1986-11-16 Cracovia - Sośnica Gliwice 24:23
| |||||||||||||||||||||||||||||||
Opis meczu
Echo Krakowa
Na tydzień przed zakończeniem tej części rozgrywek (ostatni mecz krakowianki rozegrają we Wrocławiu z AZS-em). szczypiornistki Cracovii zapewniły już sobie udział w półfinałowym turnieju o Puchar Polski. Zadecydowało o tym wczorajsze zwycięstwo na-d Sośnica. Cracovia wygrała ten mecz, lecz jego wynik do ostatniej minuty był niepewny Właśnie w 60. min. Kazimiera Tomaszewska, przy stanie 23:22. strzeliła bramkę, która miała rozstrzygające znaczenie.
Spotkanie było emocjonujące do końcowego gwizdka sędziów, lecz tylko momentami stało na dobrym poziomie. obie drużyny spełniły bowiem mnóstwo błędów technicznych. W tej rywalizacji zawodniczki Cracovii były też górą.
Podopieczne trenera E. Surdyki grały, wczoraj bardzo nierówno: po okresie dobrej ery następowało załamanie, przestój i wywalczona przewaga malała w błyskawicznym tempie. Po krótkim okresie wyrównanej gry Cracovia zdobyła wyraźne prowadzenie (9 min. 7:4, 17 min. 10:5). lecz w 39 min. drużyna krakowska miała tylko jedna bramkę przewagi (16:15). I znowu Cracovia zagrała trochę lepiej (20:17). wtedy jednak najpierw Tomaszewska, a za chwile Wójcik nie wykorzystały rzutów karnych (nb. Cracovia miała tylko dwa rzuty karne, a Sośnica aż siedem — wszystkie strzelone).
Zwycięstwo Cracovii jest jak najbardziej zasłużone, lecz za chimeryczną grę zespołu nie można pochwalić, to samo zresztą dotyczy poszczególnych zawodniczek.