1986-02-26 Cracovia - Ruch Chorzów 19:19
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
| |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Relacje z zawodów
Gazeta Krakowska
Straciły punkt z Ruchem
Piłkarki ręczne Cracovii nie zdobyły kompletu punktów w meczach z Ruchem, wczoraj w drugim meczu krakowianki tylko zremisowały 19:19 (8:5). Wprawdzie dzięki temu remisowi Cracovia znowu została samodzielnym liderem (o 1 pkt. przed Pogonią), ale szkoda tego straconego punktu...
Krakowianki nie wygrały tego meczu na... własne życzenie. Cracovia rozegrała słabą partią, a mimo to w 40 mim. prowadziła 13:7. Niestety krakowianki lekkomyślnie roztrwoniły całą przewagą i w 53 min. było już 17:16. W końcówce po bramkach Slodłak i Golik Cracovia prowadziła 19:16. Kilka prostych błędów i Ruch na 1,5 minuty przed końcem doprowadza do remisu 19:19. Chorzowianki do końca meczu „szanują” piłką i uzyskują cenny dla nich remis.
Na Cracovii widać zmęczenia ostatnimi pojedynkami, drużynie brakuje świeżości, brakuje też liderki, która w trudnych momentach poderwałaby koleżanki do wałki. Bramki dla Cracovii zdobyły: Golik 7, Siodłak, Tomaszewska, Wójcik po 3, Figas, Sasnal, Gajewska po 1, Najwięcej dla Ruchu Oślizło 10. Czerwoną kartką otrzymała Figas.Źródło: Gazeta Krakowska nr 49 z 27 lutego 1986