1983-11-22 Cracovia - Budowlani Bydgoszcz 5:1

I Liga - hokej mężczyzn Kraków, wtorek, 22 listopada 1983 Cracovia - Budowlani Bydgoszcz 5 : 1 (1:1; 3:0; 1:0)

Opis meczu

"Wygrane Cracovii Podhala" -

Gazeta Krakowska

Wygrane Cracovii Podhala

Artykuł w Gazecie Krakowskiej

Hokeiści Cracovii pokonali w meczu o ligowe punkty Budowlanych Bydgoszcz 5:1(1:1,3:0, 1:0). Bramki dla gospodarzy zdobyli: Cieślicki 14, Pawlik 23, Kanabus 28 1 38, Mycoń 57 min., dla gości Musiał 16 min.

Był to bardzo słaby i chaotyczny pojedynek. Cieszyć mogą tylko punkty zdobyto przez krakowian, ich gra pozostawiała natomiast wicie do życzenia. Na wyniku meczu w poważnym stopniu zaważyły dwie pierwszo bramki, dla gospodarzy, które były w zasadzie golami samobójczymi. Krakowianie grają nadal ile taktycznie. Nie potrafią wykorzystać liczebnej przewagi na lodowisku, w II tercji przez ok. 1,5 min. grali w piątkę przeciwko trójce rywali i bramka nie padło Zupełnie źle było z celnością strzałów. Jedynymi zawodnikami co do których nie można mieć zastrzeżeń byli bramkarz Jaskiernia i napastnik Stobiecki. Pozostali zagrali grubo poniżej normy.

Budowlani pokazali bardzo mierny hokej, to chyba najsłabsza drużyna ligowa. Jak zawsze bydgoszczanie wyróżniali się ostrą grą, np, bramkarz Panek otrzyma! aż 6 karnych minut.

…

Źródło: Gazeta Krakowska nr 276 z 23 listopada 1983

"Hokeiści Budowlanych pomogli wygrać Cracovii" -

Echo Krakowa

Hokeiści Budowlanych pomogli wygrać Cracovii

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa

CRACOVIA — BUDOWLANI Bydgoszcz 5—1 (1—1, 3—0, 1—0). Bramki zdobyli dla gospodarzy Kanabus 2 (28 i 32 min.), Cieślic-ki (14 min.), Pawlik (22 min.) i Mycoń (57 min.), dla gości Musiał (16 min.). Sędziowali: pp. Szczepek, Kuczyński i Bandyta z Warszawy (dobrze).

CRACOVIA: Jaskiernia — Zawadzki, Migacz, Kanabus, Majstrzyk, Pawlik — Pieczonka, Cieślicki. Steblecki, Janek. Klich — Palichleb, Wieczorkiewicz, Mycoń, Kapacz, Papuga.

W pierwszym meczu II rundy rozgrywek hokejowej ekstraklasy Cracovia po słabym meczu pokonała na własnym lodowisku Budowlanych Bydgoszcz 5—1. Na końcowy rezultat duży wpływ miały dwie pierwsze bramki, u-zyskane przez „pasiaków” w dość szczęśliwych i przypadkowych okolicznościach. Najpierw w 14 min. pozornie niegroźny strzał Cieślickiego po odbiciu od bandy bramkarz Budowlanych Panek niefortunnie skierował do własnej siatki. W 16 min. po błędzie obrońców Cracovii Musiał wyrównał stan meczu, ale w 22 min. kolejny podarunek tym razem obrońcy gości, który skierował łyżwą krążek do swojej bramki dał gospodarzom prowadzenie, którego nie oddali już do końca spotkania. Od momentu uzyskania drugiego gola krakowianie uzyskali dużą przewagę, dokumentując ją następnymi celnymi trafieniami, dwukrotnie Kanabusa i Myconia. Cracovia mimo zwycięstwa nie zachwyciła, prezentując długimi okresami chaotyczną grę i brak dyscypliny taktycznej. (PSP)

Źródło: Echo Krakowa nr 229 z 23 listopada 1983