1911-10-29 Cracovia - Wisła Kraków 1:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia


pilka_ico
mecz towarzyski
Kraków, stadion zlotowy, niedziela, 29 października 1911, 15:30

Cracovia - Wisła Kraków

1
:
0

(0:0)



Herb_Wisła Kraków


Skład:
Rogalski
Pollak
Obert
Traub II
Owsionka
Synowiec
Dąbrowski I
Poznański
Singer
Szaynowski
Klakurka

Ustawienie:
2-3-5

Sędzia: Anton Mehlich z Wiednia

bramki Bramki
Poznański 1:0
Skład:
Szubert
Bujak
Cepurski
Adamski
Stolarski
Polaczek
W.Rutkowski
Olejak
Ziemiański
Luska
Romański

Ustawienie:
2-3-5



Cracovia 29.10.1911r.
Stoją od lewej: Pollak, Rogalski, Obert.
Kucają od lewej: Traub II, Owsionka, Synowiec.
Siedzą od lewej: Dąbrowski I, Poznański, Singer, Długocki, Just.

Skład zespołu Cracovii

Skład zespołu Cracovii z kronik klubowych Cracovii.


Zapowiedź meczu

Czas

Pierwsza zapowiedź meczu w dzienniku Czas
Nadchodzący match "Cracovii" z "Wisłą" będzie w bieżącej jesieni najważniejszem zdarzeniem sportowem krakowskiem. Ostatnie spotkanie przed półtora rokiem zakończyło się wynikiem 2:0 na korzyść "Cracovii". Brak porównań w ciągu tego czasu odbiera prognozom i tak wątpliwą podstawą "formy papierowej". Match będzie w każdym razie ciekawy, aczkolwiek spotkania tego rodzaju zazwyczaj nie są interesujące dla bezstronnycb widzów, jakich w tym wypadku będzie niedość wiele. ...
Źródło: Czas 25 października 1911


"Matche „Cracovia“—„Wisła“." -
Ilustrowany Kuryer Codzienny

Matche „Cracovia“—„Wisła“.

Zapowiedź meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym cz.1
Zapowiedź meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym cz.2
W niedzielę dnia 29 b. m., odbędzie się na boisku pozlotowem match footballowy między "Cracovią" a "Wisłą" .Match ten obudził w kołach sportsmenów i zwolenników zabaw ruchowych, szerokie zainteresowanie. Wynik walki zadecyduje o mistrzowstwie Galicyi jednej z wyżej wspomnianych drużyn. Początek o godzinie 3 kwadr, na 3 po poł.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny 29 października 1911


"Ze sportu piłki nożnej. Match „Wisły" z „Cracovią“." -
Nowiny

Ze sportu piłki nożnej. Match „Wisły" z „Cracovią“.

Zapowiedź meczu w Nowiny
Match „Wisły" z „Cracorią" rozegrać się mający w najbliższą niedzielę na boiska pozlotowem stanie się bezprzecznie najciekawszem zjawiskiem piłki nożnej w tegorocznym sezonie. Oba kluby wystawiają bowiem do walki najlepszych swoich graczy, oba bowiem ubiegają się o pierwszeństwo w Krakowie i Galicy!, a „Wisła" nadto uzyskać pragnie pierwszą klasę, której Austr. Związek Foot. jej nie przyznał. Ostatnie zwycięstwa w Królestwie Polakiem (w Łodzi i Warszawie) oraz zdobycie I nagrody na I Igrzyskach polskich we Lwowie zdają się wróżyć „Wiśle" pomyślny wynik także w matchu z „Cracovią“. W Łodzi pobiła „Wisła" zjednoczone kluby tamtejsze w stosunku 8:3, w Warszawie pokonała „Warszawiankę" (Repr. drużynę Warszawy) w stosunku 4:0, we Lwowie zaś zwyciężyła „K. S. Czarni" w takim stosunku, w jakim ich dotychczas nigdy nie pokonała, zyskując 3:1. Ponieważ zaś „Czarni" jak świadczą dzienniki lwowskie byli w bardzo dobrej formie i wal czyli z niesłychaną zaciętością, zatem tak znaczne zwycięstwo „Wisły*4 jest jej bardzo wybitnym sukcesem, co jednomyślnie stwierdzili sprawozdawcy sportowi, oddając sympatycznym „Wiślakom" gorące pochwały. W matchu z „Cracovią“ rozwinie cały swój kunszt sportowy, zdobyty w spotkaniach z najdoskonalszymi przeciwnikami jak „Aberdeen", „Slavia", „Sparta" i dołoży wszelkich starań, aby się do tych wzorów przybliżyć, a więc pokazać prawdziwie piękną grę i nad rywalką swą nCracovią“ zwycięstwo od¬nieść. Wyniki dotychczasowych spotkań obu tych najlepszych drużyn galicyjskich za ostatnie 3 lata są następujące: w r. 1908 — 2:2, 1:1 — (a więc siły równe), 1909 2:2, 2:0, 1 :0 (a więc dwukrotnie zwycięża „Wisła41), 1910 — 0:2 przegrywa „Wisła". Razem zaś stosunek uzyskanych punktów jest 8:7 na korzyść “Wisły".
Źródło: Nowiny 29 października 1911


Czas

Druga zapowiedź meczu w dzienniku Czas
Match "Cracovii" z "Wisłą" na Błoniach o godzinie wpół do 4 po południu.

— Match drużyn "Cracovii" i „Wisły" odbędzie się dzisiaj na boisku pozlotowem na Błoniach. Zawody dwóch drużyn, które zajmują pierwsze miejsca w tej dziedzinie sportu polskiego, budzą zainteresowanie nadzwyczajnie, tem bardziej, że przez trzy sezony, blisko przez półtora roku, drużyny te nie zmierzyły swych sił. Kierować grą będzie p. Melich, pierwszoklasowy sędzia wiedeński
Źródło: Czas 29 października 1911


Nowa Reforma

Zapowiedź meczu w Nowa Reforma
Match drużyn „Cracovii“ i „Wisły" odbędzie się dzisiaj na boisko pozlotowem na Błoniach. Zawody tych dwóch drużyn, które zajmują pierwsze miejsca w tej dziedzinie sportu polskiego, budzą wielkie zainteresowanie, tem bardziej, że przez trzy sezony, blisko przez półtora roku, drużyny te nie zmierzyły swych sił. Grą kierować będzie p. Melich, jeden z pierwszoklasowych sędziów wiedeńskich.
Źródło: Nowa Reforma 1 czerwca 1911


Opis meczu

Czas

Relacja z meczu w dzienniku Czas cz.1
Relacja z meczu w dzienniku Czas cz.2
Match „Cracovii” z „Wisłą” zakończył się zwycięstwem biało-czerwonych w stosunku 1:0 (0:0). Niewątpliwe to zwycięstwo było wynikiem stanowczej przewagi, jaką „Cracovia” uzyskała już pod koniec pierwszej połowy. Silny wiatr pomagał wprawdzie w pierwszej części czerwonym, którzy dzięki temu przeważnie znajdowali się w ataku, jednakże w stanowczych chwilach nie umieli należycie wykorzystać sposobności do strzałów. ”Cracovia” natomiast dała na ogół strzałów daleko więcej, z których jeden zaledwie był zwycięskim. Również nadwyżka cornerów i rzutów wolnych uwydatniła przewagę „Cracovii”. Gra prowadzona ostro w tempie jednolitem, nie należała jednak do klasycznych. – Grano obustronnie zbyt nerwowo, na czem tracił styl. Wzajemna znajomość przeciwnika i ostrożność obustronna także do tego się przyczyniała. Podnieść należy dobrą grę obu bramkarzy obrony, „Cracovii”, p. B. z „Wisły”, obie pomoce grały również dobrze w „Cracovii”, tylko prawy gorzej niż zwykle był usposobiony. Atak obu drużyn, podobnie zresztą jak i reszta, starały się dać ze siebie wszystko. Sędzia p. Melich tym razem wywiązał się nie bez zarzutu z zadania. Dowodem tego był nieuznany przez pomyłkę drugi goal „Cracovii”, co do którego sędzia sam przyznał, że go całkiem przeoczył, zwróciwszy uwagę na bramkarza „Wisły”, który upadł na ziemię.
B.
Źródło: Czas nr 496 z 30 października 1911


Ilustrowany Kuryer Codzienny

Relacja z meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym
Wczoraj po południu odbył się na boisku pozlotowem match footballowy między dwiema pierwszorzędnemi drużynami, najsilniejszemi bezsprzecznie w całej Galicyi, drużynami krakowskiemi "Cracovią" a "Wisłą"!

Rywalizacya sportowa obu wspomnianych klubów datuje się już od paru lat. Wynik tych spotkań był rozmaity. Gdy w ubiegłych dwóch sezonach "Cracovia" znacznie polepszyła swą grę, że widoczną była jej wyższość, to w obecnym sezonie szanse wyrównały się skutkiem zmian, jakie zaszły u biało-czerwonych.

Na match wczorajszy wybrało się wiele publiczności, zwłaszcza tłumy młodzieży szkolnej i zwolenników sportu. Zainteresowanie i naprężenie wśród widzów było niezwykłe. Już samo ukazanie się na boisku drużyn współzawodniczących wywołało u widzów frenetyczne oklaski i okrzyki. Martwe kolosy drewniane, zwane trybunami, nabrały życia, tchnęły jakąś młodzieńczą siłą, stwarzając z tymi tysiącami widzów obraz zajmujący i niezwykły.

O godz. 3-ciej rozpoczęła się walka, jedna z tych walk, które cechuje zawziętość, upór i szalona ambicya.

Ataki "Cracovii" i "Wisły" raz w raz się zmieniają, dobiegają w szalonem tempie do bramki, gdzie łamią się o dzielne obrony obu drużyn. Kombinacya, połączona z wzorowem zgraniem się, walczy o lepsze. To już walka wyszkolona, w której każdy gracz staje się ogniwem żwawo uwijającego się łańcucha "napadu".

W pierwszych dwóch kwadransach "Wisła" uzyskuje wybitną przewagę, która jednakże pozostaje bez skutku. W trzecim natomiast kwadransie sytuacya zmienia się na korzyść "Cracovii", której ataki są daleko silniejsze, aniżeli "Wisły". Dopiero w piątej minucie po pauzie pakuje p. Poznański tak zwanym "Vorlaufem" piłkę w bramkę "Wisły". Niedługo później uzyskuje bramkę p. Singer, przy okolicznościach atoli przykrych. Bramkarz "Wisły", uszkodzony poważnie przez jednego z graczy biało-czerwonych - padł na ziemię...

Drugiej bramki sędzia p. Melich nie uznał.

Tak więc match wczorajszy zakończył się zwycięstwem "Cracovii".

Wynik walki był zaiste niespodzianką zarówno dla sportsmenów i zwolenników zabaw ruchowych, jak i dla licznie zebranej publiczności, gdyż "Cracovia" w ostatnich czasach ulegała częstym zmianom w składzie drużyny, zaś przeciwnie "Wisła" wybijała się swoim zespołem na pierwszy plan z drużyn galicyjskich.

Zwycięstwo "Cracovii" przyjęto burzliwymi oklaskami, a dzielnych footballistów obnoszono na rękach po boisku.

"Cracovia" zdobyła mistrzostwo Galicyi i słusznie jej się to należy.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 249 z 31 października 1911


Nowiny

Relacja z meczu w dzienniku Nowiny
Match "Cracovia" - "Wisła". Oczekiwany z takiem naprężeniem jako pierwszorzędne zdarzenie sportowe w bieżącym sezonie, match dwóch rywalizujących ze sobą klubów krakowskich, odbył się wczoraj przy tłumnym udziale publiczności, która z niesłabnącem zainteresowaniem śledziła przebieg zapasów.
W pierwszych dwóch kwadransach uzyskała "Wisła" stanowczą przewagę, w trzecim atoli kwadransie sytuacya zmieniła się na korzyść "Cracovii", której ataki stawały się coraz silniejsze. Po pauzie "Cracovia" zrobiła goala, wskutek czego przewaga przechyliła się na jej stronę. Obrona jednak "Wisły" była zaciętą tak, że aż do końca stosunek gry (1:0) pozostał na korzyść "Cracovii".
Źródło: Nowiny nr 248 z 29 października 1911


Naprzód

Relacja z meczu w dzienniku Naprzód cz.1
Relacja z meczu w dzienniku Naprzód cz.2
Wczorajszy match między "Cracovią" a "Wisłą" odbył się przy wielkim udziale i ogromnem zainteresowaniu publiczności. "Cracovia" zwyciężyła 1:0. Drugiej bramki, którą "Cracovia" zrobiła, sędzia p. Melich nie uznał.
Źródło: Naprzód nr 253 z 31 października 1911


Wędrowiec

Relacja z meczu w lwowskim dwutygodniku Wędrowiec
W Krakowie "Wisła" - "Cracovia" 1:0 (1:0) na korzyść "Cracovii".
Obszerniejszą relacyę z Krakowskiego matchu znajda Czytelnicy w następnym zeszycie "Wędrowca".
Źródło: Wędrowiec nr 1 z 5 listopada 1911


"Match "Wisła" - "Cracovia"" -
Raz,dwa,trzy

Match "Wisła" - "Cracovia"

Relacja z meczu w dzienniku Nowa Reforma
Tłumy publiczności, zgromadzonej wczoraj na boiska pozlotowem pomimo wietrznej, niepewnej pogody, świadczyły o zainteresowaniu, jaki wzbudziły zawody w piłkę nożną tych dwóch drużyn. Zainteresowanie było tem wieksze, że drużyny, mimo rywalizacyi pośredniej, na boiska nie walczyły ze sobą już przeszło rok, od matcha w dnia 22 sierpnia 1910 r., w którym „Cracovia" zwyciężyła 2:0. Od tego czasu każda z drużyn polepszała swą formę — „Cracovia" w matchach z drużynami klubów przeważało wiedeńskich, „Wisła" — czeskich i raz angielskiego („Aberdeen"), swoją drogą ciągle zmieniając skład, zwłaszcza „Wisła", tak, że ten rezultat nie przesądzał zgoła wyników zawodów wczorajszych.
To też w pierwszej połowie gry, do pauzy niemal, widocznej przewagi nie wykazywała żadna strona. Gra przenosiła się to pod jedną to pod drogą bramkę, lecz ataki obustronne były skutecznie odpierane. Dopiero po pauzie i zmianie stanowisk, „Cracovia" wkrótce zdobywa jednego goala i zaczyna wogóle przyciskać przeciwnika. Lecz obrona „Wisły" ze znaną umiejętnością i energią broni pozycyi; napadowi „Wisły" nie udaje się już jednak przypuścić ani jednego skutecznego ataku, tak, że stosunek do końca pozostaje niezmieniony. Match więc przynosi „Cracovii“ zwycięstwo w stosunku 1:0.
Źródło: Raz,dwa,trzy nr 497 z 30 października 1911



Illustriertes Österreichisches Sportblatt

Relacja z meczu w wiedeńskim tygodniku Illustriertes Österreichisches Sportblatt
Cracovia rozegrała niedawno mecz z bardzo dobrą Wisłą w Krakowie. Mecz, który stanowi niejako sportową sensacje dla Krakowa, ponieważ dwa najlepsze kluby w mieście mierzą się ze sobą i przyciąga on tysiące widzów, przyniósł Cracovii zasłużone zwycięstwo 1:0. Funkcję sędziego sprawował Pan Melich z Wiednia.
Źródło: Illustriertes Österreichisches Sportblatt (oryginalnie w języku niemieckim) nr 49 z 2 grudnia 1911