 min. (C). Sędziowali Karaś i Lubelski z Siedlec, Zwierzchowski z Warszawy. Kary: 12- i 14 min. Widzów ok. 0,5 tys.

CRACOVIA: Kieca — Kuchta, Wieczorkiewicz, Fielek, Ziętara, Śliwa — Baryła, Doskocz, Stobiecki, Migacz, Kaczmarczyk — Pysz, Antoś, Bigos, Musiał, Mucha.

Wprawdzie pierwsza tercja zakończała się remisowo, ale przewagę — i to sporą — mieli katowiczanie. Ciekawie zrobiło się dopiero w 38 minucie. Wtedy to sędzia Karaś odesłał na ławkę kar jednocześnie dwóch krakowian. Ci z kolei nie bardzo kwa. pili się do przymusowego odpoczynku i nie chcieli zjechać z tafli. Arbiter stwierdził więc, że jeżeli dwóch „pasiaków” nie usiądzie na ławce kar to on, po upływie pół minuty, odgwiżdże walkower dla Górnika... Poskutkowało. I o dziwo, grając w trzech przeciwko pięciu zdobyli krakowianie gola! Uczynił to Bigos, ale za moment Strzempek zrehabilitował się za gapiostwo swoich kolegów.

Z kolei na początku trzeciej tercji Cracovia przez półtorej minuty miała przewagę dwóch graczy. zdobyła w tym okresie jednego gola (Kaczmarczyk z najbliższej odległości). Przegrywała więc 3—5 i ruszyła do desperackich ataków. Ale kontra gospodarzy, kąśliwy strzał Kuca i sprawa została przesądzona.
Źródło: Dziennik Polski nr 258 z 4 listopada 1992