1938-12-01 Śląsk - Kraków 0:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Kraków złożony m.in. z graczy Cracovii


Śląsk - hokej mężczyzn herb.png


Hokej.png
mecze towarzyskie
Katowice, czwartek, 1 grudnia 1938

Śląsk - Reprezentacja Krakowa

0
:
1

(0:0; 0:1; 0:0)

Sędzia: mgr. Trytko, Cenzor z Krakowa
Widzów: 2000


Reprezentacja Krakowa - hokej mężczyzn herb.png


Skład:
gracze m.in.

Burda
Urzoń
Kasprzak
Ney





Bramki
Muszyński
Skład:
gracze m.in.
Jan Maciejko

Muszyński





Opis spotkania

drużyna Krakowa

"Udały rewanż hokeistów Krokowa" -
Ilustrowany Kuryer Codzienny

Udały rewanż hokeistów Krokowa

Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny cz.1
Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny cz.2
We czwartek wieczorem rozegrano na sztucznym torze łyżwiarskim w Katowicach mecz hokejowy miedzy reprezentacją Krakowa i Śląska. Mecz zakończył się nieznacznem zwycięstwem Krakowa w stosunku 1:0 (0:0, 1:0, 0:0).

Samo spotkanie należało do najbardziej Interesujących, jakie rozegrano w bieżącym sezonie i stało na bardzo wysokim poziomie. Obie drużyny wykazała już znaczną kondycję, oraz opanowanie jazdy na łyżwach i technikę gry krążkiem. Na czoło zawodników krakowskich wysunął się doskonały Wołkowski, którego zagrania i przeboje solowe stały już na doskonałym poziomie.
Ze strony Śląska na wyróżnienie zasłużyli Burda i Urzoń, którzy stanowili najniebezpieczniejszą część reprezentacji śląskiej. Mecz szczególnie w drugiej i trzeciej tercji był b. ostry i miejscami „faul”, co zmuszało sędziów do wystawiania częstego graczy na minuty karne. Sytuacja była tego rodzaju, że pod koniec meczu grały oba zespoły w znacznie zmniejszonym składzie, bo bez dwóch graczy po obu stronach, przyczem Burda i Kasprzak zostali wykluczeni pod koniec meczu już do samego końca zawodów. Jedyną bramkę dla Krakowa strzelił w drugiej tercji Muszyński.
Grą boczyła się pod znakiem przewagi śląska, który w drugiej i trzeciej części meczu górował zdecydowanie i miał kilka sytuacji podbramkowych, których nie wykorzystał, zarówno z uwagi na zdenerwowanie graczy,którzy aa wszelką cenę chcieli uzyskać zmianę wyniku, jak również dzięki doskonałej obronie Maciejki, który ratował nieraz w beznadziejnych sytuacjach. Drużyna śląska, mimo ambitnej gry nie zadowoliła. Błędem było oderwanie Kanadyjczyka Neya od Burdy i Urzonia.
Sędziowali mgr. Trytko dobrze, natomiast słabo wypadł Cenzor z Krakowa. Zainteresowanie zawodami b. wielkie, widzów około 2000.

W drużynie krakowskiej brakowało Kowalskiego, u Ślązaków Ludwiczaka, na to miast grał już u nich Piechota, którego Cracovia uwolniła dla Dębu (Katowice).
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 334 z 3 grudnia 1938