1988-10-07 Cracovia - Unia Oświęcim 5:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png


Hokej.png
I Liga - hokej mężczyzn
Kraków, Siedleckiego, piątek, 7 października 1988, 17:00

Cracovia - Unia Oświęcim

5
:
2

(4:2; 0:0; 1:0)


Unia Oświęcim - hokej mężczyzn herb.png


Opis meczu

"Wygrana Cracovii, remis Podhala. Twarda walka o punkty" -
Gazeta Krakowska

Wygrana Cracovii, remis Podhala. Twarda walka o punkty

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
Hokeiści Cracovii pokonali Unię Oświęcim 5:2 (4:2, 0:0, 1:0), bramki zdobyli dla gospodarzy: Pieczonka 3 i 6 min.. Sikora 3 mim. Bomba 14 mim, Sroka 50 min., dla gości Kotyla 7, Kotoński 13 min.

Cracovia zaczęła mocnym uderzeniem. Już po 6 minutach prowadziła 3:0 i niektórzy przepowiadali pogrom gości. Ale Unia nie zamierzała paść na kolana. W 13 min. było już tylko 3:2, ale w minutę później po bramce Bomby Cracovia znowu odskoczyła na dwie bramki.

I już do końca meczu trwała zacięta, uporczywa walka o każdy krążek. Goście już od 7 min grali tylko dwoma piątkami, także trener T. Bulas zastosował podobny manewr Losy meczu rozstrzygnęły się praktycznie w 50 minucie, kiedy to Sroka zdobył piątego gola. Wcześniej w 40 minucie szansę na zdobycie bramki miał W Cupiał, ale nie wykorzystał karnego, strzelając wprost w bramkarza.

Zacięty, twardy mecz, w którym mało było efektownych, finezyjnych zagrań. Typowa walka o punkty. W Cracovii trzeba pochwalić młodego bramkarza Mariusza Klecę. Od szeregu spotkań dobrze gra obrońca Wieczorkiewicz.

Także w Nowym Targu kibice nie oglądali zbyt dużo pięknego hokeja, ale zaciętą walkę o punkty. Podhale zremisowało z Naprzodem 2:2 (0:1, 2:1, 0:0). Bramki zdobyli dla gospodarzy: Łukaszka — 30 min-. S. Chowaniec — 37 min. dla gości: Kasperczyk 2 min., Czapka 28 min. Goście trochę zaskoczyli Podhale, prowadzili już 2:0. ale druga tercja należała do „Szarotek”, które doprowadziły do remisu Ostatnia odsłona to bardzo zacięta walka z obu stron, ale bez rezultatu.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 237 z 8 października 1988