1930-08-23 Cracovia II - Makkabi Kraków 1:1
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
![]() Kraków, sobota, 23 sierpnia 1930, 17:00
(0:0)
|
|
Skład: grali m.in. Malczyk Piekarz Zieliński Suchoń |
Sędzia: Hornung
|
Skład: grali m.in. Elsner Hauptmann Spira Selinger Holzmann Landmann Hermann |
Mecze następnego dnia: | ||
|
Zapowiedź meczu
- Zapowiedź meczu w dzienniku żydowskim Nowy Dziennik
- Zapowiedź meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
Sport
W zawodach tych utraciła Makkabi pierwszy punkt. Gra przez cały czas w bardzo ostrem tempie prowadzona, nie wykazała specjalnej przewagi żadnej ze stron, toteż wynik uważać należy za sprawiedliwy. Pierwsza połowa przynosi grę wyrównaną, w drugiej nie wyzyskuje Makkabi rzutu karnego. Cracovia ma więcej szczęścia i zyskuje prowadzenie ze strzału Zielińskiego (poprzedniej jego bramki nie uznał sędzia z powodu spalonego). Po chwili pada wyrównanie przez Osieka. Okres przewagi Cracovii, potem kwadrans końcowy należy do biało -niebieskich i sędzia, p. Dr. Hornung kończy te denerwujące zawody. Widzów przeszło półtora tysiąca.
W Cracovii odznaczyli się: Malczyk w bramce. Piekarz w obronie, w ataku zaś Zieliński i Suchoń, w Makkabi zaś Elsner w bramce, Hauptmann i Spira w obronie, Selinger i Holzmann w pomocy, oraz Landmann w ataku.
W Cracovii odznaczyli się: Malczyk w bramce. Piekarz w obronie, w ataku zaś Zieliński i Suchoń, w Makkabi zaś Elsner w bramce, Hauptmann i Spira w obronie, Selinger i Holzmann w pomocy, oraz Landmann w ataku.
Źródło: Sport nr 30 z 26 sierpnia 1930
Ilustrowany Kuryer Codzienny
W ciągu soboty I niedzieli odbyły się dwa mecze o mistrzostwo kk A, a mianowicie w sobotę Makkabi — Cracovia Ib 1:1. Wynik odpowiada mniej więcej przebiegowi gry, atoli Makkabi w sytuacjach podbramkowych była groźniejsza. Bramki strzelili dla Cracovii Zieliński, zaś dla Makkabi Osiek. Sędziował, krzywdząc obie strony dr. Hornung, któremu kolegjum sędziowskie nie powinno powierzać tak odpowiedzialnych zawodów. Pozostawianie zaś dłuższy czas obu drużyn podczas ulewnego deszczu na boisku celem zmiany koszulki przez tegoż arbitra nie będzie zapewne tolerowane przez władze sędziowskie.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 229 z 26 sierpnia 1930
Nowy Dziennik
Makkabi tylko jeden punkt Makkabi, rozgrywająca cztery ciężkie spotkania finałowe w jednym zaledwie tygodniu, nie mogła już tak grać jak ostatnio. Na drużynie biało-niebieskich znać było wybitnie przemęczenie ostatniemi spotkaniami. Prócz lego prześladował ich pech, w szczególności w ostatnich 15 minutach, kiedy nie schodzili prawie z pola karnego przeciwnika, nie potrafili jednak pomimoto zapewnić sobie zwycięstwa.
Do przerwy gra z Makkabi, która zasypuje strzałami bramkę przeciwnika, nie może jednak uzyskać żadnego wyniku cyfrowego. Doskonałe usposobiony Malczyk w bramce Cracovii ratuje w niejednej niebezpiecznej sytuacji. Po przerwie gra nieco wyrównuje się. Rzut karny za sfaulowanie Hermanna. Holzmana, zawsze w podobnych wypadkach niezadowolony, tym razem ma również pecha. Jeden z przebojów Cracovii kończy się uzyskaniem bramki w zamieszaniu. Makkabi gra ambitnie, dążąc do wyrównania. Z ładnej kombinacji wyrównuje Osiek. Ostatnie chwile, dają przygniatającą przewagę Makkabi, jednak nie wyzyskaną cyfrowo.
Źródło: Nowy Dziennik nr 225 z 25 sierpnia 1930