Kolarstwo.
Mistrzostwo torowe Polski w Warszawie. Pokaźna cyfra publiczności, która przypatrywała się ostatnim wyścigom torowym na Dynasach, dowodzi coraz większego zainteresowania dla sportu kolarskiego. Sympatyczny ten sport, acz powoli, zyskuje sobie coraz więcej zwolenników i sympatyków i zaczyna poważnie zagrażać powodzeniu footballowemu. Niedzielne wyścigi torowe o mistrzostwo Polski, stanowiące clou każdego sezonu, były tem ciekawsze, że prócz najprzedniejszych sił miejscowych, brali udział najlepsi jeźdźcy krakowscy, łódzcy i poznańscy, którzy, nawiasem mówiąc, wykazali najsłabszą klasę. Toteż nic dziwnego, że zainteresowanie było ogromne i że nie łatwo było przewidzieć, komu w udziale przypadnie zdobycie zaszczytnej koszulki.
Ogólnym faworytem był p. Szymczyk, przebąkiwano również o p. Sukienniku (Stef), co do którego krążyły wieści, że jest w nadzwyczajnej formie. Przewidywania te okazały się złudnemi, gdyż zarówno jeden, jak i drugi, odpadli już w przedbiegach i nie weszli zupełnie nawet do finału. Zeszłoroczny mistrz, p. Szymczyk, zrobił na mnie wrażenie jeźdźca, który swą klasę "z bożej łaski" ma już poza sobą. O p. Stefie trudno coś więcej powiedzieć, jak to, że zapowiada się na dobrego kolarza. Mistrzostwo na 1923 r. zdobył p. Stankiewicz T. z W.T.C., po ładnie przeprowadzonej walce, któremu też po biegu, wśród burzy oklasków. włożono czerwoną koszulkę z białym orłem.
W tern miejscu pragnę jednak zapytać niedzielnych zwycięzców, a szczególnie tych, którzy przedstawiają tz. „estraklasę", czy rzeczywiście aspiracje ich sięgają tylko do odniesienia zwycięstwa r.ad słabszym od siebie przeciwnikiem, bez względu na to, w jakim stylu i czasie zwycięstwo to odniesionem zostało ? Bo to, cośmy w niedzielę obserwowali, usposabia raczej do pesymizmu, a nie pewności, że rozwój kolarstwa idzie po właściwej drodze. Czasy ostatnich 200 m. więcej niż słabo (rekord p. Szymczyka 12,3/5 s.) Niesympatyczny sposób zajeżdżania i niedopuszczania przeciwnika, powinien być stanowczo zaniechanym, toteż uzasadnionym zupełnie był protest p. iko, któremu p. Stankiewicz wyraźnie zajechał drogę. Sędziował p. kpt. Wójtkiewicz.
Wyniki : I. Wyścig juniorów $00 m. 1. Golba, 2- Nieciński. Czas ost. 200 m. 16,2/5 s. II. Wyścig o mistrzostwo Polski na przestrzeni 1000 m.: Przedbieg a) 1Iko w 13,4/6 s., 2. Rotwein; b) 1. Lange 14 s., 2. Ła¬zarski; c) 1. Miller 14 2- Szymczyk; d) 1- Stankiewicz 14 , 2. Sukiennik (Stef). III. Wyścig premjowy 10 okrążeń toru: 1. Popończyk 6 m. 32,2 s., 2. Pod¬górski. IV. Mistrzostwo Polski, rozgrywka dla 1 jeźdź ców, którzy w przedbiegach zajęli drugie miejsca. 1. Rotwein 16,2/5 s, 2 Szymczyk, 3. Sukiennik. V. Wyścig Scratch 800 m.: 1. Janociński 14,2/5 s., 2- Jabrzemski. VI. Mistrzostwo Polski: Półfinał n) 1. Lange 14,1/5 s., 2. Szymczyk; b) 1. Stankiewicz 13,3/5 s., 2. Rotwein; c) 1. Iko 14 a , 2. Miller. VII. Wyścig kwalifikacyjny 800 m.: 1. Kubasiewicz 15,1/5 a, 2. Grygorowicz. — VIII. Mistrzostwo Polski finał: 1- Stankiewicz 13,2/5 s, 2- Iko. LX. Handicap 1000 m.: 1. Nieciński, 2. Podgórski X. Wyścig „de Demi-fond" 3000 m.; 1. Grochowski, 2-Kwieciński. XI Wyścig jun. pocieszenia $00 m.: 1. Oksietycz, 2- Majewski. XII. „de Detnt-fond 10-000 m. 1. Janociński, 2. Kamiński- XIII- „de Demi-fond“ 5000 m.: 1. Jabrzemski, 2. Turowski.