1947-10-12 Cracovia-Korona 8:8
Cracovia - Korona 8:8
termin prawdopodobny
zawody sportowe | |
dyscyplina: | Boks |
płeć: | mężczyźni |
data: |
12 października 1947 |
miejsce: | Kraków |
organizator: |
Relacje z zawodów
Echo Krakowa
W ósemce biało-czerwonych wystąpić mieli nowi, dobrze zapowiadający się zawodnicy. I tak istotnie było. Poza znanymi już bokserami Dwernickim i Bereźnickim, zobaczyliśmy na ringu szybkiego Stysiaka, oraz dobrze technicznie i kondycyjnie przygotowanych Rapacza J. i Rapacza L.
Na ogół liczono się z łatwym zwycięstwem Cracovii. Bokserzy Korony walczyli jednak we wszystkich wagach bardzo ambitnie, uzyskując za¬szczytny dla tej młodej sekcji wynik.
Wyróżnili się z nich: Łętocha, Bala i Szymula. Inni zawodnicy, z wyjątkiem rutynowanego Kwiatka, walczą jeszcze prymitywnie.
Do wyniku remisowego przyczynić się przegrana walkoverem Rapacza L. z powodu jego nadwagi.
Szczegółowe wyniki walk są następujące:
W wadze muszel ładną walkę stoczyli Przybylski (Cr) z Łętochą (Kor). Walka żywa, na dobrym poziomie, kończy się zwycięstwem Łętochy na punkty.
W wadze kogucie) Rapacz J. (Cr) zwyciężył na punkty Kwiatka (Kor). Początkowo atakuje. Kwiatek, lecz zawodnik Cracovii ładnie kontruje. W drugim i (trzecim starciu ma wyraźną przewagę, wygrywając wysoko.
W wadze piórkowe) Dwernicki (Cr) wygrywa walkoverem z powodu nadwagi Urbańskiego (Kor). W spotkaniu towarzyskim już po pierwszych paru ciosach wygrywa Dwernicki przez techn. k. o.
W wadze lekkie) Stysiał (Cr) po interesującej i szybko prowadzonej walce, wygrał na punkty z Karpińskim (Kor).
W wadze półśredniej Rapacz L (Cr) ma nadwagę i przegrywa w. o. z Szymoniakiem (Kor). W spotkaniu towarzyskim, po minucie walki zwyciężą Rapacz przez k o.
Waga średnia przyniosła spotkanie rutynowanego Bereźnickiego (Cr) z Bają (Kor). Pierwsza runda wyrównana. w drugiej i trzeciej Bała jednak ma przewagę nad nieczystą walczącym bokserem Cracovii, zwyciężając pewnie na punkty.
W wadze półciężkiej Szymula (Kor) jest wyraźnie lepszy od Mikolaszka (Cr), który w drugiej rundzie idzie trzykrotnie na deski. Sędzia przerywa walkę i poddaje go.
W wadze ciężkiej Gierdel (Cr) zwycięża w. o. z powodu braku przeciwnika.