1962-01-21 Cracovia - Górnik Murcki 3:5
|
II liga Kraków, lodowisko Olszy, niedziela, 21 stycznia 1962, 18:00
|
|
|
Opis zawodów
Gazeta Krakowska
Strzelcami bramek dla Górnika byli: Śmigielski 2, Kania, Broda 1 Posiłek, dla Cracovii: Lejczyk 2 1 Łopatka. Sędziowali pp. Harasz (Zgierz) I Stelnboeck (Kraków). Widzów 2 tys.
Echo Krakowa
W pierwszym meczu bramki zdobyli, dla Cracovii — Łopatka 2, dla Górnika — Solorz i Jerzab po 1, a w drugim dla Cracovii — Lejczyk 2 i Łopatka 1, dla Górnika — Śmigielski 2, Kania, Broda i Posiłek po 1. Sędziowali p.p. (w sobotę) Romanowski W-wa i Harasz Zgierz oraz (w niedzielę) p.p. Harasz i Steinbook z Krakowa. Widzów w obydwa dni po ok. 1000.
CRACOVIA: Mruk — Szwaben-than, Zbożeń — Bigaj, Borowicz — Preussner, Lejczyk, Nowak — Wajda, Korzeniak, Radwański — Łopatka, Montean, Łopatka, Błażowski i Drożdziewicz. GÓRNIK: Niedbała — Winkler, Pocwa — Wolenberg, Posiłek — Broda, Śmigielski, Winkler II — Solorz, Jerzab, Kania — Koźlik i Ciepły. Obydwa mecze stały pod znakiem wyrównanej gry i o ile wynik sobotniego spotkania należy uznać za sprawiedliwy, to w niedzielę biało-czerwoni ponieśli niezbyt zasłużoną porażkę. Złożyły się na nią: słabsza niż w sobotę pustawa Mruka, który ponosi winę za utratę dwóch bramek, oraz kilka błędów obrony. Natomiast napastnicy Cracovii w dalszym ciągu nie potrafią wykorzystać sytuacji podbramkowych. Również strzały z dalszej odległości pozostawiają dużo do życzenia.
Natomiast zespół gości umiał wykorzystać większość pozycji. Ostatnią bramkę zdobyła drużyna Górnika na kilka sekund przed końcem meczu, kiedy to przy stanie 3:4, biało-czerwoni wycofali z bramki Mruka i zastąpili go graczem na lodowisku. Pociągnięcie to nie tylko nie przyniosło spodziewanego efektu w postaci wy równania, ale dało odwrotny efekt, ponieważ daleki strzał Posiłka przyniósł gościom 5 bramkę.