1924-09-07 zawody WTC
Zawody Unionu
zawody sportowe | |
dyscyplina: | kolarstwo |
płeć: | mężczyźni |
data: |
7-8 września 1924 |
miejsce: | Warszawa |
organizator: | Zawody WTC |
Sport Ilustrowany
Niema niedzieli lub święta, aby nie odbyły się wyścigi z udziałem obcych kolarzy.
Na te dwa dni świąt szykowano prawdziwą imprezę sportową przy udziale zwycięscy olimpijskiego na 50 kim. Willemsa, znakomitego Meyera oraz dwu francuzów Rousseau’a i Perrine‘a. Dopisali jedynie francuzi.
Jednak i oni wystarczyli na naszych sprinterów, jak Szymczyk, Stankiewicz i inni.
Szymczyk, który wraca do formy, grzeszy brakiem taktyki, wskutek czego przegrywa nawet do słabych współzawodników.
W jednym z biegów miał przewagę nad Roussau, przegrał jednak przez zbyt późne rozpoczęcie finiszu.
Stankiewicz pomimo wysiłków nie mógł wiele zrobić.
Poszczególne biegi przedstawiają się następująco:
1000 m. I bieg Rousseau 13 sek. 2) Szymczyk o ćwierć kola. II bieg 1) Perrine 14 sek. 2) Stankiewicz.
Wyścig III kl. 800 m. 1) Kowalski 14,6 sek. 2) Michalski W.
Wyścig za motorami 10 kim. 1) Lange za Jankowskim 9 m. 70 sek. 2) Gędziorowski za Choińskim o ćwierć okrąż.
Wyścig TI kl. 1) Niciński. 2) Szpadrowski. 3) Oksnitycz.
Wyścig 15 kim. za motorami, 39 okrążeń. 1) Gędziorowski za Choińskim 14 m. 45 sek. 2) Lange za Jankowskim o ćwierć okrążenia:
Porażka Langego była sensacją, która ożywiła monotonny nastrój. Już przy chwytaniu motorów Gędziorowski odbija się na 3/4 okrążenia. Lange ostatni. Odległość się początkowo zwiększa, jednak Lange przyspiesza tempa i wymija Turowskiego, Kamińskiego i na 30 okrążeń jest już o 20 metrów za Gędziorowskim, jednak, jak zwykle zdarza się Langemu defekt w motorze i... Gędziorowski spokojnie mija celownik.
Wyścig demi-fond 3000 m. 1) Szymczyk 5 m. 4 sek. 2) Rousseau. 3) Grochowski.
Wyścig demi-fond 5000 m. 1) Gronczewski. 2) Perrine 3) Bartodziejski i Łazarski.
Drugi dzień zawodów był dla naszych zawodników szczęśliwy, a nawat przniósł sukces w postaci rekordu na 200. m. pobitego przez Łazarskiego w 12,4 sekundy.
Jeden tylko zawodnik miał „pecha" i to całkowitego. Był nim Lange.
W pierwszym biegu na 10 kim. zrywa się chcąc powetować porażkę z zeszłego dnia i w brawurowem tempie mija Gędziorowskiego poto by motor powiedział pas i... skończona kariera.
W biegu zaś na 20 kim. dostaje Kurnatowskiego zamiast Jankowskiego, przez co stanowili zupełnie niezgraną parę i zwykle gdy Lange dochodził Gędziorowskiego, wówczas Kornatowski zrywa i trzeba znów gonić. Zmęczony temi zrywami i zdenerwowany kończy bieg jako trzeci, przyczem nie obywa się bez wypadku, gdyż przewraca się i tylko kask chroni go od poważniejszych następstw.
Poszczególne biegi przedstawiają się następująco:
Wyścig III kl. na 2 kim. z przedbiegów weszli do finału Buller, Kacperski, Kowalski, Sokalski, Piątkowski.
Rekordy na 200 m.:
Łazarski 12,4 rekord Polski.
Garley, Szymczyk i Rousseau po 12,8 sek.
Perrine, Janociński po 13 sek.
Grochowski, Stankiewicz po 13,2 sek.
Wyścig za motorami 10 kim. 1) Gędziorowski 9‘36,6". 2)Turowski. 3) Kamiński. Lange wycofał się.
Finał III ki. na 2000 m. obliczenia na punkty.
1) Kowalski. 2) Buller. 3) Piątkowski.
Wyścig główny na przestrzeni 1000 m. I półfinał.
1) Łazarski 12,4 sek. 2) Rousseau. 3) Szymczyk.
II półfinał. 1) Perrine 13,4 sek. 2) Stankiewicz. 3) Podgórski.
Wyścigi II klasy na 2000 m. w finale wychodzą:
1) Szpądrowski 14,2“. 2) Oksintycz. 3) Materski.
Wyścig za motorem 20 kim. 1) Gędziorowski 19'1“. 2)Turowski. 3) Lange.