1949-01-05 zawody jednostkowe
mistrzostwa Krakowa
data prawdopodobna
zawody sportowe | |
dyscyplina: | Tenis stołowy |
płeć: | mężczyźni |
data: |
5-8 stycznia 1949 |
miejsce: | Kraków |
organizator: |
Relacje z zawodów
Piłkarz
Turniej ten zasługuje na pełne uznanie, gdyż odbywając się w różnych punktach miasta przyczynił cię niewątpliwie do spopularyzowania tej gry wśród najszerszych mas naszej młodzieży. Na podkreślenie zasługuje również sposób rozgrywek, które odbywały się w grupach systemem „każdy z każdym". Przysporzyło to organizatorom sporo wysiłku, lecz ze strony zawodników przyjęte zostało z zadowoleniem, gdyż ton sposób rozgrywek wykluczał jakieś niesprawiedliwości i pozwalał na zajmowanie pierwszych miejsc w grupach zawodnikom najwięcej na to zasługującym.
W rozgrywkach zauważyć można było znaczna wyrównani się poziomu. Czołowi pingpongiści Krakowa nie byli luz tak groźni i bezkonkurencyjni dla swych przeciwników, jak to miało miejsce w latach ubiegłych. Natomiast coraz lepiej grają zawodnicy dotychczas stosunkowo nisko klasyfikowani, którzy poczynili znaczne postępy.
Finał turnieju rozegrany przy udziale 12 graczy przyniósł najzupełniej zasłużone zwycięstwo FRANCISZKOWI DOBOSZOWI Z CRACOVII, który był najbardziej równym ze wszystkich biorących udział w rozgrywkach zawodników. Tytuł mistrza Krakowa przypadł w udziale Doboszowi po raz pierwszy.
Przedstawia on typ zawodnika ofensywnego spokojnego i o doskonałe obronie. W finale zwyciężył Kościółka 21:14, 21:18. Dremera po dramatycznej walce 21:10, 18:21 I 23:21. Polaka 21:14, 21:10, Kosowskiego 21:11, 21:15, Bezwińskiego 21:18, 21:8, Siwego 21:8, 21:3 Mamczarczyka 21:11, 21:14, Rednera 21:10, 23:21, Bobrowskiego 14:21, 21:13, 21:13 oraz Kowala 21:0, 21:0 w. o.
Przegrał natomiast z Ziębę (Cracovia), któremu w udziale przypadło drugie miejsce po zwycięstwach nad: Kościółkiem 21:14, 21:13, Drengerem 26:24, 21:13, Polakiem 21:11, 21:10, Doboszem 21:10, 21:17, Kowalem 21:0, 21:0 w. Siwym 21:9, 21:8, Mamczarczykiem 15:21, 21:19, 21:15, Rednerem 21:9, 21:16, Bobrowskim 21:8. 17:21, 21:10. Zięba jot zawodnikiem posiadającym bardzo efektowny styl, jednak jego forma zwłaszcza w stosunku do lat poprzednich pozostawiał dużo do życzenia.
Największą rewelacją turnieju był MŁODY KOSOWSKI Z HARCERSKIEGO KLUBU SPORTOWEGO CHRZANÓW, który uplasował się na trzecim miejscu zwyciężając w finale Ziębę 21:18, 21:17, Kościółka 21:15, 21:18. Drengera 21:16 20:22 21:13, Polaka 21:15, 22:20, Berwińskiego 23:21, 21:13, Siwego 20:22, 21:13, 21:15, Mamczarczyka 21:18 18:21, 21:10, Bobrowskiego 21:13, 19:,21, 21:13.
Zeszłoroczny zdobywca tytuł mistrzowskiego Mamczarczyk (Cracovia) na którym mać wybitnie brak treningu, zajął obecnie dopiero czwarte miejsce, mając na swym koncie zwycięstwa nad: Kościółkiem 21:15, 14:21, 21:19, Drengerem 21:13, 21:8, Polakiem 21:19, 21:17, Kowalem 20:22, 21:15, 21:18 Bezwińskim 21:10, 22:20, Rednerem 18.21, 21:15, 21:11.
Dalsze miejsca zajęli; piąte — Redner (Wawel), szóste — Bobrowski (Groble), siódme — Kościółek (Groble), ósme — Drenger (Wawel), dziewiąte —. Bezwiński (Groble). Zdobyli oni w grach finałowych po pięć punktów a o kolejności zadecydowały lepsze stosunki setów gry piłek.
Słabo w turnieju wypadł Kowal (Cr.), który mając cztery zwycięstwa i zajął dopiero dziesiąto miejsce. Jedenaste zajął Polak z Prądniczanki, zaś dwunaste Siwy z Mościc, przy czym obydwaj zdobyli w finale po dwa zwycięstwa.
Pierwszych 10 zawodników wyjedzie jeszcze w tym tygodniu na mistrzostwa Polski w Lublinie. W mistrzostwach ogółem rozegrano 247 spotkań, przy czym 133 w pierwszej rundzie, 46 w półfinale i 66 w grupie finałowej.
Zainteresowanie zawodem: przez cały czas ich trwania bardzo duże.
Rozgrywki finałowe trwały 8 godzin i odbywały no trzech stolach, przy czym warunki nie byty zbyt wymarzone, co w dużej mierze utrudniało zawodnikom grę. Wskazane również byłoby umieszczenie na sali dużej tablicy z bieżącymi wynikami, przy pomocy której zebrani widzowie mogliby się orientować o przebiegu rozgrywek. Poza tym organizacja turnieju sprawna,
(as)
Echo Krakowa
Pierwsze miejsce w mistrzostwach zajęła para Cracovii — Zięba j Dobosz, którzy w rozgrywkach finałowych odnieśli przekonywujące zwycięstwa nie przegrywając żadnego seta. Pokonali oni: Groble 21:10, 21:11, Prudniczankę 21:10, 21:17 i Wawel 21:19, 21:15.
Na drugim miejscu uplasowały się Groble, grające w składzie: Bezwiński, Bobrowski, wygrywając z Prądniczanką 21:10, 22:20 i z Wawelem 21:12, 21:13. Drużyna Wawelu (Redner, Drenger) zwyciężyła jedynie Prądniczankę 21:0, 21:14 i zajęła dopiero trzecie miejsce. Czwarte — zdobyła para Polak — Zachara (Prądniczanka), która nie wygrała w finale żadnej partii.
(ds) Wczoraj rozpoczęła się również pierwszą runda rozgrywek o indywidualne mistrzo4wo Krakowa w konkurencji panów. Po pierwszym dniu mistrzostw do dalszych spotkań zakalikowali się z poszczególnych grup następujący zawodnicy: x
gr. I: Zięba (Cr.) — 5 zwycięstw; Kozowski (HKS) — 4;
gr. II: Dobosz (Cr.) — 4; Ritter (HKS) — 3;
gr. HI: Kowal (Cr.) — 4; Niepokój (Zw.) — 3;
gr. IV; Bezwiński (Cr.) — 5; Słowik (Mościce) — 4;
gr. V: Lisińskj (Cr.) — 4; Zuzek (Pr.) — 3;
gr. VI: Polak (Pr.) — 3; Siwy (Mościce) — 3;
gr. VII: Bobrowski (Cr.) — 3; Kulig (R. Góra) — 2;
gr. VIII: Łucki (Prąd.); Samborski (Dęb.);
gr. IX: Redner (Wawel) — 4; Skrzypek (Halniak) — 3;
gr. X: Kościółek (Cr.) — S; Drenger (Wawel) — 4.
Dalszy ciąg mistrzostw rozegrany zostanie w sobotę, przy czym finały odbędą się w niedzielę o godz. 9-tej w sali ZZK przy ul. Filipa 6.