1949-06-18 wyścig motocyklowy
wyścig motocyklowy
zawody sportowe | |
dyscyplina: | Sport motocyklowy |
płeć: | mężczyźni |
data: |
18 czerwca 1948 |
miejsce: | Kraków |
organizator: |
Relacje z zawodów
Piłkarz
Przejdźmy więc poszczególne kategorie wyścigu. W klasie do 130 ccm, startowało 7 zawodników, z czego bieg ukończyło 5. Na pierwszym miejscu uplasował się młody zawodnik Ogniwa-Cracovia — Nowak Witold, uzyskując czas 10,41. Drugie miejsce — Sochacki Mieczysław — Gwardia-Wisla, z czasem 10,48; trzecio Bronowiecki Zenon „Włókniarz" a czasem 11,14. Warto zaznaczyć, że w biegu tym brał udział najmłodszy zawodnik Dobranowski Janusz z Gwardii Wisły (16 lat), jadąc bardzo ładnie i nie zdobywając lepszego miejsca tylko z powodu słabej maszyny.
W klasie do 250 ccm. mamy do zanotowania duże niespodzianki. Ogólnie faworyzowany na pierwsze miejsce Wodnicki z Gwardii Wisły, który w swojej klasie prowadzi w tej chwili o 4 pkt. w eliminacjach do mistrzostw Polski, niestety w 6-tym okrążeniu musiał zrezygnować z wyścigu z powodu „nawalenia" gaźnika. W rezultacie pierwsze miejsca po bardzo pięknej jeździe zdobył Piątkowski Jerzy z Gwardii Wisły na PUCH At, uzyskując czas 19 min. Drugi Śliwiński z Włókniarza z czasem 19.28; trzeci Nowak i Ogniwa Cracovii bez czasu, gdyż został przez poprzedników zdublowany. Reszta zawodników (między innymi dobrze jadący Woroszkiewicz) musiała się wycofać z powodu defektów.
W klasie do 330 ccm. sytuacja ukształtowała się według przewidywań widzów i organizatorów. Bez specjalnych niespodzianek od drugiego okrążenia do samego końca biegu prowadził Wolfinger Józef z Ogniwa — Cracovii z czasem końcowym 17 3. Za nim Pala ze Związkowca z czasem 17,17 i Drabik również ze Związkowca z czasem 18,1 L Przypuszczaliśmy, że Jedno z pierw szych miejsc zajmie Sierosławski z Gwardii Wisły. Niestety w jednym z ostatnich okrążeń zaczęła mu defektować maszyna.
W klasie ponad 350 ccm. mamy do zanotowania nlclada niespodziankę. Koprowski Mieczysław z Gwardii— Wisły, jadąc brawurowo na świetnie przygotowanym NSU pobił dotychczasowy rekord trasy, uzyskując czas 14.47 i przeciętną około 100 km. na godzinę. Wynik ten mówi sam za siebie. Za nim dawno niewidoczny Bębenek ze Związkowca z czasem 14.51, który również uzyskał lepszy czas od dotychczasowego rekordu i wreszcie na trzecim miejscu Rechul M. z Gwardii Wisły z czasem 16 23.
Startujący w tym biegu Wolfinger niestety nie odegrał większej roli, gdyż na samym starcie przy zapalaniu maszyny stracił około pół okrążenia trasy.
Jak z powyższego widać, — zawodnicy krakowscy całym sercem przykładają się do tego, aby uzyskać jak najnowsze wyniki I w dniu 10 lipca zmierzyć się z motocyklistami tej klasy co Brun, Dąbrowski. Mieloch i Żymirski.