1988-05-06 Start Gdańsk - Cracovia 18:18
| |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Relacje z zawodów
Gazeta Krakowska
W pierwszym meczu chorzowskiego turnieju AKS pokonał Ślęzę Wrocław 29:21 (14:9). Tylko przez kilkanaście minut spotkanie było wyrównane, a Wrocławianki prowadziły nawet różnica dwóch bramek, jednakże później nie były w stanie sprostać liderowi.
W drugim spotkaniu Cracovia zremisowała ze Startem Gdańsk 18:18 (10:11). Obydwa zespoły rozpoczęły mecz bardzo nerwowo. Pierwsza bramkę zdobył Start dopiero w 6 min., a dla krakowianek pierwszego gola strzeliła Siodłak z rzutu karnego w 8 min. Prowadzenie zmieniało się często. W 16 min. było 5:3 dla Cracovii, a w 6 minut później 8:5 dla Startu. Po przerwie najczęściej na tablicy pojawiał się wynik remisowy. Mistrzynie Polski nie mogły sobie poradzić z twardo grającymi w obronie rywalkami, popełniały wiele błędów, a na dodatek fatalnie strzelały, nie wykorzystując kilku sytuacji sam na sam z bramkarką Lidzbarską. Na dwie minuty przed końcem spotkania Cracovia prowadziła 18:17, ale w chwilę później Start wyrównał. W ostatnich 60 sekundach meczu los uśmiechnął się do mistrzyń, grały bowiem w przewadze aż dwóch zawodniczek, nie potrafiły jednak tego wykorzystać.
Bramki dla krakowianek zdobyły: Siodłak — 7, Wójcik i Figas po 3. Hołda i Karaś po 2, Tomaszewska — 1: najwięcej dla gdańszczanek: Kaleta i Tutkowska po 4.