1987-09-27 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 2:3
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
I Liga - hokej mężczyzn Kraków, Siedleckiego, niedziela, 27 września 1987, 17:00
(0:0; 2:3; 0:0) |
|
|
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Podhale bez straty punktu
Hokeiści Cracovii przegrali na swoim lodowisku z Zagłębiem Sosnowiec 2:3 (0:0, 2:3, 0:0), bramki zdobyli dla go¬podarzy: Steblecki 21, Jura 26 min., dla gości: Zdunek 23, Garbacz 26 i K. Morawiecki 36 min. Sędziował K. Karaś z Siedlec. Widzów 2,5 tys.
Wprawdzie pierwsi prowadzenie objęli gospodarze, i to w okresie, kiedy grali tylko w czwórkę (Steblecki strzelił gola wykorzystując błąd bramkarza gości Balińskiego), ale w 23 min. Zagłębie, grając w przewadze, wyrównało, po strzale Zdunka. W 26 min. zła zmiana Cracovii i Garbacz zaskoczył źle ustawionego Jaskiernię. Kilkanaście sekund później Amerykanin J. Jura sprytnie strzela wyrównującego gola, a w 36 min. kolejny błąd Jaskierni i goicie prowadzą 3:2.
Od tego momentu w bramce Cracovii pojawia się 19-letni Grzegorz Wojakiewicz wypożyczony na rok z Polonii Bytom. Udanie zadebiutował w Cracovii, bowiem w III tercji dysponujące większym zasobem sił Zagłębie miało zdecydowaną przewagę i nowy nabytek krakowian spisywał się w bramce bardzo dobrze. W ostatnich sekundach trener T. Bulas wycofał Wojakiewicza z bramki, ale gospodarzom nie udało się doprowadzić do remisu. Zasłużona wygrana Zagłębia, które pobiło w tym meczu gospodarzy ich bronią — twardym pressingiem i siłą. (AS)Źródło: Gazeta Krakowska nr 226 z 28 września 1987