1962-04-08 Cracovia - ŁKS Łódź 73:65
|
II Liga koszykówka mężczyzn Kraków, sala Cracovii, niedziela, 8 kwietnia 1962, 18:30
|
|
Relacje z zawodów
Gazeta Krakowska
Pierwsza połowa zakończyła się nieznaczną przewagą łodzian, którzy grali znacznie spokojniej i lepiej w defensywie. Po przerwie widzimy, jak biało-czerwoni zdwajają wysiłki, aby doprowadzić do wyrównania i objąć ewentualne prowadzenie. Dzięki ambitnej postawie wszystkich udaje się to w 30 min. Następnie dwa celne rzuty Otolińskiego dają Cracovii w 33 min. upragnione prowadzenie — 61:57, które do końca meczu zostaje Jeszcze powiększone.
Echo Krakowa
CRACOVIA — Niemiec 22. Rouppert 16. Winnicki 15, Szwaja 9, Otollński 8, Odziewa 3, Zagórski 0. Gąsior 0. Trener Wawro. ŁKS — Kargul 22, Kaczmarow 14, Jabłoński 10. St. Drąższczyk 10, Kuligowski 9, Garczyński 0, K. Drąższczyk 0. Trener Kulesza.
W inauguracyjnym spotkaniu finałowego turnieju drużyn męskich o awans do ekstraklasy, koszykarze Cracovii odnieśli zwycięstwo nad byłym pierwszoligowcem — zespołem ŁKS. Mecz stał na przeciętnym poziomic. Obydwie drużyny grały bardzo chaotycznie, popełniając tak w ataku jak i w obronie wicie rażących błędów. Lecz spotkanie rozegrane zostało w niezwykle szybkim tempie, a zmieniające się wciąż sytuacje podkoszowe i wyrównana, zacięta walka przez okres całego meczu dostarczyły widzom niecodziennych emocji.
Początek spotkania należał do zespołu gości, którzy szybciej opanowawszy nerwy uzyskali nieznaczną przewagę punktową. Po zmianie stron w dalszym ciągu przeważał ŁKS i po 28 min. gry prowadzi nawet różnicą 8 pkt. Wydawało się już, że krakowianie przegrają spotkanie. Jednak kilka udanych akcji Winnickiego w ciągu dwóch minut doprowadziło do wyrównania 49:49, a w chwilę później daleki strzał Oto-1 Ińsk lego przyniósł gospodarzom prowadzenie, którego nie oddali do końca spotkania.
W zwycięskim zespole najlepszymi zawodnikami byli: Winnicki i Niemiec. Rouppert pokarał kilka ładnych zagrań dopiero w końcowych minutach gry. Zawiedli natomiast Zagórski, który nie doszedł jeszcze do pełni formy po niedawnej kontuzji oraz Odziewa. W drużynie łódzkiej podobali się Kargul. St. Drąższczyk i Kaczmarow.