1959-11-13 Cracovia - GKS Wybrzeże 67:70
prawdopodobny termin i gospodarz
|
I Liga koszykówka mężczyzn piątek, 13 listopada 1959
|
|
Relacje z zawodów
Echo Krakowa
Sędziowali pp. Klimaj i Milewski z Warszawy. Widzów ok. 1500. GKS Wybrzeże: Wysocki 36, Tomaszewski 14, Zb. Broda S, Czarnowski 8, Jezierski 4. Cracovia: Korpak 20, Odziewa 14, Winnicki 9. Rouppert 3, Zagórski 8, Niemiec 4, Panasiewicz 2, Melllbruda 2.
Spotkanie dwóch drużyn-beniaminków ekstraklasy stało na słabym poziomie. Tak Cracovia, Jak i GKS hołdują grze siłowej i o jakichś pięknych akcjach zespołowych nie było oczywiście mowy. Goście okazali się zespołem o większej odporności nerwowej i w decydujących momentach potrafili się skoncentrować, wykonując zalecenia trenera. Porażka Cracovii jest tym przykrzejsza, że liczy się niemal podwójnie, gdyż obydwa zespoły są bezpośrednio zagrożone spadkiem do II ligi. Przełomowa (i opłakana w skutkach dla gospodarzy) była decyzja sędziów na 2 min. przed końcem meczu, kiedy to Cracovia prowadziła jeszcze 2 pkt. Wówczas, w wyskoku rzucał piłkę do kosza Odziewa I uzyskał dalsze 2 pkt. Spadając na parkiet sfaulował jednak Tomaszewskiego i sędziowie... nie uznali zdobytego kosza. Tymczasem „przepisy mówią”, że w takim wypadku zdobyte 2 punkty należało zaliczyć, a jednocześnie ukarać zawodnika przewinieniem osobistym. Inna sprawa, ze sędziowie mogli uważać. Iż faul nastąpił jeszcze przed rzuceniem piłki do kosza...
Początkowo Cracovia uzyskała przewagę i w 4 min. prowadziła już 12:6. Jednak gra ,,na hura” sprawiła, że gospodarze stracili wiele piłek i w 11 min. goście wyrównali 1 objęli prowadzenie 16:15, powiększając je do końca pierwszej połowy meczu do 7 pkt.
Po zmianie stron GKS prowadził już 43:31 i wówczas nastąpił zryw Cracovii, która w 29 min. uzyskała prowadzenie lfl:48. Od tego momentu gospodarze prowadzą bez przerwy 1—3 pkt. aż do 30 min., kiedy to nastąpiła wspomniana wyżej decyzja sędziów. Pod koniec spotkania nieznaczną przewagę uzyskali, spokojniej grający, koszykarze GKS Wybrzeże.